Polska w rocznicę śmierci Jana Pawła
03 kwietnia 2006 | 13:00 | aw, maj, bl, md, im, mp, tg //mr Ⓒ Ⓟ
Bicie dzwonów oznajmiło Polakom godzinę śmierci Jana Pawła II. O 21.37 w świątyniach, na ulicach i placach w modlitewnej zadumie wspominano Jana Pawła II. Znicze i świece zapłonęły w miejscach upamiętniających papieża Polaka oraz w oknach.
Nad Krakowem rozległ się głos „Zygmunta” – dzwonu, który bije w najważniejszych dla Polski i Kościołach chwilach. Do młodzieży zgromadzonej pod „papieskim oknem” przemówił Benedykt XVI za pośrednictwem telebimu.
Za pomocą specjalnego telemostu uczestnicy czuwania pod „papieskim oknem” w Krakowie mogli połączyć się z wiernymi zgromadzonymi na placu św. Piotra. Bezpośrednio po transmisji przemówienia Benedykta XVI, kard. Stanisław Dziwisz – zwracając się po polsku do młodych z Polski, Włoch i całego świata – wezwał ich do wierności Janowi Pawłowi i do dźwigania krzyża.
– Jan Paweł II uśmiecha się do nas z nieba i powierza nas Bogu, Pasterzowi dusz i całego świata – powiedział kard. Dziwisz.
– Droga życia Jana Pawła II od zamachu na placu św. Piotra, a zwłaszcza ostatnie tygodnie przed śmiercią, to była prawdziwa droga krzyżowa, którą szedł w najściślejszym zjednoczeniu z Chrystusem – powiedział kard. Dziwisz. Przypomniał liczne spotkania Ojca Świętego z młodzieżą. – Miłe mu były te wasze odwiedziny. Dodawały mu sił i entuzjazmu do świadczenia o Chrystusie współczesnemu człowiekowi – podkreślił.
– Młodzieży Jana Pawła II, pozostań mu zawsze wierna, pozostań wierna jego miłości, pozostań wierna krzyżowi Chrystusa – powiedział.
Na zakończenie kard. Dziwisz pobłogosławił zebranych krzyżem – relikwią, który trzymał Ojciec Święty w Wielki Piątek na tydzień przed swoją śmiercią.
Wcześniej kilkadziesiąt tysięcy ludzi przeszło w Drodze Krzyżowej ulicami Krakowa. Nabożeństwo, któremu przewodniczył kard. Stanisław Dziwisz, rozpoczęło się przy kolegiacie św. Anny, a zakończyło przy Pałacu Arcybiskupów pod „papieskim oknem”. Kolejno członkowie duszpasterstw akademickich Krakowa nieśli krzyż, który Jan Paweł II trzymał w Wielki Piątek ubiegłego roku, na tydzień przed swoją śmiercią. Na jednym z ostatnich odcinków Drogi Krzyżowej krzyż niósł premier Kazimierz Marcinkiewicz.
Rozważania do poszczególnych Stacji czytał kard. Stanisław Dziwisz. Były to teksty napisane przez Jana Pawła II na Drogę Krzyżową w Koloseum w Wielki Piątek 2000 r.
W sumie uczestników wieczornej modlitwy pod „papieskim okenm” mogło być nawet do 100 tysięcy. Ok. 21.15 w całej archidiecezji krakowskiej zabiły dzwony we wszystkich kościołach, przypominając wiernym o szczególnej rocznicy.
*Warszawa*
Kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Warszawy zgromadziło się na Placu Piłsudskiego, aby w 1. rocznicę śmierci Jana Pawła II modlić się w intencji rychłej beatyfikacji Papieża-Polaka. Mszy św. przewodniczył Prymas Polski. W godzinie śmierci Jana Pawła II, o 21.37 uczestnicy Mszy zapalili lampki i dzięki specjalnemu telemostowi z Watykanem, wysłuchali przesłania Benedykta XVI, który głosił je w tym samym momencie na Placu św. Piotra.
W Eucharystii uczestniczyli przedstawiciele najwyższych władz państwowych na czele z prezydentem RP Lechem Kaczyńskim. Na początku Mszy Orkiestra Reprezentacyjna Wojska Polskiego odegrała hymny: Polski i Stolicy Apostolskiej.
W homilii Ks. Prymas powiedział, że Jan Paweł II „był dla świata Kapłanem i Prorokiem. Karol Wojtyła był przez Opatrzność Bożą wybrany na Papieża (…) aby z geniuszem myśli i wiary, zaczerpniętym z Ojczyzny, poprowadził ludzi dobrej woli do przejścia przez próg tysiącleci, z XX do XXI wieku, na obszary miłości Boga, ludzi i świata przyrody”.
