Patron głoszenia w porę i nie w porę
16 maja 2002 | 19:54 | jw //ad Ⓒ Ⓟ
Ponad 3 tys. osób zgromadziła w Warszawie Msza św., podczas której ogłoszono św. Andrzeja Bobolę patronem Polski. – Jest wzorem głoszenia Ewangelii w porę i nie w porę – mówił abp Michalik.
Uroczystościom w warszawskim sanktuarium Świętego przewodniczył Prymas Polski kard. Józef Glemp. Wierni już na godzinę przed rozpoczęciem Mszy św. schodzili się do kościoła by oddać cześć wystawionym relikwiom Świętego.
– Dziś może nie zabito by go, ale wydalono stamtąd, gdzie apostołował – powiedział w homilii abp Józef Michalik.
„Św. Andrzej dzisiaj zostaje wezwany do pomocy narodowi, Ojczyźnie, która zda się zapominać o tym, że porządku społecznego nie można budować bez ofiar, w rozbiciu, poza jednością i poza Bogiem. O, jakże daleko nam do jedności, jakże łatwo odchodzimy od Boga i jego przykazań. *Na nic zabiegi o postęp, na nic Europa, jeśli umiera w nas uczciwość*, sprawiedliwość i duch ofiary, jeśli nie ma – a nie ma – miłości do poczętego dziecka i słabnącego starca, jeśli nie ma szacunku do prawdy, przywiązania do pracy i poprzestawania na małym” – mówił arcybiskup.
Andrzej Bobola – podkreślał kaznodzieja – był wrażliwym synem swoich czasów, bolał nad rozłamem w Kościele. Modlił się o jedność i wierzył w jej przywrócenie przez gorliwe głoszenie Ewangelii, przez nawoływanie do jedności i przez życzliwość wobec wszystkich, którzy się do niego garnęli. Czy w tym przesadził…, że go zabito? (…) Starał się jedno z poszukującymi prawdziwej Miłości. I za to go zabito. Dziś pewnie nie doszłoby do takiej zbrodni – po prostu wydalono by go z kraju. *Dyplomatycznie, w rękawiczkach*. Tak, warto ponowić to pytanie – czy przesadzał?”
Kaznodzieja odniósł to pytanie do współczesności: *”Czy przesadzają biskupi katoliccy w Moskwie*, na Syberii, w Sudanie i Jerozolimie, kiedy głoszą Ewangelię i swoim wiernym udzielają sakramentów? Przecież nigdzie nie nawracają na siłę, nie stosują przemocy. Czyż siła prawdy jest aż tak niebezpieczna, że trzeba ją prześladować i kłaść kres nawet mieczem?” – pytał.
„Bracia i Siostry, mimo wszystko, upatrujmy nauczycieli trudnych, *miłujmy nauczycieli wymagających* jak Chrystus, jak Andrzej Bobola. Umiłujmy krzyż, cierpienie i trud, szanujmy miłość trudną i ofiarną wobec Boga, drugiego człowieka – każdego człowieka, wobec ojczyzny. Domagajmy się czystej, ofiarnej miłości Krzyża od Europy, którą tworzymy, chcąc lub nie i od Świata, bo bez ofiary i Krzyża nie ma wierności prawdzie, nie ma miłości, ani nadziei zbawiania” – apelował kaznodzieja.
Abp Michalik dodał także, że ogłoszenie nowego Patrona Polski stanowi wyzwanie dla zakonu jezuitów, by na wzór świętego dawał zawsze świadectwo wierności Stolicy Apostolskiej.
„Święty *Andrzeju Patronie Polski, witamy Cię w wolnej Ojczyźnie* i prosimy, módl się za nami” – zakończył wiceprzewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.