Drukuj Powrót do artykułu

Polscy tradycjonaliści zadowoleni z zapowiedzi przywrócenia Mszy trydenckiej

27 grudnia 2006 | 21:04 | kg //mr Ⓒ Ⓟ

Nadzieję i wdzięczność Benedyktowi XVI za coraz liczniejsze zapowiedzi „przywrócenia do pełni praw i swobody używania liturgii tradycyjnej rytu rzymskiego” wyraziła grupa polskich tradycjonalistów w deklaracji na ten temat.

Obszerny dokument, zatytułowany „Jesteśmy z Tobą, Ojcze Święty”, podpisało dotychczas 30 osób, w tym marszałek Sejmu Marek Jurek, posłowie do Parlamentu Europejskiego Marcin Libicki i Konrad Szymański, posłowie na Sejm RP Jan Filip Libicki i Artur Zawisza oraz kompozytor Wojciech Kilar. Koordynatorem akcji jest filozof z UKSW, redaktor naczelny kwartalnika „Christianitas” dr Paweł Milcarek. Dotychczas nie ma oficjalnych dokumentów kościelnych, które zapowiadałyby wprowadzenie zmian, o których wspomina Deklaracja.
Poniżej zamieszczamy pełny tekst deklaracji-listu otwartego polskich tradycjonalistów do Benedykta XVI:
*Jesteśmy z Tobą, Ojcze Święty*
*Deklaracja w sprawie przywrócenia liturgii tradycyjnej*
1. W związku z coraz liczniejszymi oświadczeniami bliskich współpracowników Ojca Świętego, potwierdzającymi jego wolę przywrócenia do pełni praw i swobody używania liturgii tradycyjnej rytu rzymskiego, my, wierni świeccy Kościoła rzymskokatolickiego, pragniemy wyrazić publicznie naszą nadzieję i wdzięczność. Pragniemy także potwierdzić solidarność z Papieżem, który już na wiele lat przed wstąpieniem na Stolicę Świętego Piotra podejmował starania o to, by czcigodne formy liturgiczne przekazywane w długiej tradycji i zatwierdzone uroczyście przez św. Piusa V „zgodnie z rytami i zwyczajami Kościoła Rzymskiego” (Św. Pius V, bulla „Quo primum” z 1570), zostały „zachowane jako skarb dla Kościoła dnia dzisiejszego i jutra” (por. kard. Joseph Ratzinger, podsumowanie Dni Liturgicznych w Fontgombault w 2001 roku).

2. Zapowiadane przywrócenie do użycia liturgii tradycyjnej, czyli klasycznego rytu rzymskiego, odbieramy jako potwierdzenie zasady, którą przypomina, słowami Soboru Watykańskiego II, ogłoszony przez Sługę Bożego papieża Jana Pawła II Katechizm Kościoła Katolickiego: „święta Matka Kościół uważa za równe w prawach i godności wszystkie prawnie uznane obrządki i chce je na przyszłość zachować i zapewnić im wszelki rozwój” (KKK, 1203; „Sacrosanctum Concilium”, 4). Tę zasadę Kościoła przypomniał w swoim czasie kardynał Joseph Ratzinger, oświadczając, iż „Sobór zarządził reformę ksiąg liturgicznych, ale nie zakazał ksiąg wcześniejszych” (konferencja z 24 X 1998 do uczestników pielgrzymki z okazji motu proprio „Ecclesia Dei”). Wszystko wskazuje na to, iż zbliżamy się dziś do rozwiązań, które pozwolą zabłysnąć tym słowom pełniejszym blaskiem.

3. Gorąco dziękujemy Ojcu Świętemu za jego wszystkie dotychczasowe gesty zrozumienia, otwartości i szacunku względem „nastawienia tych, którzy czują się związani z liturgiczną tradycją łacińską” (Jan Paweł II, motu proprio „Ecclesia Dei”, 6c). Gesty te wpisują się i przedłużają linię postępowania Sługi Bożego Jana Pawła II, który już niemal dwadzieścia lat temu apelował do biskupów i pełniących posługę duszpasterską w Kościele o „decyzje mające na celu zagwarantowanie szacunku dla słusznych życzeń”, wyrażanych przez „katolików, którzy żywią przywiązanie do niektórych dawnych form liturgii i dyscypliny tradycji łacińskiej” (Jan Paweł II, motu proprio Ecclesia Dei, 5c). Biorąc pod uwagę wszystkie trudy i troski, z jakimi związana jest posługa pasterzy Kościoła, spodziewamy się równocześnie, że regulacje zapowiadane przez Stolicę Apostolską ułatwią przełamanie owego wymierzonego w stare formy liturgiczne swoistego „nakazu nietolerancji, który (�) staje na przeszkodzie niezbędnemu pojednaniu wewnętrznemu w Kościele” (kard. Joseph Ratzinger, „Bóg i świat”, 383).