Podkreślił, że całe życie Ojca Świętego było naśladowaniem Chrystusa. Był sługą Chrystusa i naśladował Go – szedł do dzieci, faryzeuszy, ujął się za pogardzaną kobietą, karmił głodnych. To wszystko powtórzył za swym Mistrzem w realiach współczesnego świata.
Kaznodzieja odniósł się też do zarzutów, że Janowi Pawłowi II stawiane są pomniki, ale niewielu wnika w treść papieskiego przesłania. – Jest to zarzut częściowo prawdziwy – przyznał Ks. Prymas. Jednak „pomnik jako utrwalenie pamięci o osobie ma być zachętą do podejmowania służby społecznej według ideałów, o jakich przypomina” – wyjaśniał sens stawiania monumentów. Dodał, że takim pomnikiem może być nie tylko figura z brązu, ale także określona instytucja lub dzieło.
Przypomniał, że Ojciec Święty zainspirował w Polsce trzy wielkie dzieła – budowę sanktuarium w Łagiewnikach, w Licheniu oraz Świątyni Opatrzności w Warszawie. Podjęcie tych dzieł świadczą o tym, że Polacy nie pozostają obojętni wobec przesłania Jana Pawła II.
Mówiąc o miłosierdziu Bożym zaapelował, aby nie dręczyć ludzi za błędy, które już zostały naprawione. – Brak miłosierdzia w ocenie ludzi jest czasem bolesne. Pomijając cyników nie powinno się dręczyć ludzi za błędy, które naprawiła historia – stwierdził.
Kończąc modlił się: „Matko Boża Łaskawa, Patronko Stolicy, spraw swoim stawiennictwem, aby Jan Paweł II, niebawem wyniesiony na ołtarze, pomagał nam w tym egzaminie z wolności, w prawdzie i w jedności”.
Zaraz po zakończeniu homilii, dokładnie w godzinie śmierci Jana Pawła II o godz. 21.37, uczestnicy Mszy zapalili lampki i świece, po czym nastąpiło połączenie telemostem z Watykanem i wysłuchali dzięki telebimom specjalnego orędzia Benedykta XVI.
Przed końcowym błogosławieństwem nuncjusz apostolski abp Józef Kowalczyk odczytał modlitwę o beatyfikację Jana Pawła II.
*Poznań*
Tłumy wiernych oddały hołd Ojcu Świętemu w niedzielny wieczór 2 kwietnia u stóp Poznańskich Krzyży na placu Adama Mickiewicza. W miejscu tym Ojciec Święty spotkał się z poznaniakami dziewięć lat temu, gdy po raz drugi w czasie swego pontyfikatu odwiedził stolicę Wielkopolski.
Do wydarzenia tego nawiązał prowadzący modlitewne czuwanie metropolita poznański abp Stanisław Gądecki. Przypomniał fragment papieskiego przemówienia, w którym Jan Paweł II odniósł się do zrywu poznańskich robotników w 1956 roku, którzy jako pierwsi w Polsce sprzeciwili się stalinowskiej władzy.
Abp Gądecki wyraził wdzięczność, że przed zbliżającymi się obchodami 50. rocznicy Poznańskiego Czerwca pod pomnikiem ofiar stanie tablica upamiętniająca papieską modlitwę w tym miejscu, a na jednym z krzyży do umieszczonych tam słów: „za wolność, prawo i chleb” na początku dodanie zostany zwrot: „o Boga”.
Uczestniczący w spotkaniu biskup pomocniczy archidiecezji poznańskiej, Zdzisław Fortuniak odmówił modlitwę w intencji rychłej beatyfikacji Ojca Świętego. Tuż przed godziną 21.37, o której rok temu umarł Jan Paweł II, zgromadzeni pod Poznańskimi Krzyżami uczcili pamięć Papieża chwilą ciszy.
*Lublin*
Ponad 30 tysięcy osób zgromadziła 2 kwietnia wieczorna Msza św. na Placu Zamkowym w Lublinie, odprawiona w pierwszą rocznicę śmierci Jana Pawła II. Duża część jej uczestników przyszła na plac w marszu, który rozpoczął się pod Katolickim Uniwersytetem Lubelskim. Podobne tłumy gromadziły rok temu marsze do miejsc, gdzie przebywał w Lublinie Ojciec Święty, i w tym samych miejscach, odprawiano Msze św. w jego intencji.
Tłum zaczął gromadzić się pod KUL już wczesnym popołudniem. Powitani dziecięcym wykonaniem „Barki”, a pożegnani słowem rektora KUL ks. prof. Stanisława Wilka uczestnicy Marszu Modlitwy i Pamięci wyruszyli Alejami Racławickimi w stronę zamku lubelskiego. Pochód prowadzili harcerze, członkowie Legii Akademickiej, senaty wyższych uczelni Lublina, wśród wędrujących był także metropolita lubelski abp Józef Życiński.
