Drukuj Powrót do artykułu

Polacy na ŚDM: ta młodzież odnowi parafie

14 lipca 2008 | 10:30 | pb [KAI Sydney]//po Ⓒ Ⓟ

Światowe Dni Młodzieży jeszcze zanim się zaczęły, już zmieniają życie jego uczestników – powiedziała KAI Basia Ślusarczyk, szefująca 200-osobowej grupie młodzieży polonijnej z Sydney.

– Już dzisiaj w czasie procesji krzyża ŚDM ulicami Sydney doświadczyliśmy, że Duch Święty spoczął w naszych sercach – wyznała Ślusarczyk. Jej zdaniem cały najbliższy tydzień będzie fantastyczna okazja do wspólnej modlitwy i bliższego poznania się, zawierania nowych przyjaźni na całe życie.

– Mam nadzieję, że ta młodzież odnowi nasze polskie parafie w Australii, wnosząc w nie nowego ducha. Parafie są bardzo aktywne, ale gromadzą głównie starszą emigrację. Młodzi, którzy przyjechali z Polski lub już tutaj się urodzili, czują się trochę samotni w Kościele. Chcemy pomoc im odnaleźć swoje miejsce. Od starszych ludzi możemy się wiele nauczyć, ale ważne jest, żeby parafia była mocna młodzieżą – uważa Ślusarczyk.

Z uczestnictwa w ŚDM w Sydney cieszy się urodzona w Polsce Agnieszka Jaszczyszyn, która większość życia spędziła już w Australii. – To niesamowity czas, gdy ludzie z całego świata zbierają się w jednym miejscu pod swoimi flagami narodowymi, ale także wokół papieża, krzyża i ikony ŚDM. Odczuwa się tu pasje do spraw religii – deklaruje dziewczyna.

Agata Ocwieja z Sydney, której rodzice wyemigrowali tu z Polski, była jedną z osób, które miały dzisiaj zaszczyt dźwigać na swoich barkach krzyż ŚDM. W rozmowie z KAI podkreśliła, że uczestniczy w ŚDM, aby zbliżyć się do Boga, spotkać się z młodzieżą z całego świata i zobaczyć Benedykta XVI.

Z kolei Jacek Lachowicz z Osielska koło Bydgoszczy przyjechał na ŚDM, bo szuka Chrystusa i drogi do Niego. – Prowadzi do Niego wiele dróg, więc każdy szuka swego powołania i swojej drogi do Niego – mówi 18-letni pielgrzym, który po raz pierwszy uczestniczy w ŚDM. Zanim przyjechał do Sydney, odwiedził wraz ze swoją grupą archidiecezję Adelaide. Jest pod wrażeniem inności krajobrazów i piękna tutejszej przyrody.

Opowiada, że młodzi pielgrzymi z rożnych stron świata radośnie pozdrawiają się na ulicach Sydney, dzięki czemu łatwo nawiązać jest z nimi kontakt.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.