Podhale – Orszak Trzech Króli z widokiem na Tatry, w śniegu, przy ogniskach

W strojach regionalnych, z koronami na głowach i przy ognisku. Górale w wielu miejscowościach przeszli w Orszakach Trzech Króli, m.in. przez słynny deptak Krupówki w Zakopanem.

Orszak Trzech Króli jedenasty już raz odbył się w Chochołowie. Pierwszym punktem obchodów Święta Trzech Króli była uroczysta Msza św. w kościele św. Jacka. Eucharystii przewodniczył ks. proboszcz Stanisław Syc i emerytowany proboszcz ks. Władysław Kos. – Bardzo wam dziękujemy, że przyszliście do świątyni, by wyruszyć potem w Orszaku Trzech Króli przez naszą miejscowość z przesłaniem dobrej nowiny – podkreślił ks. Stanisław Syc.

Po zakończeniu liturgii odbyła się pierwsza część jasełek bożonarodzeniowych w wykonaniu zespołu regionalnego Siumni. Ideę Orszaku Trzech Króli przedstawiła licznie zgromadzonym wiernym instruktorka zespołu Teresa Pilch-Wójciak. Nie zabrakło również świątecznych dźwięków kapeli regionalnej.

Potem już przyszedł czas na Orszak Trzech Króli, który rozpoczął się przed kościołem św. Jacka. Uczestniczyli w nim mieszkańcy Chochołowa (niemal każdy w stroju regionalnym) i turyści spędzający okres świąteczno-noworoczny na Podhalu. Nie zabrakło wielkich flag z wizerunkami Mędrców ze Wschodu. Trasa Orszaku Trzech Króli wiodła od świątyni do placu przed remizą OSP Chochołów. Tam była druga część Jasełek Bożonarodzeniowych, paliły się dwie wielkie watry. Wydarzenie odbywało się w zimowej aurze, na Podhalu zalega kilka centymetrów śniegu.

Na zakończenie mali górale wraz z Mędrcami ze Wschodu złożyli życzenia wszystkim uczestnikom wydarzenia. „Sercem, chlebem trza się dzielić. I nad syćko się weselić! Zol do chłopa, baby, dzieci niek w kawołki się łozleci, a zło plotka, swary, waśnie niekze z hukiem w sercu trzaśnie! Trza się witać z Panym Bogiem. I z sąsiadym ramie w ramie. Śpiywem głosić cud na sianie” – mówili członkowie zespołu „Siumni”.

Galeria zdjęć (7 zdjęć)

W Zakopanem procesja z udziałem biblijnych Mędrców rozpoczęła się przy Sanktuarium Świętej Rodziny przy Krupówkach, skąd uczestnicy przeszli ul. Kościeliską przed kościółek Matki Boskiej Jasnogórskiej przy cmentarzu na Pęksowym Brzyzku. W postacie biblijnych magów wcielili się aktorzy Teatru Stanisława Ignacego Witkiewicza, uczestników pozdrowił burmistrz Łukasz Filipowicz.

Nietypowy przebieg uroczystości Objawienia Pańskiego miał miejsce w stolicy Podhala. Uroczystości rozpoczęły się od mszy świętych w nowotarskich kościołach Parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa, oraz Parafii Rzymskokatolickiej p.w. Św. Katarzyny. Następnie dwa orszaki dotarły do Rynku i  przemaszerowały razem przy eskorcie policji oraz góralskiej muzyki. Na zakończenie na plenerowej scenie wystąpił zespół Mali Śwarni, kolędując i wystawiając góralskie jasełka.

Orszaki miały też miejsce w innych miejscowościach na południowym krańcu archidiecezji krakowskiej, m.in. w  Rabce-Zdroju, Zawoi, Kościelisku czy Bukowinie Tatrzańskiej.