27. Pielgrzymka Ludzi Pracy
20 września 2009 | 11:19 | it / ju. Ⓒ Ⓟ
O dar wierności Polaków oraz w intencji tragicznie zmarłych górników modlili się na Jasnej Górze uczestnicy 27. Pielgrzymki Ludzi Pracy. Wzięło w niej udział ok. 30 tys. osób, głównie przedstawicieli NSZZ „Solidarność”.
Inicjatorem jasnogórskich spotkań ludzi pracy był ks. Jerzy Popiełuszko, którego 25. rocznica męczeńskiej śmierci przypada w tym roku.
Tegoroczna pielgrzymka odbywająca się w roku 25. rocznicy bestialskiego zabójstwa kapelana „Solidarności” była także modlitwą w intencji rychłej beatyfikacji ks. Jerzego. Tradycyjnie uczestniczyła w niej matka Sługi Bożego. Marianna Popiełuszko modliła się, aby Maryja była prawdziwą Królową Polski.
Bp Kazimierz Ryczan, Krajowy Duszpasterz Ludzi Pracy, mówił w kazaniu o wierności Bogu, Ojczyźnie i samym sobie. Podkreślił, że zdrada wierności Bogu i Ojczyźnie nas uśpiła, podzieliła i sprawiła, że próbowano nam przesłonić Polskę najpierw czerwonym sztandarem, a potem flagą wspólnoty europejskiej. „Związek miłości Boga i Ojczyzny rodzi bohaterów i gigantów, nie dziwmy się, że związek ten tak bardzo jest przemilczany, kwestionowany lub ośmieszany przez małych ludzi” – powiedział kaznodzieja.
Bp Ryczan przypomniał, że kowalami polskiej suwerenności byli ludzie pracy, którzy rozpoczęli proces owocujący darem wolności. – „To pracownicy polscy wygrali, ale padli ofiarą liberalnych przemian” – zauważył duszpasterz Ludzi Pracy. Ubolewał nad sytuacją w naszej Ojczyźnie, że „decyzje podejmowane są pod dyktando zagranicznych ośrodków, środkami masowego przekazu zawiaduje obcy biznes. Stocznie upadają, zakłady pracy konają, a parlament walczy o słowa zbrodnia czy ludobójstwo. Odrzucono obywatelski projekt kontra ‘in vitro’. Produkujemy bezrobotnych, a robotników zostawiamy bez nadziei. Uśmierciliśmy Stocznię Gdańską, symbol wolności”.
Kaznodzieja w tej trudnej sytuacji modlił się o dar wierności Polaków wobec Boga, Ojczyzny i wobec siebie. „Ta wierność ma moc zjednoczenia wszystkich”, powiedział bp Kazimierz Ryczan.
Janusz Śniadek, przewodniczący „Solidarności” przypomniał, że misją Związku pozostaje niezmienne wołanie o chleb i wolność, a dziś jest to także wzywanie do obrony miejsc pracy i możliwości organizowania się pracowników. – „Osłabiając związki zawodowe pozbawia się pracowników głównego instrumentu obrony swojej godności, swoich praw. Takie działania uderzają w fundamenty społeczeństwa obywatelskiego” – powiedział przed Eucharystią, Janusz Śniadek.
W liście przedstawiciel prezydenta RP przypomniał o znaczeniu pracy dla narodu w budowaniu wspólnoty, ładu społecznego i dobra jakim jest Polska. Prezydent podziękował za codzienne wysiłki, profesjonalizm i poświęcenie w wykonywaniu przez Polaków rozmaitych zawodów.
Lech Kaczyński prosił o solidarność z rodzinami tragicznie zmarłych 13 górników i modlitwę w ich intencjach. Prośby w tych intencjach zanoszone były podczas całej dwudniowej pielgrzymki.
W czasach komuny wrześniowe pielgrzymki świata pracy stawały się głównym wydarzeniem, podczas którego ludzie skupieni pod sztandarami „Solidarności” mieli jedyną okazję by zamanifestować swą jedność i determinację w walce o wolność Ojczyzny, godność człowieka pracy i prawa pracownicze. Nigdy jednak pielgrzymki Ludzi Pracy nie traciły charakteru religijnego. Były bezkrwawą walką o prawa człowieka, walką poprzez modlitwę za wstawiennictwem Królowej Polski.
Tegoroczna pielgrzymka Ludzi Pracy była jednym z najważniejszych wydarzeń obchodzonego w kraju Roku Niepodległości i Solidarności”.
W pielgrzymce uczestniczyli m.in. Bożena Borys-Szopa, doradca Prezydenta RP ds. społecznych i kontaktów z partnerami społecznymi oraz prawa pracy i BHP; Tadeusz Zając, główny inspektor pracy wraz z inspektorami okręgowymi; Jerzy Kropiwnicki, prezydent Łodzi i Tadeusz Wrona, prezydent Częstochowy.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.