Płocczanie spotkali się na Wigilii przed Ratuszem

Przyjęcie Betlejemskiego Światła Pokoju, życzenia przy opłatku, ciepły posiłek, występy chórów i wystawa ikon znalazły się w programie tegorocznej Wigilii przed Ratuszem, inicjowanej przez Urząd Miasta Płocka: – Niech przyjdzie do was Jezus, który nie jest płomieniem, ale światłością świata, niech rozproszy ciemności naszych serc, życia, świata – życzył płocczanom biskup płocki Szymon Stułkowski.

Wigilia przed Ratuszem rozpoczęła się od przekazania Betlejemskiego Światła Pokoju Andrzejowi Nowakowskiemu, prezydentowi Płocka. Zrobili to przedstawiciele ZHP z hm. Cezarym Supłem, komendantem Chorągwi Mazowieckiej ZHP im. Władysława Broniewskiego. Harcerze przypomnieli ideę akcji, która odbywa się po raz 32., tym razem pod hasłem „Światło dla Ciebie”.

Prezydent Andrzej Nowakowski podziękował za Betlejemskie Światło Pokoju oraz życzył mieszkańcom miasta, by Jezus Chrystus, który przychodzi na świat i który jest miłością, wypełnił ich serca i życie pokojem oraz by nie zabrakło życzliwości drugiego człowieka,

– Dziś pierwsze takie święta z sąsiadami Ukraińcami, oni teraz toczą bój o swoją ojczyznę. Pamiętajmy w tych dniach także i o nich, bo u nich nie będzie pokoju, nie będzie ciepła, będzie brakowało wielu rzeczy. Bądźmy z nimi solidarni ofiarni, gotowi do dalszej pomocy – poprosił płocczan.

Biskup płocki Szymon Stułkowski zaznaczył, że jest na wigilii miejskiej po raz pierwszy jako biskup diecezji płockiej. Odniósł się do przekazania Betlejemskiego Światła Pokoju: – Płomień jest zawsze taki sam, bez względu na to czy się go zapali zapalniczką, zapałką czy w betlejemskiej grocie narodzenia od lampki oliwnej, ale ta piękna idea harcerska pokazuje, że w tamtym miejscu przyszedł na świat ten, który jest nie płomieniem, ale światłością świata. Przyszedł po to, aby tam, gdzie jest ciemno, wprowadzić jasność. Chodzi też o ciemność naszych serc, naszego życia, naszego świata – interpretował hierarcha.

Zwrócił ponadto uwagę, że na świecie jest wiele miejsc, w których panuje „ciemność wojny”. Jezus pragnie, aby światłość, którą On jest, opanowała cały świat. Będzie to możliwe wtedy, jeśli ludzie tę światłość poniosą w swoich sercach, jeśli staną się jak latarnia, w której płonie światło Chrystusowe – światło miłości.

Bp Stułkowski życzył płocczanom, żeby „odkrywać w sobie światło Chrystusa, pielęgnować bliskość z Nim i w ten sposób przemieniać świat”. Zachęcił do zabrania do swoich domów Betlejemskiego Światła Pokoju, do zapalenia nim na przykład świecy Caritas – Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom. Zaprosił na Pasterkę do katedry i na Pasterki w kościołach parafialnych.

Bp Marek M. Karol Babi, biskup naczelny Kościoła Starokatolickiego Mariawitów przypomniał, że gdy Jezus narodził się w ziemi betlejemskiej, naród wybrany był pod okupacją cesarstwa rzymskiego. Obecnie doświadcza tego naród ukraiński. Podziękowała prezydentowi miasta, że w Płocku schronienie znalazło wiele matek z dziećmi z Ukrainy.
– Pamiętajmy o tych którzy są tam daleko i potrzebują naszej pomocy. Niech miejsce z pustym talerzem, ważne w tradycji polskiej, nie będzie puste, niech ktoś zasiądzie na tym miejscu przy naszym stole – zwrócił się do uczestników Wigilii przed Ratuszem.

Poprosił także, aby pamiętać o lodówce socjalnej, prowadzonej przez mariawitów, do której można przynosić jedzenie i dzielić się z osobami głodnymi, potrzebującymi wsparcia.

Po oficjalnych życzeniach było dzielenie się opłatkiem oraz kolędowanie.

W czasie spotkania występował Chór Pueri et Puellae Cantores Plocenses oraz Chór Kościoła Starokatolickiego Mariawitów.

Przed Wigilią przed Ratuszem w Domu Darmstadt otwarta została wystawa pt. „Ikona. Sacrum w płockim Bizancjum” autorstwa dr. hab. Zofii Hanny Kuźniewskiej, wykładowcy Akademii Mazowieckiej w Płocku. Autorka powiedziała, że pisze ikony od 5 lat , na każdą z prac poświęciła około 3 miesiące. Przyznała, że praca nad ikoną „wycisza, jest jak modlitwa, ale też daje dużo radości”. Na wystawie znalazły się m.in. przedstawienia Maryi z Dzieciątkiem, aniołów czy bł. kard. Stefana Wyszyńskiego.