Płock: powrót pielgrzymki ze Skępego
11 września 2009 | 17:59 | eg Ⓒ Ⓟ
Do Płocka wróciła 158. Piesza Pielgrzymka ze Skępego, gdzie znajduje się Sanktuarium Matki Bożej – Pani Mazowsza i Kujaw. Opiekują się nim ojcowie bernardyni. Płocczanie pielgrzymują tam systematycznie od 1851 roku, kiedy miasto nawiedziła epidemia cholery. Od tego czasy wypełniają śluby dziękczynienia za uratowanie od zarazy.
Pielgrzymka do Skępego, która tradycyjnie wyrusza z płockiej Fary, odbywała się pod hasłem „Maryja wzorem miłosierdzia”. Jej kierownikiem był Wojciech Popielski, a przewodnikami dwóch grup: ks. Janusz Zakrzewski z Fary i ks. Piotr Oszczyk z parafii Ducha Świętego. Pątnicy dziennie pokonywali około 30 km, pogoda im dopisywała.
Łącznie w ciągu czterech dni pielgrzymki wzięło w niej udział około 500 osób. We wtorek 8 września pątnicy uczestniczyli w uroczystościach odpustowych w skępskim Sanktuarium. Towarzyszyło im około 150 pielgrzymów, którzy dojechali autokarami, ponieważ z różnych powodów nie mogą już wędrować do Skępego pieszo.
W czasie pielgrzymki pątnicy m.in. wzięli udział w Apelu Patriotycznym w Bożewie, poprowadzonym przez harcerzy ze Związku Harcerstwa Rzeczpospolitej. Podczas Mszy św. w Sanktuarium Matki Bożej Żurawińskiej w Żurawinie (który znajduje się na drodze pielgrzymki) modlili się za zmarłych pielgrzymów.
Na zakończenie pielgrzymki w płockiej Farze odprawiona została Msza św. koncelebrowana przez księży, którzy również wędrowali pieszo do Skępego. Ponadto uczestniczyli w niej pielgrzymi duchowi, którzy modlili się za pieszych pątników.
Kazanie do pielgrzymów wygłosił ks. Zbigniew Zbrzezny, proboszcz parafii pw. Ducha Świętego. Odniósł się w nim do kultu, jakim otaczana jest Matka Boża, której „zawierza się całe swoje życie”. Pielgrzymowanie jest właśnie takim „zawierzeniem się Maryi, która nigdy nie odtrąca swoich dzieci” – mówił ks. Zbrzezny.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.