Płock: rozmowa ekumeniczna o kapłaństwie

W płockiej parafii ewangelicko-augsburskiej przedstawiciele czterech płockich Kościołów chrześcijańskich rozmawiali o kapłaństwie: jak je rozumieć, jakie ma podstawy biblijne, jakie są różnice w poszczególnych Kościołach. Rozmowie przewodniczył ks. Artur Woltman, administrator parafii ewangelickiej w Płocku. Odbyła się ona w ramach płockiego Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan.

W ujęciu ks. Dariusza Piskorskiego z Wyższego Seminarium Duchownego w Płocku, do istoty kapłaństwa należy składanie Bogu ofiar w imieniu wspólnoty: „Jezus Chrystus przede wszystkim naucza i przepowiada, dopiero pod koniec życia składa ofiarę z własnego życia. Trzeba odróżnić kapłaństwo ochrzczonych od kapłaństwa wyświęconych. Chrystus chciał, aby były osoby, które będą Go głosiły i reprezentowały, dlatego gromadzi dwunastu oraz siedemdziesięciu dwóch”, mówił w kościele ewangelickim przy ul. Kazimierza Wielkiego 39 w Płocku.

Zdaniem ks. Piskorskiego na tej podstawie w Kościele zaczęły się tworzyć pewne struktury i urzędy. Mają one „charakter sakramentalny”, bowiem są przekazywane przez modlitwę i nakładanie rąk. – „Gdy w I wieku rodzą się problemy związane z tym, kto ma władzę, św. Ireneusz z Lyonu mówił o sukcesji apostolskiej” – przypomniał uczestnik rozmowy.

Z kolei ks. Gabriel Grabarczyk z Kościoła Starokatolickiego Mariawitów podkreślał, że dla kapłaństwa mariawitów ważne jest objawienie Bożego miłosierdzia oraz cześć oddawana Najświętszej Marii Pannie: „Kapłan jest człowiekiem powołanym z ludu i dla ludu. Wierni pokładają w nim nadzieję, ponieważ sprawując Najświętszą Ofiarę daje łączność z Chrystusem, jest Jego przyjacielem, uświęca siebie i wiernych, niesie pomoc duchową” – stwierdził.

Ks. Eliasz Tarasiewicz, proboszcz parafii prawosławnej w Płocku, akcentował wymiar duchowy kapłaństwa: „Kapłan jest opiekunem, ojcem, batiuszką. Jest Bożą ręką sprawującą sakramenty, zastępcą Chrystusa, który wypełnia Jego zadanie. Chociaż prawosławni księża są żonaci, to jednak na pierwszym miejscu jest posługa kapłańska, a nie rodzina”, akcentował ks. Tarasiewicz.

„Wszystko, co wydobyło się z chrztu, już jest kapłanem, biskupem, papieżem. Wśród ochrzczonych nie ma różnicy – ks. Artur Woltman, gospodarz spotkania, cytował Marcina Lutra. – W naszym Kościele nie ma urzędów, są tylko pewne funkcje. Kapłaństwo nie jest sakramentem, ale funkcją uprawniającą do zwiastowania słowa Bożego i udzielania sakramentów: chrztu i komunii św. Nie ma też rozróżnienia między kapłaństwem hierarchicznym i pozostałym”, mówił administrator parafii ewangelickiej.

Uczestnicy rozmowy wskazywali także na różnice w pojmowaniu kapłaństwa. I tak u luteranów proboszczem parafii i biskupem może być kobieta, w prawosławiu księdzem może zostać tylko ktoś, kto ma nienaganną opinię, w Kościele mariawickim o wyświęceniu na kapłana decyduje biskup, podobnie jest w Kościele katolickim, przyszły ksiądz musi się kształcić w seminarium i kładzie się szczególny akcent na duchowość.

W programie tegorocznego płockiego Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan znajdą się jeszcze nieszpory prawosławne.