4. Wyrażamy ponadto nadzieję, że odpowiedzią na to zaangażowanie Benedykta XVI będzie też unikanie w potocznym dyskursie kościelnym szkodliwych „słów, opinii i czynów, które by w świetle sprawiedliwości i prawdy nie odpowiadały rzeczywistemu stanowi” katolików przywiązanych do starej tradycji liturgicznej (Sobór Watykański II, Dekret o ekumenizmie „Unitatis redintegratio”, 4). Mamy także nadzieję, że poprzez przywrócenie do pełni praw liturgii św. Piusa V przybliżona zostanie perspektywa naprawy rozłamu, który także na tym tle nastąpił w 1988 roku i trwa dotąd, zapewne „nie bez winy ludzi z jednej i drugiej strony” (Sobór Watykański II, „Unitatis redintegratio”, 3), między innymi z powodu marginalizacji w Kościele „pewnych prawd i pewnych wartości wiary chrześcijańskiej”, którymi „przestano żyć” i które „przestano kochać” (kard. Joseph Ratzinger, konferencja do Biskupów Chile z 13 VII 1988). Modlimy się, by ta rana została uleczona, a wszyscy katolicy już dziś związani wiarą w te same dogmaty mogli się także cieszyć widoczną wspólnotą życia kościelnego.

5. W tych dniach oczekiwania pragniemy się zatem przyłączyć do tych głosów poparcia i wdzięczności, które są już kierowane do Ojca Świętego ze strony znanych osobistości świata chrześcijańskiego – i chętnie wypowiadamy tu słowa uznania i wdzięczności Ojcu Świętemu Benedyktowi XVI za wolę odejścia od praktycznego wykluczenia liturgii tradycyjnej, będącej przez wieki czcigodnym narzędziem uświęcenia wielu i wielkim pomnikiem naszej kultury duchowej.

.Przemysław Alexandrowicz, senator RP
.prof. UMK dr hab. Jacek Bartyzel, politolog
.dr Sławomir Cenckiewicz, historyk, IPN
.prof. dr hab. Jan Dzięgielewski, historyk
.Marcin Gugulski, Publicysta
.Lech Jęczmyk, tłumacz
.Marek Jurek, marszałek Sejmu RP
.Bogusław Kiernicki, prezes Fundacji Św. Benedykta
.Wojciech Kilar, kompozytor
.Aleksander Kopiński, historyk kultury i krytyk literacki, redaktor „Frondy”
.dr Jacek Kowalski, historyk sztuki, pieśniarz
.doc. dr hab. Grzegorz Kucharczyk, historyk, IH PAN
.Jan Filip Libicki, poseł na Sejm RP
.Marcin Libicki, poseł do Parlamentu Europejskiego
.Paweł Lisicki, eseista
.prof. dr hab. Roman Michałowski, historyk, UW
.Andrzej Mikosz, prawnik
.dr Paweł Milcarek, filozof i publicysta, redaktor naczelny „Christianitas”
.Paweł Nowacki, wicedyrektor TVP1, autor programów publicystycznych
.dr Justyn Piskorski, nauczyciel akademicki
.Ewa Polak-Pałkiewicz, publicystka
.Tomasz Raczkiewicz, artysta Opery Poznańskiej
.dr hab. Marcin Sompoliński, dyrygent, Akademia Muzyczna w Poznaniu
.dr Piotr Sosiński, prawnik
.Konrad Szymański, poseł do Parlamentu Europejskiego
.prof. dr hab. Kazimierz Świrydowicz, matematyk, UAM
.dr Tomasz P. Terlikowski, filozof, publicysta wydawnictwa Polskapresse
.Jacek Tomczak, poseł na Sejm RP
.prof. Piotr Tryjanowski, biolog, UAM
.Artur Zawisza, Poseł na Sejm RP

Dotychczas nie ma oficjalnych dokumentów kościelnych, które zapowiadałyby wprowadzenie zmian, o których wspomina powyższy dokument. Od dawna natomiast pojawiają się „przecieki” o tym, że Benedykt XVI podejmuje kroki na rzecz przywrócenia dawnej, przedsoborowej łacińskiej Mszy św. w Kościele powszechnym. Między innymi pisał o tym w obszernym artykule 11 października londyński dziennik „The Times”, powołując się na źródła w Rzymie. Według pisma, papież miał w najbliższym czasie wydać specjalny indult, czyli zezwolenie na odprawianie takiej liturgii w całym Kościele przez księży, którzy by tego chcieli.

Dziennik przytoczył pogląd jednego ze zwolenników takich zmian, londyńskiego księdza Martina Edwardsa, który miał usłyszeć o przygotowywaniu ich od kard. Josepha Zen Ze-kiuna z Hongkongu. Na przełomie października i listopada podczas pobytu na konferencji w Londynie miał powiedzieć, iż zapowiadany indult jest już gotowy i tylko czeka na podpis Ojca Świętego.

Niektórzy zwolennicy tradycyjnej Mszy św. spodziewali się dyskusji, a może zapowiedzi konkretnych decyzji w tej sprawie już na ubiegłorocznym Synodzie Biskupów, poświęconym Eucharystii, ale – poza nielicznymi głosami pojedynczych hierarchów – temat ten nie był poruszany.