– Nie pytajmy, kto może się nazywać pokoleniem Jana Pawła II, ale naśladujmy Papieża w jego oddaniu Ewangelii i szacunku dla człowieka – mówił metropolita lubelski w homilii. Przypominał, że potrzeba troszczyć się i o korzenie, i o skrzydła – trwać w tradycji i podejmować nowe wyzwania.
Abp Życiński wzywał, by młodzi byli papieskim pokoleniem „korzeni i skrzydeł”. – Korzenie, byśmy zakorzenieni w tradycji potrafili wprowadzać w życie, to co najpiękniejsze, a jednocześnie odważnie i z wyobraźnią potrafili naśladować styl młodych orłów, które nie boją się w wysokich lotów – mówił.
– Jego pontyfikat to była szczególna łaska dla naszego pokolenia. To zobowiązuje. Pomóż nam głęboko zakorzeniać się w problemach naszego środowiska, w problemach ojczyzny, ukazywać to co piękne, wszędzie szukać oblicza Chrystusa – modlił się.
O 21.37 rozległ się dźwięk dzwonów. Apel Jasnogórski zakończył wieczorną modlitwę w intencji Jana Pawła II na Placu Zamkowym.
*Nowy Targ*
Ponad sześciometrowy krzyż ponieśli górale z Nowego Targu, idąc dziś wieczorem w Drodze Krzyżowej głównymi ulicami miasta. W nabożeństwie uczestniczyło około 10 tys. mieszkańców, niektórzy ubrali się w stroje regionalne. Droga Krzyżowa zakończyła się o godz. 21. 37 przed miejskim ratuszem teatralną inscenizacją o Papieżu-Polaku i śpiewem „Barki”. Odtworzono również na specjalnym telebimie fragment homilii Jana Pawła II, wygłoszoną na nowotarskim lotnisku w 1979 r.
Drodze Krzyżowej towarzyszył sześciometrowy krzyż, wyrzeźbiony przez górali cztery lata temu. Między poszczególnymi stacjami krzyż nieśli młodzi ludzie: gimnazjaliści, licealiści, studenci, a także podhalańscy duchowni, matki i ojcowie. Pomagali im strażacy, którzy od początku bardzo aktywnie zaangażowali się w przygotowanie nabożeństwa. Strażacy opuszczali i podnosili krzyż na każdej stacji.
*Gniezno*
W Gnieźnie uroczystości rocznicowe rozpoczęła Msza św. sprawowana w katedrze pod przewodnictwem abp. Henryka Muszyńskiego. Po południu w gnieźnieńskiej katedrze odbył się koncert dedykowany Janowi Pawłowi II, a wieczorem, o godzinie 20.00 rozpoczęło się czuwanie młodych, któremu towarzyszyło czytanie i rozważanie duchowego testamentu Papieża Polaka. Po jego zakończeniu zebrani uczestniczyli w Apelu Jasnogórskim, a później odmawiając różaniec przeszli w procesji światła na gnieźnieński Rynek, gdzie o 21.37 odśpiewano „Barkę” i zapalono lampki i znicze.
Oczytany został także telegram do papieża Benedykta XVI, który wraz z ikoną św. Wojciecha zawieziony zostanie jutro do Rzymu. Napisano w nim m.in.: „Rok po śmierci naszego umiłowanego Papieża, wyznajemy, że Kościół, który jest w Gnieźnie trwa w wyznawaniu wiary i stara się naukę sługi Bożego Jana Pawła II wiernie wypełniać w codziennym życiu, by stawać się w pełni wiarygodnymi świadkami Ewangelii i naszej Świętej Matki Kościoła, któremu Wasza Świątobliwość w wierze przewodzi. Z wielką nadzieją oczekujemy wizyty namiestnika Chrystusowego w naszej Ojczyźnie. Modlimy się, by pielgrzymka Benedykta XVI do Polski stała się dla nas błogosławionym czasem umacniania w wierze”.
*Białystok*
Kilkanaście tysięcy białostoczan ze świecami w rękach przyszło na modlitewne czuwanie pod kopiec na lotnisku Krywlany, gdzie Ojciec św. odprawiał Mszę św. w Białymstoku. Odbył się tam apel maryjny w godzinie śmierci Ojca św. Słowo do modlących się wygłosił metropolita białostocki Wojciech Ziemba. O godzinie 21.37 odmówiono Anioł Pański we wszystkich intencjach w jakich modlił się za życia Jan Paweł II. Kilka tysięcy wiernych modliło się w tym samym czasie pod pomnikiem Jana Pawła II przed białostocką katedrą.
