Drukuj Powrót do artykułu

Polscy pielgrzymi o pierwszym spotkaniu z papieżem Franciszkiem

26 stycznia 2019 | 01:25 | pb (KAI Panama) | Panama Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Paweł Bieliński / KAI

„Płakaliśmy ze wzruszenia”, „ciarki przeszły”, „piękne przeżycia, które pozostaną do końca życia” – tak polscy pielgrzymi na Światowych Dniach Młodzieży wspominają swe pierwsze spotkanie z papieżem Franciszkiem w Panamie.

Na pytanie, jak przeżyli wczorajsze powitanie Franciszka przez uczestników ŚDM na bulwarze Cinta Costera, Kasia z Katowic odpowiada, że „płacząc – ze wzruszenia oczywiście”. – A najbardziej, kiedy zaśpiewali „Abba, Ojcze”. Pięknie było. Każdy płakał. Każdy – zapewnia polska pątniczka.

– Wzruszające spotkanie. Ciarki przeszły, łza się w oku zakręciła. Niesamowite – dodaje Karina z Rybnika, która była „bardzo blisko” Ojca Świętego

– Piękne przeżycia, które pozostaną do końca życia. Po to się jechało, żeby usłyszeć ten głos – zaznacza Marcin ze Skrzyszowa koło Wodzisławia Śląskiego, mówiąc o Franciszku. Wprawdzie radio z polskim tłumaczeniem szwankowało, ale zapamiętał słowa papieża o tym, że „Kościół to my”, że młodzi muszą się łączyć, bo tworzą Kościół.

Bardzo przeżyła spotkanie z papieżem Emilia z Rybnika, która przyjechała do Panamy z trzynastoletnią wnuczką. Ma nadzieję, że wnuczka „coś z tego wyniesie”, bo „dla niej Kościół to przyszłość”. – Wiara tu jest siłą – dodaje pani Emilia. Zwraca uwagę na „entuzjazm południowców”. Jest tu dużo Argentyńczyków, więc „papież czuje się jak w domu”. – To ogromne przeżycie, cieszymy się bardzo, że tu jesteśmy. A ta atmosfera odejmuje mi pięćdziesiąt lat! – podkreśla pątniczka ze Śląska.

Z kolei Patrycja z Raciborza miała okazję już po raz drugi zobaczyć papieża na żywo. – Bardzo się wzruszyłam i było to dla mnie ogromne wydarzenie – wyznaje dziewczyna. Ponieważ nie miała możliwości słuchania polskiego tłumaczenia przemówienia Franciszka, zamierza po powrocie do Polski przesłuchać wypowiedzi papieża. – Gdy przejeżdżał między ludźmi, widziałam go z bliska – dodaje Patrycja.

Panama bardzo jej się podoba. – Jest to egzotyczny kraj, zupełnie inna kultura, bardzo mili ludzie, uprzejmi, pomocni. Widać, że stanęli na wysokości zadania, jeśli chodzi o organizację tego wydarzenia. Jestem bardzo szczęśliwa z tego powodu, że mogę tutaj być – zaznacza pątniczka z Raciborza.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.