Polska Fundacja dla Afryki pomaga głodującym na Madagaskarze

Na Madagaskarze 20-30 proc. dzieci umiera z powodu powikłań po odrze – alarmuje pediatra i specjalista chorób zakaźnych Lidia Stopyra, która pod koniec ubiegłego roku uczestniczyła w misji medycznej krakowskich lekarzy na tej wyspie. Pomoc chorym i głodującym dzieciom z tego rejonu Afryki organizuje Polska Fundacja dla Afryki.

Lidia Stopyra mówiła podczas konferencji prasowej, że dane WHO nt. liczby zachorowań na odrę są zaniżone, bo przypadki zachorowań nie są raportowane. „Na pewno można mówić o kilku milionach zachorowań, podczas gdy WHO podaje obecnie liczbę 66 tys.” – szacuje lekarka. Liczby pochodzą głównie ze stolicy Madagaskaru, Antananarywy. Brakuje informacji z tych zakątków wyspy, do których nie dociera cywilizacja.

Za brak odporności u dzieci na Madagaskarze odpowiada głód i przewlekłe niedożywienie, które rozpoczyna się już w życiu płodowym maluchów. Ten problem dotyczy niemal połowy dzieci. „Dane z WHO są znacznie zaniżone. Praktycznie większość dzieci jest niedożywionych” – zwraca uwagę Stopyra, dodając, że dzieci głodują praktycznie przez cały rok, a ich głównym pożywieniem jest ryż polany wywarem z liści.

Podczas konferencji prasowej Polska Fundacja dla Afryki ogłosiła zbiórkę pieniędzy, które zostaną przeznaczone na ratunek zagłodzonym niemowlętom w Mampikony oraz dożywianie dzieci w ośrodku Vonjy w Antananarywie. Prowadzona będzie w konsultacji z ojcami duchaczami z Madagaskaru.

Fundacja rozprowadza cegiełki w cenie 17 zł w formie magnesów na lodówkę. Informacje o zbiórce znajdują się na jej stronie internetowej.

Dożywianie przez rok 306 dzieci oraz roczna pomoc dla niemowląt (mleko, opieka medyczna) to koszt prawie 373 tys. zł. Obiad dla dziecka w stołówce kosztuje 2,80 zł. Jedna odżywka witaminowa (butelka na miesiąc) kosztuje 19,50 zł, a mleko początkowe (900 g dla jednego dziecka na miesiąc) – 250 zł.