Patriarcha Cyryl modlił się za ofiary stalinizmu

Patriarcha moskiewski i Całej Rusi Cyryl modlił się 16 maja na dawnym moskiewskim poligonie NKWD Południowe Butowo za dusze osób zamordowanych tam przez stalinowskich zbrodniarzy. Liturgię z tej okazji sprawował we wzniesionej w tym miejscu cerkwi Nowych Rosyjskich Męczenników i Wyznawców.

Ich wspomnienie wypada właśnie w sobotę. Wraz ze zwierzchnikiem Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego (RKP) liturgię koncelebrowało 2 metropolitów, 3 arcybiskupów, 11 biskupów oraz liczne duchowieństwo. Na placu przed cerkwią zebrało się, mimo deszczowej pogody, kilka tysięcy wiernych.

Po zakończeniu nabożeństwa miejscowy proboszcz ks. protojerej Kiriłł Kaleda wręczył głównemu celebransowi paschalne szaty liturgiczne. Zwracając się do wiernych zaznaczył, że nowych świętych męczenników, zamordowanych w Butowie, wspomina się zwykle w IV sobotę wielkanocną, która w tym roku zbiegła się (według stylu juliańskiego) z Dniem Zwycięstwa [dlatego przeniesiono ją na dzisiejszą].

Porównując poległych Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej [tak w Rosji określa się II wojnę światową, toczoną w tym kraju – KAI] z zabitymi przez „bogobójców” [czyli komunistów], powiedział: „Byliśmy świadkami tego, jak wielu naszych rodaków uczciło pamięć tych, którzy w strasznych latach wojny stanęli do obrony ojczyzny. Dziś zebraliśmy się tutaj, aby sławić tych, którzy w strasznych latach czystek wystąpili w obronie wiary prawosławnej i Kościoła Chrystusowego”.

Myśl tę rozwinął w swym przemówieniu patriarcha, zwracając uwagę, że nowi męczennicy i wyznawcy byli „jakby obrońcami ojczyzny” a gdy w latach wojny ginęli żołnierze i cywile, to „oddawali swe życie nie tylko za ziemię, wodę, powietrze i drzewa”. „Ginęli za Ojczyznę, rozumiejąc ją jako jakąś wielką świętość” – podkreślił mówca. Wskazał też na związek czynu żołnierskiego z czynem nowych męczenników, gdyż jedni i drudzy łączą się w swej ofierze. „Być może bez jednego czynu nie byłoby drugiego, bo gdyby te zastępy nowych męczenników wyrzekły się wiary, Chrystusa, Kościoła i stanęłyby po stronie bluźnierców, to pewnie naród nie znalazłby w sobie żadnej siły duchowej do przeciwstawienia się wrogowi” – zastanawiał się zwierzchnik RKP.

Na zakończenie życzył wszystkim wiernym zyskania w przyszłym życiu tej nagrody, którą przygotował Pan swoim wyznawcom.

W okresie tak zwanego „wielkiego terroru” od sierpnia 1937 po październik 1938 na Poligonie Butowskim (istniejącym w latach 1934-53) rozstrzelano blisko 21 tys. osób, których nazwiska udało się ustalić. Większość stanowili mieszkańcy Moskwy i miejscowości podmoskiewskich. Byli to ludzie w wieku od 14 do 82 lat, należący do 73 narodowości, wszystkich wyznań, religii, w większości prawosławnych robotników i chłopów. Święty Papież Jan Paweł II, wspominając zamordowanych w czasach komunistycznych duchownych, mówił o „ekumenizmie męczenników”, gdyż ręka morderców dosięgała prawosławnych, katolików i wyznawców innych religii jako ofiary wspólnych prześladowań.