Pelplin: Młodzież spędziła trzy dni w seminarium duchownym
27 marca 2011 | 13:51 | ks. is Ⓒ Ⓟ
Kolejny raz Wyższe Seminarium Duchowne w Pelplinie gościło młodzież męską, która pragnie rozeznać swoje powołanie. Przez trzy dni stali się oni domownikami uczelni. Na zakończenie wyjątkowego skupienia, Sebastian Wera, maturzysta z Bytowa przyznał, że chociaż początkowo nie dowierzał, iż spotkanie pomoże rozpoznać powołanie, to jednak na koniec stwierdził: „teraz wiem, że seminarium to ta droga”.
Dni skupienia trwały od 25 – 27 marca 2011 r. w Wyższym Seminarium Duchownym. Uczestnikami byli w szczególności tegoroczni maturzyści i ci, którzy pragną rozeznać swoje powołanie. Na tą niezwykłą możliwość poznania czym jest seminarium, zjechało dziewiętnastu młodych mężczyzn z różnych miejsc diecezji pelplińskiej.
Dni skupienia rozpoczęły się Mszą Świętą w Katedrze pelplińskiej pod przewodnictwem księdza biskupa diecezjalnego Jana Bernarda Szlagi. Po mszy nastąpiło oficjalne powitanie uczestników przez ks. Antoniego Bączkowskiego rektora Wyższego Seminarium Duchownego w Pelplinie.
Drugi dzień obfitował w liczne spotkania z księżmi moderatorami, którzy przedstawiali obecnym formację seminaryjną i sposób kształtowania alumnów. Goście pelplińskiej uczelni mieli także możliwość zwiedzenia gmachu WSD i zapoznaniu się z jego historią. Uczestnicy dni skupienia wzięli również udział w sobotnim sympozjum poświęconym kościołowi w mediach, który odbył się w budynku Biblioteki Diecezjalnej.
Przez cały czas swojej obecności uczestnicy brali udział we wspólnotowej modlitwie w kaplicy seminaryjnej. Wielkie uznanie wzbudziła możliwość uczestniczenia w życiu WSD wspólnie z klerykami, do których kierowano liczne pytania. Alumni zaś mieli możliwość podzielenia się swym świadectwem powołania.
Dni skupienia zakończyły się w niedziele Mszą Świętą w Katedrze i wspólnotowym obiadem. Kolejny już raz wspólnota Wyższego Seminarium Duchownego wyszła naprzeciw młodym ludziom w ich pytaniach o powołanie.
Sebastian Wera, maturzysta z Bytowa stwierdził, że początkowo nie dowierzał, że uda się w tym czasie rozeznać powołanie: „to było coś nowego, teraz wiem, że seminarium to ta droga”. Najbardziej pomagała możliwość mieszkania z klerykiem i rozmawiania na liczne tematy, „nie było żadnych barier”, dodał. Program skupienia był bardzo pomocny, stwierdził maturzysta.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.