Polacy najbardziej lubią Czechów i Słowaków
12 marca 2020 | 17:14 | CBOS, tk / hsz | Warszawa Ⓒ Ⓟ
Największą sympatią Polacy darzą Czechów i Słowaków, najmniejszą: Romów i Arabów – podaje Centrum Badania Opinii Społecznej (CBOS). W najnowszym sondażu zapytano o stosunek do dwudziestu trzech narodów i grup etnicznych.
Porównując obecne wyniki z tymi sprzed blisko trzech dekad, można zauważyć tendencję do unifikowania się nastawienia do innych nacji. Nasz stosunek do narodów kiedyś przez nas mniej lubianych, np. Niemców, Ukraińców, Żydów – poprawił się, a do tych darzonych dużą sympatią, np. do Francuzów, Włochów, Amerykanów – uległ pogorszeniu.
Największą sympatią Polacy darzą Czechów i Słowaków, do których pozytywny stosunek deklaruje ponad połowa ankietowanych (odpowiednio 53% i 52%). Niewiele mniej badanych z sympatią odnosi się do Włochów, Amerykanów, Anglików oraz Węgrów (odsetki od 51% do 48%). Do wyżej wymienionych nacji niechęć deklaruje relatywnie niewielu – od 10% do 13% ankietowanych.
Około jednej trzeciej ankietowanych przychylnie wypowiada się na temat Niemców (36%), Ukraińców (35%), Chińczyków (32%), Białorusinów (31%), Serbów (30%), Wietnamczyków (30%) i Żydów (30%). Także do większości nacji w tej grupie sympatia deklarowana jest częściej niż niechęć, przy czym w przypadku Ukraińców przewaga ta jest bardzo niewielka (35% wobec 33%), a w przypadku Żydów sympatia i niechęć deklarowane są równie często (po 30%).
Wobec pozostałych nacji uwzględnionych w sondażu niechęć przeważa nad sympatią. Mniej więcej co czwarty badany odnosi się z sympatią do Rosjan (26%) i Turków (23%), negatywny stosunek do nich wyraża znacznie więcej ankietowanych (odpowiednio 42% i 37%). Mniej więcej połowa respondentów podchodzi z dystansem do Romów (46%) i Arabów (55%), a sympatię do nich deklaruje relatywnie niewielu (odpowiednio 20% i 15%).
W zeszłym roku zarejestrowano dużą poprawę nastawienia do większości narodów uwzględnionych w sondażu, w tym roku natomiast nie odnotowano tak dużych zmian. Zwraca jednak uwagę bardzo wyraźna poprawa nastawienia do Romów, Arabów i Ukraińców, przejawiająca się dużym spadkiem niechęci – zauważa CBOS.
Uwzględniając średnie ocen, można mówić o istotnym statystycznie wzroście sympatii w ciągu ostatniego roku do Arabów (wzrost średniej o 0,28), Romów (wzrost średniej o 0,25) oraz Ukraińców (wzrost średniej o 0,24).
W ubiegłym roku CBOS zarejestrował poprawę nastawienia wobec wszystkich naszych sąsiadów. W tym roku o takim pozytywnym rezultacie możemy mówić w odniesieniu do Ukraińców, a także o niewielkiej poprawie nastawienia w przypadku Litwinów i Niemców. Natomiast nasz stosunek do pozostałych sąsiadów praktycznie się nie zmienił.
Uwzględniając dłuższą perspektywę, od kiedy badamy stosunek do innych narodów, można zauważyć, że nastawienie Polaków do wszystkich naszych sąsiadów poprawiło się. Niezmiennie od lat największą sympatią darzymy południowych sąsiadów. Od początku 1993 roku do mniej więcej czasu pomarańczowej rewolucji z największym dystansem podchodziliśmy do Ukraińców, natomiast obecnie – do Rosjan.
Badanie przeprowadzono metodą wywiadów bezpośrednich (face-to-face) wspomaganych komputerowo (CAPI) w dniach 9–16 stycznia 2020 roku na liczącej 1016 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.