Obecny porządek Mszy św. obowiązuje od r. 1969, gdy Paweł VI, spełniając postulaty zgłaszane przez biskupów z całego świata na Soborze Watykańskim II (1962-65), zatwierdził nowy Mszał Rzymski ze zmienionym nieco układem liturgii. Wprowadzał do niej języki narodowe w miejsce łaciny, usuwał prawie całą ministranturę, czyli dialog prowadzony u stopni ołtarza przez kapłana i ministranta, pozostawiając jedynie spowiedź powszechną. Ołtarz jest obecnie wysunięty bardziej ku środkowi kościoła, a kapłan odprawia Mszę przodem do wiernych, podczas gdy dawniej był odwrócony od nich plecami, ale zwrócony przodem do ołtarza, przylegającego do ścian kościoła.

Zmiany liturgiczne, wprowadzone po Vaticanum II, choć szybko przyjęły się w całym Kościele, od razu wywołały też gwałtowne sprzeciwy wielu ojców soborowych, łącznie z członkami Kurii Rzymskiej, którzy uznali je za zamach na wielowiekową tradycję kościelną. O ile jednak np. kard. Alfredo Ottaviani (1890-1979), ówczesny proprefekt Kongregacji Nauki Wiary, swój sprzeciw ograniczył do wystąpień ustnych, a w końcu ustąpił z zajmowanego stanowiska, o tyle francuski arcybiskup Marcel Lefebvre (1905-91) sprzeciwiał się do końca życia nie tylko zmianom liturgicznym, ale całemu Soborowi i jego uchwałom. W 1970 utworzył on Bractwo Kapłańskie św. Piusa X dla księży i kleryków, przywiązanych do liturgii przedsoborowej. Gdy 30 czerwca 1988 bez zgody Watykanu konsekrował on czterech biskupów, ściągnął ekskomunikę na siebie, na nowych hierarchów i wszystkich uczestników tego obrzędu.

W odpowiedzi na tamte działania Jan Paweł II utworzył 3 lipca 1988 Papieską Komisję „Ecclesia Dei”, zajmującą się tymi księżmi i klerykami, którzy byli przywiązani do dawnej liturgii, ale zarazem chcieli pozostawać w łączności z Papieżem. Powstało też Bractwo Kapłańskie św. Piotra, skupiające duchownych – zwolenników liturgii przedsoborowej, w tym również byłych „lefebrystów”.

Dekret papieski, powołujący wspomnianą Komisję, stanowił jednocześnie, że liturgia przedsoborowa może być sprawowana w całym Kościele, ale za specjalnym zezwoleniem miejscowego biskupa, który musi w tym celu wydać odpowiedni indult. Gdyby zapowiadane przez „The Times” zmiany potwierdziły się i Ojciec Święty wydałby indult dla całego Kościoła, oznaczałoby to, że dla odprawiania Mszy Trydenckiej nie byłoby już wymagane oddzielne zezwolenie biskupa.

Nazwa „Msza Trydencka” bierze się stąd, że to na tym właśnie Soborze (1545-63) biskupi ustalili porządek liturgii, który następnie potwierdził św. Pius V (1566-72), ogłaszając w 1570 nowy Mszał Rzymski i nakazując, aby obowiązywał on „po wszystkie czasy”. I rzeczywiście ustanowiony tam układ obowiązywał w Kościele – z drobnymi zmianami w 1962 – aż do wspomnianej reformy liturgicznej Pawła VI w 1969.

Powszechne wprowadzenie języków narodowych do liturgii miało na celu uczynienie jej bardziej zrozumiałą dla ogółu wiernych i tak rzeczywiście się stało. Zarazem jednak doprowadziło to do niemal zupełnego zaniku łaciny w Kościele, co z kolei oznaczało utratę, w pewnym sensie, jednego z atrybutów jego powszechności.

W ostatnich latach Stolica Apostolska, wychodząc naprzeciw prośbom niektórych środowisk przywiązanych do trydenckiej tradycji liturgicznej, utworzyła dla nich oddzielne struktury, w których mogą oni sprawować Mszę „przedsoborową”, pozostając jednocześnie w pełnej łączności z Watykanem. Na przykład na terenie diecezji Campos w Brazylii 18 stycznia 2002 powstała personalna administratura apostolska św. Jana Marii Vianneya, licząca obecnie ok. 33 tys. wiernych, 25 kapłanów, 7 seminarzystów, 80 sióstr i 18 placówek oświatowych (głównie szkół).

8 września br. na terenie francuskiej archidiecezji Bordeaux rozpoczął działalność jako stowarzyszenie życia apostolskiego na prawie papieskim Instytut Dobrego Pasterza, skupiający 5 księży, należących dawniej do Bractwa św. Piusa X. Oni również mogą odprawiać liturgię trydencką „w pełnej komunii ze Stolicą Piotrową”, jak głosi dekret ustanawiający tę jednostkę kościelną.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.