Pielgrzymka i inwestytura Rycerzy Jasnogórskiej Bogarodzicy

Doroczną pielgrzymkę połączoną z obchodami 30-lecia istnienia przeżywają na Jasnej Górze Rycerze Jasnogórskiej Bogarodzicy. Powstałe w 1991 r. stowarzyszenie nawiązuje do chlubnej tradycji i ducha zakonów rycerskich. Włącza się w apostolat Kościoła poprzez upowszechnianie chrześcijańskich zasad kultury i życia. Dziś odbyła się tzw. inwestytura, czyli przyjęcie nowych członków.

Na co dzień wykonują różne profesje, ale w rycerstwie łączy ich jedno – są oddanymi czcicielami Matki Bożej Jasnogórskiej. Ich hasłem jest zawołanie „Odnowić wszystko w Chrystusie przez Maryję”.

W ideowych założeniach zakon odwołuje się do ducha rycerstwa chrześcijańskiego, bohaterstwa i tradycji oręża polskiego, w którym od wieków łączył się element patriotyczny z maryjnym. Bezpośrednią inspiracją do jego powstania była działalność charytatywna, która rozwinęła się w okresie stanu wojennego w Polsce. Wówczas włączyły się w nią bardzo aktywnie dwa ośrodki – klasztor paulinów na Jasnej Górze i bazylika Świętej Brygidy w Gdańsku. Akcja ta trwała do 1990 r., a kiedy zmieniła się polska rzeczywistość, grupy działające w Częstochowie i Gdańsku połączyły się, by rozpocząć inną, szerszą działalność na polu społecznym i religijnym.

Od lat członkowie stowarzyszenia włączają się w działalność publiczną, kulturotwórczą, oświatową i charytatywną. Rycerstwo Jasnogórskie ma charakter elitarny. Skupia w swym gronie ludzi o wysokim autorytecie i uznaniu, sprawujących odpowiedzialne funkcje i urzędy.

– Rycerstwo zostało założone trzydzieści lat temu przez byłego generała Zakonu Paulinów o. Jana Nalaskowskiego. Jego celem jest szerzenie kultu Matki Bożej w życiu codziennym, a przez to formacja człowieka. W zakonie łączą się ludzie różnych profesji m.in. lekarze, profesorowie, ale także np. mechanicy. Nie liczy się wykonywany zawód, ważne są prezentowane wartości – zauważa o. Sebastian Matecki, prodziekan jasnogórskiego rycerstwa.

Jak dodaje o. Matecki, rycerze muszą być ambasadorami Matki Bożej Jasnogórskiej. – Spotkania na Jasnej Górze są wpisane w statut rycerstwa i w jego funkcjonowanie. Chcemy u Maryi wzmacniać się i jednoczyć. Na pierwszym miejscu jest modlitwa, ale też formacja intelektualna – zaznaczył.

Podczas tegorocznej pielgrzymki odbyła się inwestytura, czyli przyjęcie do zakonu nowych członków. To elitarne grono, do którego niełatwo się dostać. Na całym świecie Rycerzy Orderu Jasnogórskiej Bogarodzicy jest niespełna dziewięćdziesięciu.
Do grona rycerzy dziś dołączyli: mgr Mateusz Sasinowski, który został wprowadzony przez kmdr. Jerzego Wojtczaka-Szyszkowskiego i dr hab. Tomasz Miłek wprowadzony przez kmdr. Jerzego Goliszewskiego.

Fot. Twitter/JasnaGoraNews

Jak zauważył Mateusz Sasinowski, już sama propozycja bycia rycerzem jest wielkim zaszczytem i honorem. – Jestem onieśmielony propozycją, którą otrzymałem. Wiem, że rycerz powinien wykazać się konkretnymi zasługami. Na co dzień staram się żyć zgodnie z wiarą katolicką, być przykładnym mężem, ojcem i właśnie w tej codzienności otwarcie mówić o swojej wierze. Mimo, że jestem jednym z najmłodszych rycerzy, ponieważ mam trzydzieści pięć lat, to jest to dla mnie jeszcze większe zobowiązanie do dalszej pracy. Mam nadzieję, że jestem godny tej pozycji – powiedział nowy rycerz. Zapewnił, że „będzie się starał świadczyć – gestem, słowem i postawą wiary w codziennym życiu”.

Fot. Twitter/JasnaGoraNews

Kandydatem na rycerza może być mężczyzna w wieku co najmniej 27 lat, odznaczający się umiłowaniem do Matki Bożej i Kościoła, który jest otwarty na ogólnoludzkie i chrześcijańskie wartości.

Powstałe w 1991 r. stowarzyszenie nawiązuje do chlubnej tradycji i ducha zakonów rycerskich. Włącza się w apostolat Kościoła, poprzez upowszechnianie chrześcijańskich zasad kultury i życia. Papież Jan Paweł II w 1998 r. wziął Rycerstwo Orderu Jasnogórskiej Bogarodzicy w swój protektorat i udzielił mu błogosławieństwa.

Fot. Twitter/JasnaGoraNews