Płock: obchody XIV Dnia Judaizmu
17 stycznia 2011 | 21:15 | eg Ⓒ Ⓟ
Świadectwo ks. dr. Manfreda Deselaersa, współprzewodniczącego Centrum Dialogu i Modlitwy w Oświęcimiu oraz modlitwa za Ofiary Zagłady znalazła się w programie Dnia Judaizmu, którego obchody odbyły się 17 stycznia w Wyższym Seminarium Duchownym w Płocku.
Ks. dr Manfred Deselaers, kapłan Diecezji Akwizgrańskiej, wygłosił w Sali Biskupów płockiego WSD świadectwo o swojej osobistej drodze do Oświęcimia i poszukiwaniu drogi pojednania. „Ponad 20 lat spędzonych w Oświęcimiu, bo nigdy nie byłem w Auschwitz, przyniosło bogate doświadczenia. Nie tylko pracowałem nad utrwalaniem pamięci o tym, co było straszne, ale też nad pojednaniem. Przekonałem się, że siła zła nie ma ostatniego słowa, ostatnie słowo należy do Boga. Każdy wie, że ta ziemia nie jest przeklęta, ona jest święta, bo Bóg tam jest i działa” – mówił ks. Deselaers.
W swym wystąpieniu akcentował, że praca w Centrum Dialogu jest pracą nad „trudną pamięcią”, aby „mimo wszystko starać się o przyjaźń” i stworzyć „miejsce wzajemnego szacunku”. Wszystko zaczyna się jednak od słuchania: o tym, co się tam stało, słuchania swego serca, wreszcie słuchania drugiego człowieka. „Gdy pytamy, gdzie był Bóg, pojawia się drugie pytanie: a gdzie był człowiek?” – zastanawiał się ks. Deselaers.
Przyznał, że dla niego jako młodego człowieka wiedza o tym, co Niemcy zrobili innym narodowym, była szokiem. Poznając Izrael, w którym spędził w młodości 1,5 roku, a potem Polskę, przekonał się, że „pokój nie jest czymś normalnym, że do pokoju trzeba się przygotować, trzeba nad nim pracować”, a to, co się zdarzyło w czasie wojny, „pozostawiło głębokie rany”.
Wielokrotnie był zapraszany na uroczystości rocznicowe, związane z zagładą Żydów: „W ubiegłym roku uczestniczyłem w spotkaniu z okazji rocznicy pogromu kieleckiego. Pomyślałem wtedy, że Polacy zamordowali 40 Żydów, ale Niemcy zrobili to z 40 tysiącami Żydów” – wspominał gość płockiego Dnia Judaizmu. W podejmowaniu tematów trudnych tematów polsko-żydowskich zawsze towarzyszy mu świadomość, że jest Niemcem.
W swym życiu dane mu było spotykać osoby, które nie chciały mieć z Niemcami do czynienia, ponieważ ich bliscy zostali zamordowani z w czasie wojny z rąk niemieckich. Jedno z takich spotkań odbyło się w czasie pielgrzymki z Krakowa do Częstochowy, kiedy na „górce przeprośnej” podeszła do niego kobieta, prosząc o przebaczenie: w czasie pielgrzymki bardzo przeszkadzali jej Niemcy, gdyż jako dziecko widziała, jak Niemcy rozstrzelali jej rodzinę. „Pomyślałem wtedy, jak ogromna siła pojednania płynie z tej góry” – wspominał współprzewodniczący Centrum Dialogu i Modlitwy.
Spotkanie z okazji Dnia Judaizmu zakończyło się modlitwą za zgładzonych w czasie II wojny światowej przez Niemców płockich Żydów. Współprowadzili ją przedstawiciele płockich Kościołów chrześcijańskich, w tym ks. prof. Henryk Seweryniak, który jest inicjatorem tygodnia ekumenicznego w Płocku. Modlitwie towarzyszyły zapalone znicze oraz macewy z płockiego cmentarza żydowskiego.
Ks. dr Manfred Deselaers (ur. 1955) jest księdzem katolickim, teologiem zasłużonym dla dialogu chrześcijańsko-żydowskiego. W młodości, jako student, przez 1,5 roku pracował w Izraelu, w kibucu i ośrodku dla niepełnosprawnych dzieci. Wyjechał tam jako wolontariusz, w ramach zastępstwa za służbę wojskową. Od 20 lat mieszka w Oświęcimiu. Od czasu powstania Centrum Dialogu i Modlitwy w tym mieście pracuje w nim na rzecz pojednania polsko-niemieckiego i chrześcijańsko-żydowskiego. Prowadzi seminaria i rekolekcje dla grup z Izraela, Niemiec i Polski.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.