Polska pomoc dla uchodźców z Doliny Bekaa
14 grudnia 2021 | 17:00 | Biuro Prasowe PKWP Polska | Warszawa Ⓒ Ⓟ
Do Doliny Bekaa w Libanie, gdzie w obozie dla uchodźców przebywa ok. 2 tys. Syryjczyków, przedstawiciele polskiej sekcji Pomocy Kościołowi w Potrzebie (PKWP) przekażą mleko w proszku od Grupy PKP oraz część paczek żywnościowych, przygotowanych dzięki inicjatywie prezydenta i premiera.
Przed rokiem dzięki środkom z rezerwy premiera polska sekcja Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie przygotowała paczki z żywnością dla 5 tys. potrzebujących rodzin. Tym razem wsparcie dotrze do 10 tys. Jedna taka paczka zapewnia żywność 5-osobowej rodzinie przez trzy tygodnie.
Paczki zawierają żywność z długą datą ważności; taką, której nie trzeba przechowywać w lodówce – informuje ks. Piotr Wojtasiński z PKWP. Tłumaczy, że w Libanie brakuje prądu, dlatego żywność szybko mogłaby się zepsuć. W paczkach będą też środki czystości: szampony i żele pod prysznic.
„Pomoc trafi do najbardziej potrzebujących. Rozdanie paczek umożliwia nam inicjatywa prezydenta Andrzeja Dudy. Do najbiedniejszych chcemy dotrzeć przez kanał kościelny na miejscu” – wskazuje dyrektor sekcji polskiej PKWP ks. prof. Waldemar Cisło.
Przedstawiciele PKWP przebywają obecnie w Libanie. Część paczek, które są przygotowywane, trafi do syryjskich uchodźców z Doliny Bekaa. Ks. Cisło odwiedził miejscowy obóz dla uchodźców. Mieszka tam na co dzień 2 tys. osób. Dzieciom rozdane zostały drobne słodycze. „W to miejsce przekażemy też mleko w proszku, które udało się zakupić dzięki wsparciu Grupy PKP” – wyjaśnia ks. Piotr Wojtasiński.
Przewiezienie mleka było możliwe dzięki życzliwości wojska. Kolejny transport humanitarny z Polski, przygotowany przez Pomoc Kościołowi w Potrzebie, dotarł do Libanu 6 grudnia, na Mikołajki.
W obozie dla uchodźców w Dolinie Bekaa znajduje się szkoła. Nie wszystkie dzieci mają jednak szansę na naukę. Te, które chodzą do szkoły, poznają język angielski, ale też m.in. matematykę. „To podstawowe przedmioty” – podkreśla ks. Piotr Wojtasiński z PKWP.
Głównym odbiorcą tej pomocy, jaką Pomoc Kościołowi w Potrzebie przekazuje do Libanu, będą chrześcijanie. „Paczki z żywnością i środkami czystości trafią w pierwszej kolejności do tych, którzy ucierpieli na skutek wybuchu w porcie w Bejrucie, ale też tych, którzy odczuwają kryzys ekonomiczny, z jakim zmaga się Kraj Cedrów” – wskazuje ks. Piotr Wojtasiński.
W Libanie wysoka inflacja sprawiła, że „przeciętne produkty żywnościowe zdrożały 15-krotnie” – wyjaśnia ks. prof. Waldemar Cisło. „Jeśli ktoś kupuje kawę, to od momentu włożenia jej do koszyka do dojścia do kasy ta kawa może zdrożeć o 20 proc.” – podkreśla dyrektor sekcji polskiej PKWP. Dodaje, że „ceny w sklepach są zmieniane co dwie, trzy godziny”.
Jutro do Libanu dotrą ministrowie z Kancelarii Prezydenta RP Bogna Janke i Adam Kwiatkowski. Na miejscu będą do piątku. Przekażą potrzebującym paczki z żywnością oraz spotkają się z przywódcami religijnymi, m.in. Josephem Absim, melchickim patriarchą Antiochii.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.