Drukuj Powrót do artykułu

Płocki rektor: oskarżenia mediów są manipulacją

13 marca 2007 | 16:35 | im, xał //mr Ⓒ Ⓟ

Rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Płocku wydał komunikat, w którym protestuje przeciwko oskarżeniom mediów o wykorzystywanie seksualne kleryków przez księży.

„Manipulacja mediów, zwłaszcza dziennika „Rzeczpospolita”, polega na tym, że o wydarzeniach sprzed lat, które nie dotyczyły wprost naszego środowiska, mówiono w taki sposób, jakby działy się obecnie w WSD w Płocku” – napisał ks. Bogdan Czupryn w liście, który ma być czytany we wszystkich kościoła diecezji płockiej 18 marca.
„Zdecydowanie oświadczam, że w seminarium płockim nie dochodzi do żadnych sytuacji sugerowanych przez media” – podkreśla ks. Czupryn. Zaznacza też w słowach skierowanych do rodziców, że ich synowie są wychowywani do kapłaństwa, w tym do czystości i celibatu, które są integralnym wymiarem tego wychowania, według zasad wskazanych przez Kościół.
Publikujemy treść komunikatu:
*Komunikat rektora Wyższego Seminarium Duchownego w Płocku*
W ostatnich dniach byliśmy świadkami wielu publikacji w różnych mediach, w których padały stwierdzenia o seksualnym wykorzystywaniu kleryków w Wyższym Seminarium Duchownym w Płocku. W odpowiedzi na to chciałbym przekazać niezbędne wyjaśnienia, aby przywrócić dobre imię seminarium, uspokoić rodziny alumnów oraz wszystkich wiernych Kościoła Płockiego. Zdecydowanie oświadczam, że w seminarium płockim nie dochodzi do żadnych sytuacji sugerowanych przez media.
Drodzy Rodzice, wychowanie waszych synów do kapłaństwa, w tym do czystości i celibatu, które są integralnym wymiarem tego wychowania, dokonuje się według zasad wskazanych przez Kościół. Sami możecie się o tym przekonać rozmawiając z waszymi dziećmi oraz przebywając w naszym seminaryjnym domu, choćby przy okazji organizowanych dla was rekolekcji. Od lat bowiem robimy wszystko, aby przygotowanie do kapłaństwa dokonywało się przy aktywnym współdziałaniu z rodziną powołanego oraz ze wspólnotą parafialną, z której pochodzi.
Manipulacja mediów, zwłaszcza dziennika „Rzeczpospolita”, polega na tym, że o wydarzeniach sprzed lat, które nie dotyczyły wprost naszego środowiska, mówiono w taki sposób, jakby działy się obecnie w WSD w Płocku. Czyniono tak, pomimo mojego oświadczenia i wielokrotnych próśb o sprostowanie, przekazywanych przedstawicielom różnych mediów. Szczególnie boleśnie przyjęliśmy krzywdzącą i niesprawiedliwą wypowiedź Pana Senatora Jarosława Gowina, który w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” stwierdził, że w seminarium płockim utrwaliła się kultura homoseksualna. Takie stwierdzenie, nie poparte żadnymi dowodami w ustach człowieka Kościoła, boli szczególnie. Ta i inne, formułowane w podobnym tonie, wypowiedzi położyły się głębokim cieniem na naszej wspólnocie seminaryjnej; szczególnie boleśnie dotknęły naszych kleryków. Ośmielona przez media – tak zwana – „ulica” nie szczędzi im uszczypliwych i wulgarnych uwag. Mimo to, kierując się wskazaniami Chrystusa, przebaczamy.
Przebaczamy również tym kapłanom bez twarzy, którzy wykorzystali tragedię młodych ludzi sprzed lat i wplątali seminarium w układ podejrzeń, które mogą zdyskredytować nasze środowisko na wiele lat. Pytamy, tych kapłanów, dlaczego mając wiedzę o molestowaniu nieletnich nie zgłosili się do prokuratury. Dlaczego czekali aż do tej pory? Dlaczego dopiero teraz pomyśleli o bezpieczeństwie ewentualnych ofiar? W imieniu seminarium pragnę zadeklarować, że dołożymy wszelkich starań, aby w przyszłości nikt nie wykorzystywał w ten sposób naszego seminaryjnego domu. Żałosne manipulowanie faktami mogło bowiem zniszczyć autorytet naszej wspólnoty, na który pracowało wielu świętych kapłanów, w tym również wyniesieni na ołtarze biskupi męczennicy.
Moje zdecydowane działania pokazały, że będziemy robić wszystko, aby chronić naszych wychowanków przed jakimikolwiek zagrożeniami, że pomożemy – na miarę możliwości – rozwiązywać trudne problemy z ich przeszłości.
Niezasłużone cierpienia spadły na nas w okresie Wielkiego Postu, kiedy wraz z całym Kościołem wpatrujemy się w cierpiącego Chrystusa. Syn Boży cierpi nie za swoje winy, ale wziął na siebie winy nas wszystkich. Wielki Post pozwala nam doświadczyć, jak wielką wartością dla świata i każdego z nas było to niezasłużone cierpienie Sługi Jahwe. Świadomość tej prawdy bardzo nam pomaga przyjąć nasze cierpienie w duchu pokory i braterskiego przebaczenia. Wierzymy, że z Bożą pomocą uda nam się z tego trudnego doświadczenia wyprowadzić dobro. Ufamy, że Miłosierny Bóg, który wybrał Płock, aby ukazać światu Miłosierne Oblicze Swojego Syna, umocni nasz dom seminaryjny i sprawi, że nadal będzie szkołą powołania dla wielu młodych ludzi, którzy pragną poświęcić swoje życie dla Boga i człowieka. Dołożymy wszelkich starań, aby wychować dobrych i świętych kapłanów, na wzór kapłanów męczenników, którzy są szczególnym darem i chlubą płockiego Kościoła.
Pragnę bardzo serdecznie podziękować, za liczne wyrazy solidarności i otuchy, które otrzymaliśmy w ostatnim czasie. Przede wszystkim dziękuję za modlitwę w naszej intencji.
Zarazem pokornie i gorąco proszę wszystkich diecezjan o modlitewne wsparcie w tych trudnych dla naszego seminarium chwilach. Szczególnie zwracam się do Kół Przyjaciół WSD. Gorąco proszę chorych, oraz wszystkich naznaczonych samotnością i niezrozumieniem, ofiarujcie za nas swoje cierpienia. Bądźcie z nami i w ten sposób twórzmy wspólnie ten przedziwny dom jakim jest seminarium, słusznie zwane sercem diecezji.
Płock, dnia 12 marca 2007 r.
Ks. Bogdan Czupryn, rektor WSD w Płocku

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.