Pierwszy od 1978 rok bez zagranicznych podróży papieża?
28 kwietnia 2020 | 00:59 | ts | Watykan Ⓒ Ⓟ
Koronawirus wpływa na wykreślanie kolejnych terminów z kalendarza papieża Franciszka. Po tym, jak ze względu na obowiązujące przepisy czasu pandemii Ojciec Święty celebrował uroczystości wielkanocne w pustej bazylice św. Piotra, a nie – jak zazwyczaj – z udziałem dziesiątków tysięcy pielgrzymów, teraz Watykan przełożył zaplanowany na wrzesień w Budapeszcie Międzynarodowy Kongres Eucharystyczny, Światowe Spotkanie Rodzin w Rzymie, a nawet Światowy Dzień Młodzieży w Lizbonie. Skutki kryzysu wywołanego koronawirusem dotknęły również zagranicznych wizyt duszpasterskich planowanych przez Franciszka. Najprawdopodobniej rok 2020 będzie pierwszym rokiem bez podróży papieża od 1978 roku, donosi rzymski korespondent niemieckiej agencji katolickiej KNA.
Już została odwołana wizyta na Malcie pod koniec maja. We wrześniu Franciszek miał odwiedzić Timor Wschodni, Papuę Nową Gwineę oraz Indonezję, największy na świecie kraj muzułmański – o przesunięcie terminu wizyty poprosili miejscowi organizatorzy. Również w Iraku nie ma już nadziei na wizytę papieża w tym roku, nie do pomyślenia w obecnej sytuacji jest też planowana ekumeniczna podróż pokoju do Sudanu Południowego wraz z prymasem Kościoła anglikańskiego Justinem Welbym, o której papież mówił w listopadzie ub.r.
Pandemia paraliżuje ważny instrument Stolicy Apostolskiej. Jest to jedyne w swoim rodzaju połączenie wizyty państwowej z masowym wydarzeniem religijnym, czytamy w KNA. Jako suweren Państwa Watykańskiego, papież zawsze przybywa na obce terytorium tylko na oficjalne zaproszenie i jest przyjmowany z wszelkimi honorami. Jednocześnie przyjeżdża jako pasterz swojego Kościoła i zazwyczaj powoduje znaczną mobilizację wiernych.
Z reguły każda wizyta papieża gromadzi setki tysięcy, a nawet miliony uczestników i przez kilka dni dominuje w wydarzeniach medialnych. Publiczne przejazdy papieża noszą niekiedy cechy triumfalne. Jako gość państwowy może również kierować swoje obawy tam, gdzie nauka katolicka nie jest chętnie słyszana, natomiast wielkie nabożeństwa służą też ukazaniu żywotności Kościoła lokalnego.
Podróżujący papież Jan Paweł II
Dopiero w latach sześćdziesiątych XX wieku zauważono, jaki wpływ religijno-polityczny i jaką formę wyrażania tożsamości kościelnej mogą mieć w rękach papieże podczas swoich podróży. Przedtem ostatnią długą podróż odbył powozem w 1812 r. Pius VII do Fontainebleau – jako więzień Napoleona. Cykl papieskich podróży otworzył w 1964 r. Paweł VI ekumenicznym spotkaniem pojednania w Jerozolimie z patriarchą Konstantynopola Atenagorasem. Ale szczególny format misji politycznych i imprez masowych stworzył w czasie swego ponad 26-letniego pontyfikatu Jan Paweł II.
Papież z Polski podczas swoich 104 podróży odwiedził 129 krajów przemierzając niemal 1,2 mln kilometrów. Msza św., którą sprawował w Manili podczas Światowego Dnia Młodzieży w 1995 roku zgromadziła kilkumilionowe tłumy. Gdy w Zielone Świątki 1979 r. w Warszawie, w obecności setek tysięcy wiernych, wzywał Ducha Świętego, by „odnowił oblicze tej ziemi”, stało to się początkiem ruchu, który ostatecznie doprowadził do rozpadu bloku wschodniego.
Historyczne spotkania
Zapoczątkowane przez Jana Pawła II podróże zagraniczne kontynuowali jego następcy. Korespondent KNA obliczył, że Benedykt XVI odbywał średnio 3,5 wizyty zagranicznej rocznie, a więc nieco mniej niż jego poprzednik (4), natomiast Franciszek ma ich najwięcej, bo średnio 4,5 w roku. Tak więc zagraniczna wizyta co kilka miesięcy stała się już nieodłącznym elementem sprawowania pontyfikatu.
Okazywało się, że osobiste pojawienie się zwierzchnika było bardzo pomocne zwłaszcza na terenie trudnym dyplomatycznie. Na przykład swoją wizytą w Wielkiej Brytanii Benedykt XVI mógł zmienić na lepsze tradycyjnie chłodne nastroje wobec katolicyzmu. Historyczne spotkanie papieża Franciszka z patriarchą rosyjskim Cyrylem nie było możliwe ani w Rzymie, ani w Moskwie, ale doszło do niego na Kubie. A to, że Stolica Apostolska chce zbliżyć się do świata arabskiego, znalazło swój wyraz podczas wizyty papieża w Abu Zabi.
Sygnałem byłaby teraz także planowana na jesień podróż papieża Franciszka do Indonezji, największego na świecie kraju islamskiego, w którym żyje 227 milionów muzułmanów. Nominacja kardynalska arcybiskupa Dżakarty Ignatiusa Suharyo Hardjoatmodjo w październiku ub.r. dowiodła, że Franciszek bardziej uważnie przygląda się temu regionowi. Kiedy jednak znów będzie mógł wyruszyć na takie misje, pokaże czas.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.