Polityk wykluczona z Eucharystii: biskup narzuca innym swoje poglądy

Szanuję, iż ludzie mają odmienne poglądy, ale nie wtedy, gdy narzucają je innym – w ten sposób przewodnicząca Izby Reprezentantów Nancy Pelosi odniosła się do decyzji arcybiskupa San Francisco o odmowie udzielenia jej Komunii Świętej z powodu poparcia przez nią tzw. „praw do aborcji”.

Demokratka z Kalifornii wyznała, że pochodzi z dużej rodziny, której wielu członków sprzeciwia się aborcji. „Szanuję poglądy ludzi na ten temat. Ale nie szanuję narzucania ich innym”, stwierdziła, dodając, że abp Salvatore Cordileone był zdecydowanie przeciwny prawom osób LGBTQ.

Pelosi wygłosiła swoje uwagi w programie „Morning Joe” stacji MSNBC. Personalizując spór 82–letnia przedstawicielka Partii Demokratycznej nie odniosła się do nauczania zawartego w Katechizmie Kościoła Katolickiego ani w encyklice św. Jana Pawła II „Evangelium vitae”, nie dostrzegając, że opinię abp. Cordileone poparło wielu amerykańskich biskupów.