Drukuj Powrót do artykułu

Pogrzeb ks. Tadeusza Dajczera

15 września 2009 | 14:42 | lk, im, bl / ju. Ⓒ Ⓟ

Był wspaniałym przewodnikiem w wierze dla wielu ludzi – tak o ks. prof. Tadeuszu Dajczerze mówił dziś w archikatedrze św. Jana Chrzciciela w Warszawie dominikanin o. Jacek Salij.

Mszy św. pogrzebowej inicjatora Ruchu Rodzin Nazaretańskich przewodniczył bp Marian Duś w koncelebrze z kilkudziesięcioma kapłanami archidiecezji warszawskiej.

Uroczystości pogrzebowe ks. prof. Dajczera zgromadziły w warszawskiej archikatedrze kilkuset członków Ruchu Rodzin Nazaretańskich.

W homilii o. Salij przypomniał, że „Bóg śmierci nie uczynił”. Mówił, że śmierć, przez którą wszyscy przechodzimy, jest rozerwaniem duszy od ciała i znakiem pogardy, jaką chciałby nam okazać szatan. – Przede wszystkim jednak chodzi mu o to, by doprowadzić do śmierci ostatecznej – do zerwania więzi człowieka z Bogiem – tłumaczył dominikanin. Dodał, że „jest niepojętym znakiem miłosierdzia Bożego to, iż fizyczna śmierć jest jednocześnie triumfalnym powrotem do Boga”.

„Taki jest sens pogrzebu osoby wierzącej, a co dopiero kogoś, kto był wspaniałym przewodnikiem w wierze dla wielu ludzi” – stwierdził o. Salij.

Kaznodzieja przypomniał, że ks. prof. Dajczer przez 54 lata był kapłanem. – Oznacza to mniej więcej 18 tys. odprawionych Mszy św. i niewątpliwie miliony wiernych, którzy w nich uczestniczyli – mówił o. Salij. Przypomniał też, że zarówno pierwsza Msza św., w której uczestniczył już jako kapłan, jeszcze przed odprawieniem Mszy prymicyjnej, oraz ostatnia, której przewodniczył – odbyły się w archikatedrze św. Jana Chrzciciela.

O. Salij odwołał się także do jednego z kazań pogrzebowych ks. Stefana Wyszyńskiego, późniejszego Prymasa Tysiąclecia, w którym ten, nawiązując do Księgi Hioba, określił dzień narodzin człowieka jako „dzień siewu”, a moment śmierci jako „dzień żniw”. – Czujemy, że ksiądz Tadeusz starał się jak umiał służyć Panu Jezusowi, służyć Jego ludowi. Sądzę, że rzeczywiście potężny snop pszenicy jest dzisiaj wnoszony do Bożych gumien – dodał dominikanin.

Porównał też ks. prof. Dajczera do „obumarłego ziarna, które wyda owoc stokrotny”. – Złożymy dziś do ziemi człowieka, który przeszedł przez swe długie życie, pełne błogosławionych czynów – powiedział o. Salij. „Mamy wszelkie powody, by dziękować Panu Bogu za życie i dzieło śp. księdza Tadeusza i, by w naszych sercach mieć wewnętrzny spokój co do jego losów ostatecznych” – dodał kaznodzieja.

„Wolno nam ufać, że już nic nie zdoła odłączyć śp. księdza Tadeusza od miłości Boga, która jest w Jezusie Chrystusie. Będziemy się o to serdecznie modlić” – zakończył o. Salij.

Po Mszy św. pogrzebowej ciało śp. ks. prof. Tadeusza Dajczera zostało przewiezione do Pruszkowa i pochowane na tamtejszym cmentarzu w grobie rodzinnym.

Ks. Tadeusz Dajczer urodził się 10 sierpnia 1931 roku w Pruszkowie k. Warszawy w rodzinie inteligenckiej. Święcenia kapłańskie przyjął z rąk bp. Wacława Majewskiego w 1955 roku w Warszawie. Następnie pracował jako wikariusz w parafiach Kocierzew, Biała Rawska, Kobyłka oraz w warszawskich parafiach św. Teresy od Dzieciątka Jezus, św. Augustyna i Najświętszego Zbawiciela.

Studiował teologię na Akademii Teologii Katolickiej, a w latach 1966-1972 podjął studia z religioznawstwa na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie, zakończone doktoratem. Po powrocie w 1973 r. podjął pracę naukową na Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie (poprzedniczce Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego) i wykładał tam do 1999 r. W 1984 r. uzyskał stopień doktora habilitowanego, a w 1994 r. tytuł profesora zwyczajnego nauk teologicznych. Na Wydziale Teologicznym ATK był inicjatorem i pierwszym kierownikiem Katedry Fenomenologii Religii. Był też wykładowcą w Wyższym Metropolitalnym Seminarium Duchownym Św. Jana Chrzciciela w Warszawie.

Był autorem wielu publikacji z dziedziny teologii i religioznawstwa, m.in. „Inicjacje i ich wymiar kosmiczny u ludów Kalifornii” (Warszawa, 1984), „Buddyzm w swej specyfice i odrębności wobec chrześcijaństwa” (Warszawa, 1993), „Rozważania o wierze. Z zagadnień teologii duchowości” – książki tłumaczonej na kilka języków.

Od lat 90. był rezydentem przy kościele św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Warszawie na Tamce. Zmarł 9 września. Miał 78 lat.

W 1985 r. ks. Dajczer wraz z ks. dr Andrzejem Buczelem (1951-1994) i grupą osób świeckich utworzył w Warszawie pierwszą wspólnotę ewangelizacyjną, która dała początek ruchowi Rodzin Nazaretańskich. W ciągu dwóch lat RRN rozprzestrzenił się na terenie Polski, obecnie obejmuje swoim zasięgiem cały świat.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.