Podczas pielgrzymki oddali ponad 11 litrów krwi

Ponad 11 litrów krwi oddali w sobotę 22 maja na Jasnej Górze uczestnicy 13. Ogólnopolskiej Pielgrzymki Honorowych Dawców Krwi.

Spotkanie przebiegło pod hasłem „Ofiarując krew, jesteśmy świadkami Miłości” i stanowiło zachętę do ofiarowania innym najcenniejszego daru z siebie – własnej krwi. Pielgrzymi modlili się za powodzian i o pocieszenie w żałobie.

Pielgrzymce Honorowych Dawców Krwi tradycyjnie miał przewodniczyć biskup polowy gen. broni Tadeusz Płoski. Po jego tragicznej śmierci w samolocie prezydenckim Mszę św. w jasnogórskiej bazylice celebrował ks. płk Zenon Surma, krajowy duszpasterz honorowych dawców krwi.

„Czułem obecność księdza biskupa, jak zawsze, który bywał tu z nami, który pielgrzymował i mówił, że trzeba nieustannie mówić ludziom: ‘ofiarujcie swoją krew, póki jesteście zdrowi, bo nie znamy dnia ani chwili, kiedy z dawców możemy stać się biorcami’” – powiedział ks. płk Surma.

W tegorocznej pielgrzymce, ze względu na powódź, wzięło udział mniej osób niż zwykle. „Miałem około 100 telefonów z różnych stron Polski, gdzie ludzie przepraszali, że nie mogą przyjechać. Po dwa, trzy autobusy były już zarezerwowane, ale musieli odwołać, bo albo ratują dobytek swojego życia, albo pomagają innym. Choć nie mogli tu być z nami fizycznie, ale łączyli się duchowo” – wyjaśnił krajowy duszpasterz dawców krwi.

Jak co roku pod Jasną Górą stanął ambulans Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa z Katowic, gdzie chętni mogli oddawać krew idąc za przykładem ks. pułkownika. Oddano łącznie ponad 11 litrów krwi.

Rafał Chromiński, rzecznik prasowy honorowych dawców, podkreślił, że jest to żywe i wyjątkowe wotum dla innych, ratujące życie i zdrowie, „to konkretny dar płynący z serca”.

Uczestnicy pielgrzymki zauważają, że jasnogórskie spotkanie jest akcją promocyjną oddawania krwi, której wciąż bardzo potrzeba, zwłaszcza w perspektywie wakacji, w czasie których zwiększa się liczba drogowych wypadków. „Bądźmy świadkami Miłości i podzielmy się własnym zdrowiem, własną cząstką siebie, własną krwią” – apelował ks. Surma. Wyjaśniał, że honorowym krwiodawcą może zostać osoba pełnoletnia i zdrowa. Wystarczy, że zgłosi się do wyznaczonego punktu krwiodawstwa, będzie po lekkim posiłku, z dowodem tożsamości, wypełni ankietę i zostanie przebadana przez lekarza.

Rafał Chromiński podkreślił, że coraz częściej organizowane są obecnie tzw. akcje wyjazdowe pobierania krwi, podczas których specjalne służby z potrzebnym sprzętem docierają do konkretnych grup społecznych. W gronie oddających krew wciąż dominują żołnierze, ale licznie czynią to również klerycy seminariów czy wierni polskich parafii. Obecnie w Polsce jest ok. pół miliona honorowych krwiodawców czyli osób, które regularnie przynajmniej raz w roku oddają życiodajny płyn. Rekordzista oddał 200 litrów krwi.

Organizatorami Pielgrzymki są Ordynariat Polowy Wojska Polskiego i Krajowy Duszpasterz Honorowych Dawców Krwi.