Podczas epidemii Kościół w Hiszpanii stracił ok. 40 mln euro

Kościół w Hiszpanii stracił w okresie epidemii koronawirusa kilkadziesiąt milionów euro z datków na tacę. Z szacunków zastępcy sekretarza ds. ekonomicznych Konferencji Episkopatu Hiszpanii (CEE) Fernando Gimeneza Barrioncala wynika, że pomiędzy 15 marca a połową maja, kiedy zabroniona była organizacja nabożeństw z udziałem wiernych, parafie mogły stracić łącznie około 40 mln euro. Średnio bowiem co miesiąc 23 tys. działających w Hiszpanii parafii otrzymuje od wiernych łącznie do 20 mln euro.

W ocenie Barrioncala łączne straty Kościoła w Hiszpanii w związku z epidemią koronawirusa mogą być wyższe, gdyż wraz z wprowadzeniem w połowie marca stanu zagrożenia epidemicznego zakazany został ruch turystyczny, a dla zwiedzających zamknięte przestrzenie muzealne i sakralne, w których pobierano opłaty za wstęp. Część z tych placówek należy do Kościoła.

Ekonomiści wskazują, że dalszego ograniczenia wpływów Kościoła w Hiszpanii należy spodziewać się wraz z prognozowanym kryzysem i spadkiem siły nabywczej obywateli. Autorzy opublikowanego w poniedziałek badania spółki Intrum wskazują, że już 64 proc. mieszkańców Hiszpanii przyznaje, że ich wpływy finansowe zmalały w związku z kryzysem wywołanym epidemią.

Z zaprezentowanych w poniedziałek prognoz banku centralnego Hiszpanii wynika, że epidemia koronawirusa może doprowadzić do końca 2020 r. do spadku PKB tego kraju nawet o 15,1 proc. Z kolei szacowane w maju na 15 proc. bezrobocie może wzrosnąć do końca grudnia do 23,6 proc.