Polscy olimpijczycy „szlifują formę” u kapelana
19 sierpnia 2004 | 15:00 | tz //per Ⓒ Ⓟ
Krajowy duszpasterz sportu ks. Edward Pleń, który towarzyszy naszym sportowcom w Atenach, twierdzi, że zgłasza się do niego wielu olimpijczyków. Cenią sobie możliwość modlitwy i cieszą się z obecności kapelana. Ks. Pleń rozmawiał ostatnio m.in. z Otylią Jędrzejczak i polskimi siatkarzami.
Polscy kapelani są w wiosce przez cały dzień. Ponadto codziennie odprawiane są w duszpasterstwie polonijnym specjalne Msze dla kibiców. – Brak sukcesów jeszcze bardziej mobilizuje kibiców i sportowców do modlitwy i refleksji – twierdzi ks. Pleń.
– Wczoraj w południe w wiosce olimpijskiej spotkałem się z Otylią Jędrzejczak, już wtedy wiedziałem, że będzie złoto, ponieważ sprawiała wrażenie bardzo skupionej i myślę, że była już wtedy myślami na podium – powiedział KAI ks. Pleń. Podkreśla, że nasza złota medalistka jest „dobrym duchem” ekipy, doskonale wpływa na całą ekipę pływaków, którzy wprawdzie nie zajęli medalowych pozycji, ale bili swoje rekordy życiowe i rekordy polski.
– Jest to bardzo skromna dziewczyna, tydzień przed odlotem na igrzyska była w Licheniu, mówiła mi, że tam czerpała siły duchowe na czas igrzysk – dodaje duszpasterz.
Z posługi duchownych korzystają także polscy siatkarze, którym ks. Pleń nie szczędził słów krytyki – Powiedziałem siatkarzom, że w drugim meczu z Grecją za bardzo uwierzyli w swoje możliwości i odpuścili sobie ten mecz, myśląc, że już mają medal w kieszeni. Jednak przed dzisiejszym meczem z Francją widziałem, że jest klimat w tej drużynie, są bardzo skupieni i wiedzą o co walczą – dodał.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.