Płock: Msza św. w 65. rocznicę zakończenia II wojny światowej

W płockim kościele pw. św. Stanisława Kostki odbyły się centralne uroczystości związane z 65. rocznicą zakończenia II wojny światowej. Podczas Eucharystii dokonano poświęcenia tablicy upamiętniającej 14 płockich członków Armii Krajowej, którzy zostali zamordowani przez Niemców w Pomiechówku w 1944 roku.

Mszy św. w intencji ofiar II wojny światowej oraz w intencji Ojczyzny przewodniczył proboszcz ks. Walerian Jastrzębiec-Święcicki SDB. Przypomniał, że zamordowani w Pomiechówku płocczanie oraz wszyscy Polacy, którzy zginęli podczas II wojny, zasługują na naszą pamięć i cześć, ponieważ walczyli o wolność dla nas, współczesnych.

„Dziś wszyscy świętują 65. rocznicę zakończenia II wojny światowej. Zwyciężyły w niej mocarstwa dzięki swej militarnej sile. Szkoda, że nie mówi się dziś głośno i wyraźnie kto i dlaczego rozpoczął tę wojnę. Dla Polaków jej koniec przyniósł zresztą kolejną niewolę – mówił w homilii salezjanin ks. Kazimierz Kurek.

Ks. Kurek podkreślał, że walczący o wolność płocczanie z Armii Krajowej, byli „odważni wbrew nadziei”. Bohatersko walczyli o to, aby wolne były ulice, szkoły i urzędy Płocka. „Dziś dźwigamy ich z popiołów niepamięci. Za ich twarzami, za ich postawami widzimy umęczonego Chrystusa. Jeśli o nich zapomnimy, niech Bóg zapomni o nas” – akcentował homileta.

Uroczystego odsłonięcia tablicy w kościele św. Stanisława Kostki dokonali: jej fundator prezydent Płocka Mirosław Milewski oraz inicjator jej powstania – Lesław Wojno, członek Związku Żołnierzy „Armii Krajowej” „Mazowsze”, syn jednego z zamordowanych w Pomiechówku 1944 r. W uroczystościach licznie uczestniczyli przedstawiciele organizacji kombatanckich, szkół i instytucji, harcerze, poczty sztandarowe oraz mieszkańcy miasta.

Zamordowani AK-owcy z Płocka znaleźli się w gronie 104 Polaków, których 4 lutego 1944 r. Niemcy zamordowali i spalili w Pomiechówku, w odwecie za zamach Batalionu Parasol za Franza Kutscherę, nazywanego „katem Warszawy”. Urna z symbolicznymi prochami zamordowanych, które przywiózł do Płocka Lesław Wojno, znajduje się w kaplicy na zabytkowym cmentarzu w Płocku, obok obrazu św. Maksymiliana Kolbe.

Po Mszy św. zapalono znicze i złożono kwiaty przed znajdującą się na zewnątrz kościoła tablicą ku czci wszystkich płocczan, którzy zginęli i zostali zamordowani podczas II wojny światowej. Z okazji 65. rocznicy zakończenia wojny w Płocku w tych dniach złożono kwiaty przed wszystkimi miejscami upamiętniającymi ofiary II wojny światowej.