Pielgrzymi z diecezji tarnowskiej wyruszyli na Jasną Górę
17 sierpnia 2024 | 14:28 | eb | Tarnów Ⓒ Ⓟ
Kilka tysięcy osób wyruszyło z Tarnowa w kierunku Jasnej Góry. Mszą św. na Placu Katedralnym w Tarnowie rozpoczęła się 42. Piesza Pielgrzymka Tarnowska pod hasłem „Żyję w Kościele”. Przed pielgrzymami ponad 200 km i 9 dni drogi. Pielgrzymi dojdą na Jasną Górę 25 sierpnia.
Pielgrzymkę rozpoczęła Msza św. na Placu Katedralnym pod przewodnictwem biskupa tarnowskiego Andrzeja Jeża.
– Trzeba, ażeby nie tylko kapłani, ale także rodzice często błogosławili dzieci – zachęcał do tego biskup tarnowski Andrzej Jeż. Było to nawiązanie do hasła rekolekcji w drodze „Żyję w Kościele”.
Na początku pielgrzymki, w czasie której uczestnicy będą podejmować refleksję nad swoim życiem i uczestnictwem we wspólnocie Kościoła, biskup tarnowski mówił w homilii o dwóch kwestiach, które są przejawem życia i uczestnictwa, a mianowicie błogosławienie dzieci przez rodziców oraz pozdrowienie chrześcijańskie.
– Błogosławić, oznacza życzyć i upraszać dobra pochodzącego od Boga. Błogosławienie to postawa Boga, który obdarza życiem i strzeże je. Wierzący rodzice powinni przy różnych okazjach, a nawet codziennie, udzielać swoim dzieciom rodzicielskiego błogosławieństwa: przed wyjściem z domu, przed pójściem spać, w dzień urodzin, imienin, przed pójściem do spowiedzi i na Mszę Świętą, przed różnymi ważnymi wydarzeniami w życiu – zachęcał bp Andrzej Jeż.
Biskup tarnowski podkreślił, że udzielając błogosławieństwa, można to czynić na przykład słowami: „Błogosławię cię, synu/córko, w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Amen”.
Biskup przypomniał, że wyrazem błogosławieństwa jest też pozdrawianie się po chrześcijańsku.
– Pozdrawiając się po chrześcijańsku, wzywamy imienia Bożego i błogosławimy siebie nawzajem, czyli życzymy sobie dobra, które płynie od Boga. Warto się w ten sposób wzajemnie błogosławić, zwłaszcza gdy wokół nas jest tyle nieporozumień, konfliktów, kłótni, niepokoju. Pozdrowienie: „Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus”, upowszechniło się na przełomie XIV i XV wieku. Jest to najprostsza formuła uwielbienia Syna Bożego – Jezusa Chrystusa. W Polsce chrześcijańskim pozdrowieniem osób pracujących jest „Szczęść Boże!”. Odpowiada się wówczas „Bóg zapłać!” lub „Daj Boże!” – dodał.
Biskup tarnowski życzył pielgrzymom, aby rekolekcje w drodze były czasem błogosławionym i obfitych duchowych dóbr. – Będąc członkami Chrystusowego Kościoła sami mamy stawać się błogosławieństwem dla świata, czyli tymi, którzy niosą dobro. Niech Pan strzeże waszego wyjścia i przyjścia – powiedział kaznodzieja.
Na szlak wybrało się kilka tysięcy osób. Dużo jest młodych ludzi.
– Mam 21 lat i idę po raz 16. Wcześnie zaczęłam. W świat pielgrzymki wprowadziła mnie mama, pierwszy raz jechałam w wózku. Bakcyl połknięty i nie wyobrażam sobie życia bez pielgrzymki. To główny cel w roku. Nawet jeśli są wakacje, gdzieś się wyjeżdża to i tak serce ciągnie do Częstochowy, na trasę, do grupy. Pielgrzymka to przede wszystkim dziewięć dni rekolekcji w drodze, zawiązują się przyjaźnie, jesteśmy we wspólnocie, zanosimy nasze intencje do Matki Bożej – mówi Donata.
Rekolekcjonistą pielgrzymki jest ks. Tomasz Atłas pracujący w Kongregacji Ewangelizacji Narodów w Watykanie. To kapłan diecezji tarnowskiej, pielgrzym, był misjonarzem, dyrektorem Papieskich Dzieł Misyjnych w Polsce.
– Tegoroczne rekolekcje pielgrzymkowe przeżywamy pod hasłem: „Żyję w Kościele”. Można by pomyśleć, że staramy się przeanalizować różne wymiary działalności Kościoła. W rzeczywistości chodzi nam jednak o coś więcej. Chcemy lepiej poznać tę wspólnotę, do której zostaliśmy włączeni przez chrzest św. Chcemy na nowo się nią zafascynować. Bo jak nie zachwycić się tym, że właśnie w Kościele i przez Kościół sam Jezus obdarza nas swoją miłosierną miłością? Warto uświadomić sobie, jak wielkim darem jest Kościół – podkreśla ks. Tomasz Atłas.
Po 9 dniach drogi pielgrzymi z diecezji tarnowskiej dotrą na Jasną Górę 25 sierpnia.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.