Podbeskidzie: wierni wspominają „Bacę” – zmarłego nagle kapłana z Raby Wyżnej
28 października 2011 | 11:10 | rk Ⓒ Ⓟ
W siódmą rocznicę śmierci ks. Jacka Rapacza – kapłana z Raby Wyżnej, który posługiwał w kilku parafiach diecezji bielsko-żywieckiej – ukazała się książka gromadząca m.in. wspomnienia przyjaciół zmarłego nagle w wieku 42 lat duchownego. Autor publikacji ks. dr Bogusław Mielec z Krakowa, wieloletni przyjaciel „Bacy”, jak żartobliwie mówili ks. Rapaczu parafianie i koledzy, oprócz wspomnień zebrał i zredagował też zachowane kazania charyzmatycznego księdza.
Połowę z 14 lat swej posługi kapłańskiej ks. Rapacz pełnił jako wikariusz w Radziechowach na Żywiecczyźnie (1992-2000), wcześniej trzy lata pracował w Kętach, a od roku 2000 do końca był w parafii w Jawiszowicach-Brzeszczach. Zmarł nagle na zawał serca 7 września 2004 roku w Nowym Targu, podczas wypoczynku w swoich rodzinnych stronach.
Przez wielu ks. Rapacz został zapamiętany, jako pogodny i życzliwy duszpasterz. Wspólnie z parafianami tworzył koło teatralne, opiekował się niepełnosprawnymi dziećmi, prowadził kolonie i rekolekcje wakacyjne wśród młodzieży.
Książka „Jeden z nas – ks. Jacek Rapacz (1962–2004) we wspomnieniach przyjaciół” cieszy się dużą popularnością wśród wiernych parafii, w których posługiwał ksiądz Jacek.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.