Pielgrzymi wyszli ze Szczecina – przed nimi pół tysiąca kilometrów

Prawie 200 osób jest już na szlaku Szczecińskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę. Największa grupa wyruszyła w poniedziałek po mszy św. z Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na os. Słonecznym w Szczecinie. Przewodniczył jej bp Henryk Wejman.

Pierwsi pielgrzymi są na trasie już od czwartku, kiedy wyszli z nadmorskiego Pustkowa. Biorąc pod uwagę tą odległość, to obok Kaszubskiej, największa w Polsce pielgrzymka. Ma ponad 600 kilometrów. Ci, którzy zaczęli w poniedziałek w Szczecinie, mają w planach trochę ponad poł tysiąca kilometrów.

– Nieraz gospodarze mają rożne kryzysy i dziś pani prosiła mnie o modlitwę w intencji chorej córki, która ma raka piersi – mówi Łukasz, który idzie już piętnasty raz. – Prosiła mnie, bym szedł w intencji o zdrowie dla niej.

– Idę z Warszewa w intencji mojego męża, który czeka na operację – dodaje pani Leokadia, która planuje uczestniczyć w pielgrzymce jeden dzień.

Byłam wcześniej na szesnastu dniach pielgrzymki i wytrzymałam do końca – przyznaje Zuza, która idzie po raz drugi. – Bardzo mi się podobało, to niesamowita przygoda, polecam. Nawet przy tym zmęczeniu, które jest ogromne. Pod koniec marszu jest niesamowite uczucie.

– Istotą pielgrzymki jest intencja. Żeby o niej nie zapomnieć i żeby to faktycznie nie był spacer, który będzie zmierzał na Jasną Górę – podkreśla ks. Karol Łabenda, dyrektor Szczecińskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę.

To już 35. edycja. Na Jasną Górę pielgrzymi dojdą 13 sierpnia. Zapisy trwają cały czas poprzez stronę szczecinska.pl ale też w każdej miejscowości noclegowej.