Płock: wspominano ks. Bronisława Gostomskiego przed rocznicą tragedii smoleńskiej

Wieczór wspomnień o ks. prałacie Bronisławie Gostomskim, pochodzącym z diecezji płockiej proboszczu parafii św. Andrzeja Boboli w Londynie, który zginął w katastrofie smoleńskiej, odbył się 5 kwietnia w Muzeum Diecezjalnym im. bł. abpa A. J. Nowowiejskiego w Płocku. W spotkaniu uczestniczyła najbliższa rodzina ks. Gostomskiego.

Ks. Stefan Cegłowski, dyrektor Muzeum Diecezjalnego w Płocku na wstępie spotkania przypomniał, że ks. Bronisław Gostomski był przyjacielem muzeum, jednym z jego fundatorów, odwiedzał muzeum podczas wizyt w Polsce: „Poznałem go kilkanaście lat temu, przez ks. Bronisława Gwiazdę. Gdy jeździłem do niego do Anglii, zobaczyłem, że praca wśród Polonii to prowadzenie grup duszpasterskich, szkółki niedzielnej, to wizyty w szpitalach, spotkania z kombatantami” – wymieniał ks. Cegłowski w obecności wielu gości i najbliższej rodziny zmarłego: jego dwóch braci i dwóch sióstr z rodzinami.

Swoimi wspomnieniami o ks. Gostomskim dzielił się ks. kan. Bronisław Gwiazda, były wieloletni dyrektor Muzeum Diecezjalnego w Płocku, który poznał swojego imiennika w seminarium płockim w 1966 r. Potem w tym samym czasie studiowali na KUL w Lublinie: „Łączyła nas pasja do historii w ogóle, historii sztuki i… wycieczek. Pierwszą odbyliśmy wspólnie w 1978 r. do Hiszpanii. Tak się złożyło, że po raz ostatni w 2009 r. też byliśmy razem w Hiszpanii. Zwiedzaliśmy razem zabytki, potem go z tego przepytywałem” – wspominał ks. Gostomski.

W płockim muzeum znajduje się wiele pamiątek, które przekazał ks. Gostomski. W gablotach obejrzeć można m.in. zbiory filatelistyczne, angielski unikatowy „Medal Wiktorii”, Nowy Testament, który można czytać tylko przez lupę, fragment polskiej flagi z wyzwolenia obozu w Dachau. Proboszcz parafii św. Andrzeja Boboli otrzymywał je od Polonii. Bardzo ważną pamiątką jest też paszport ks. Gostomskiego, który odnaleziono po katastrofie.

Z kolei przez wszystkie lata przyjaźni dwóch księży Bronisławów z Polski do Anglii trafiały na przykład szaty i naczynia liturgiczne, sztandary, stacje Drogi Krzyżowej, a kiedyś nawet stroje łowickie i 11 par męskich butów dla zespołu folklorystycznego „Lajkonik”, który założył ks. Gostomski.

„Trudno oswoić się z cierpieniem i śmiercią kogoś bliskiego – przyznał ks. Gwiazda. – Bronek planował, że po 2012 roku, po olimpiadzie w Londynie, przejdzie na emeryturę, wróci do Polski, zamieszka w Domu Księży Emerytów. Przed wylotem do Katynia jakby coś przeczuwał: robił porządki w bibliotece, przeprosił parafian za ewentualne przewiny. Przyjaźniliśmy się od 1974 r., ale nigdy nie rozmawialiśmy, czym jest przyjaźń, a podczas ostatniej wspólnej kolacji w jego parafii w Londynie on chciał o tym rozmawiać”, zwierzał się ks. kanonik.

Zaprezentował także ostatnią pamiątkę po ks. Gostomskim: kartkę, na której ten napisał, że wraca z Katynia do Londynu 14 kwietnia 2010 r., podpisaną „x. B”: „Zawsze się tak podpisywał, podkreślał to, że jest księdzem, było to dla niego bardzo ważne. Przed wyjazdem do Katynia był podekscytowany. Mówił, że zawsze chciał tam pojechać. W jego londyńskiej parafii znajdował się obraz Matki Bożej Kozielskiej. W drodze do Katynia towarzyszył prezydentowi Ryszardowi Kaczorowskiemu. Były trudności, wydawało się, że wyjazd nie dojdzie do skutku, bo nie było miejsca w samolocie. Ale wtedy prezydent powiedział, że lecą albo obaj albo wcale” – opowiadał.

Uczestnicy wieczoru wspomnień mogli także obejrzeć multimedialną prezentację Księgi Pamiątkowej, wydanej w pierwszą rocznicę tragicznej śmierci w Londynie, dokumentującą życie i pracę duszpasterską ks. Gostomskiego oraz publikacje, które ukazały się po jego śmierci. Ks. Gwiazda 10 kwietnia będzie uczestniczył w parafii św. Andrzeja Boboli w odsłonięciu tablicy poświęconej tragicznie zmarłemu proboszczowi.

Podczas spotkania oficjalnie nadano sali skarbca w „starym” Muzeum Diecezjalnym imię ks. prałata Bronisława Gostomskiego. O ilustrację muzyczną wieczoru wspomnień o ks. Gostomskim zadbał zespół „Bemolla” z parafii św. Jakuba Apostoła w Płocku.

Ks. prałat Bronisław Gostomski urodził się 9 listopada 1948 r. Ukończył Wyższe Seminarium Duchowne w Płocku. Od 1979 r. pracował w Anglii wśród emigracji polskiej. Od 2003 r. był proboszczem parafii św. Andrzeja Boboli w Londynie. W latach 1993-2010 był mecenasem Muzeum Diecezjalnego w Płocku, wspierając jego działalność materialnie. Ofiarował również dla muzeum wiele cennych eksponatów. W drodze do Katynia towarzyszył prezydentowi Ryszardowi Kaczorowskiemu, jako duszpasterz Rodzin Katyńskich. Zginął w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r. Został pochowany na cmentarzu w rodzinnym Sierpcu. Pośmiertnie został odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.