Pierwsza w historii Śląska Cieszyńskiego ekumeniczna droga krzyżowa on-line
18 marca 2021 | 15:50 | rk | Bielsko-Biała Ⓒ Ⓟ
Fot. Angélica Mendoza ن / CathopicOkoło 50 osób uczestniczyło w pierwszej w historii Śląska Cieszyńskiego „Ekumenicznej Drodze Krzyżowej On-line”. Udział w niej wzięli przedstawiciele różnych środowisk Kościołów i wspólnot chrześcijańskich, głównie ewangelików i katolików, a wprowadzenia do rozmyślań nad pasją Chrystusa dokonali biskupi Kościołów katolickiego i luterańskiego.
Wydarzenie rozpoczęło się od spotkania internautów na platformie Zoom, po czym wszyscy za pomocą linku mogli obejrzeć przygotowane wcześniej pozdrowienie biskupów i rozmyślania duchownych i świeckich. Po obejrzeniu prawie półtoragodzinnego materiału filmowego, w którym refleksje i czytania ewangelicznego opisu Męki Pańskiej przy poszczególnych stacjach przeplatane były wielkopostnymi pieśniami, uczestnicy ponownie spotkali się na komunikacyjnej platformie, by wspólnie wypowiedzieć modlitwę „Ojcze nasz”. Błogosławieństwa na koniec udzielił ks. Krzysztof Cienciała, proboszcz bielskiej parafii ewangelicko-augsburskiej.
Inicjatorami przedsięwzięcia byli ewangelicki wikary w bielskiej parafii ks. Karol Długosz, katolicka katechetka Krystyna Blachura oraz ks. Tomasz Niedziela z bielsko-żywieckiej Caritas. Wszyscy oni skupieni są w Bielskiej Grupie Ekumenicznej, której głównym celem jest ożywienie dialogu ekumenicznego między chrześcijanami na Śląsku Cieszyńskim.
Modlitwy do Drogi Krzyżowej nagrał zespół działający przy parafii NMP Królowej Świata w Cygańskim Lesie, pieśni zaśpiewał ewangelicki chór „Graduale”, a narrację do opisu Męki przygotowali przedstawiciele Klubu Inteligencji Katolickiej.
Zwierzchnik diecezji cieszyńskiej Kościoła luterańskiego bp Adrian Korczago wskazał w swym wprowadzeniu na uniwersalny wymiar symbolu krzyża. Przypomniał jednocześnie, że Jezus idzie drogą, którą ludzie nie chcą i nie mogą iść. „Bierze na siebie winę, którą my nie jesteśmy w stanie na siebie wziąć. Umiera śmiercią, którą my umrzeć nie możemy” – dodał i zachęcił, by stanąć pod krzyżem i popatrzeć na niego z wiarą, by zobaczyć w nim krzyż Baranka. „Błogosławionego czasu stawania pod krzyżem” – życzył biskup.
Bp Roman Pindel podkreślił z kolei, że Droga Krzyżowa przygotowana przez ludzi z różnych wspólnot chrześcijańskich, połączonych wiarą w Jezusa Chrystusa, ma wymiar świadectwa. „To ogromne świadectwo wszystkich nas – tego, który jako małe dziecko ochrzcił się w Kościele, kogoś, kto w wieku dorosłym doszedł do wiary i przyjmuje z wielką świadomością i odpowiedzialnością swoje wyznanie” – stwierdził i przyznał, że pójście śladami Jezusa jest okazją, by kontemplować Bożą miłość do człowieka i pogłębić swą więź z Panem i Zbawicielem.Wszystko powierzyłem Bożemu Miłosierdziu – rozmowa z zakonnikiem skrzywdzonym przez ks. Dymera
Po wprowadzeniu biskupów rozmyślania przy kolejnych stajach wypowiedzieli: ks. Henryk Mach – parafia ewangelicko-augsburska, Biała, ks. Krzysztof Cienciała – parafia ewangelicko-augsburska, Bielsko, Bogumiła Mebel – Klub Inteligencji Katolickiej, Bielsko-Biała, ks. Marek Londzin – Diakonia Diecezji Cieszyńskiej Kościoła ewangelicko-augsburskiego, ks. Bogdan Wawrzeczko – parafia ewangelicka, Skoczów, brat Cordian Szwarc – Caritas Polska, ks. mjr Tomasz Wigłasz – parafia ewangelicko-augsburska, Białystok, Kamila Senecka – młodzież LO Towarzystwa Szkolnego im. M. Reja w Bielsku-Białej, ks. dr Piotr Szarek – parafia ewangelicko-augsburska, Stare Bielsko, ks. prof. Józef Budniak – Wydział Teologiczny UŚ, ks. Roman Wróblewski SDS – rzymskokatolicka parafia pw. NMP Królowej Świata, Bielsko-Biała, ks. proboszcz Antonii Młoczek – rzymskokatolicka parafia pw. św. Mikołaja, Bielsko-Biała, ks. Andrzej Dyczek – parafia ewangelicko-augsburska, Międzyrzecze, ks. dr Grzegorz Olek – parafia ewangelicko-augsburska, Gliwice.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