Wierni udali się na modlitwę w ogromnej procesji, ze świecami i pochodniami z kościoła św. Ojca Pio, gdzie wcześniej Mszę św. odprawił biskup pomocniczy Edward Ozorowski. Trasę około dwóch kilometrów wierni pokonali odmawiając różaniec.
*Bydgoszcz*
Obchody pierwszej rocznicy śmierci Ojca Świętego rozpoczęły się w Bydgoszczy spotkaniem młodzieży akademickiej na Placu Wolności. Studenci – prowadzeni przez ks. Krzysztofa Buchholza – przeszli w marszu na Stary Rynek.
O 21.37 w centrum miasta zgasły światła, odezwały się dzwony i syreny. Trzy minuty później rozpoczęła się polowa Msza św., której przewodniczył bp Jan Tyrawa. – Dla mnie nie do zapomnienia pozostanie scena z ostatniego Wielkiego Piątku. Jan Paweł II śledził Drogę Krzyżową na ekranie telewizora. Przy XIV stacji wziął niejako krzyż w swoje ramiona i przytulił go do siebie – tym samym udowodnił, że w tej największej ludzkiej słabości człowiek nie jest sam – mówił.
*Olsztyn*
W późnych godzinach wieczornych odbyło się w także w bazylice czuwanie młodzieży, podczas którego o 21.37, w godzinę śmierci Jana Pawła II, abp Edmund Piszcz poprowadził modlitwę o rychłą beatyfikację Ojca Świętego.
Drugą znacznie mniejszą płaskorzeźbę, o godz. 20 została odsłonięta na Wysokiej Bramie. Jest ona z podziękowaniem za mozaikę Niepokalanej Matki Pokoju ze Stoczka Warmińskiego, dar Papieża dla mieszkańców Olsztyna, którą umieszczono w niszy Wysokiej Bramy w kwietniu 2003 r.
Rada Uczelniana Samorządu Studenckiego przygotowała dla wszystkich studentów i pracowników uczelni, podobnie jak w ubiegłym roku, czuwanie przeplatane wspomnieniami po Janie Pawle II. Podczas Mszy świętej prawie 5 tysięcy studentów modliło się o beatyfikację papieża, a o godz. 21.37 zapalili w ciszy świece ku jego pamięci, wystrzelono flarę oraz wypuszczono białego gołębia. Homilię wygłosił ks. Andrzej Szpak, duszpasterz młodzieży różnych dróg. Homileta przypomniał postawę Jana Pawła II, który „nie schlebiał nigdy gustom młodych ludzi”. – Życie jest piękne i wielkie, jeśli jest ofiarowaniem – wołał za Papieżem ks. Szpak.
Na specjalnym nabożeństwie zebrali się także alumni Wyższego Seminarium Duchownego w Olsztynie. Jak powiedział KAI Jacek Możejko, senior kleryków, „alumni modlili się za Sługę Sług Bożych, który jest najlepszym wzorem odpowiedzenia Bogu na dar powołania kapłańskiego”. Po modlitwie różańcowej, na adoracji i w ciszy, o godz. 21.37 zabiły dzwony w kaplicy seminaryjnej i zabrzmiał śpiew pieśni „Barka”. O obecności Papieża miał przypominać palący się w ciemności paschał.
Mieszkańcy Szczytna chcieli uczcić pamięć wielkiego Rodaka w sposób niezwykły. Zorganizowali oni Biegu Papieski wokół jeziora Domowego Małego. Dystans 1500 metrów pokonało kilkaset osób. Na starcie przy kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny stawili się nie tylko weterani biegów przełajowych, ale i całe rodziny z dziećmi.
Na jeszcze bardziej oryginalny pomysł wpadli Olsztynianie, którzy podjęli się organizacji maratonu pływackiego. Sztafeta upamiętniająca ponad 26 lat pontyfikatu Jana Pawła II rozpoczęła się punktualnie o godz. 21.37 na olsztyńskim basenie. Wszyscy posiadający strój pływacki, mogli po zadeklarowaniu długości, którą pragnie przepłynąć, nie mniejszej jednak niż jedną długość basenu, włączyć się w pływacką imprezę. Do pokonania przewidziano w sumie 1060 długości basenu, czyli dokładnie 26 i pół kilometra, na cześć ponad 26 lat posługi na Stolicy Apostolskiej. Impreza zakończy się według organizatorów około 4 nad ranem.
*Braniewo*
Mieszkańcy Braniewa wzięli udział w koncercie pt. „To co we mnie niezniszczalnie trwa”. Zorganizowany w Miejskim Ośrodku Kultury montaż poetycki, był czasem wsłuchiwania się we fragmenty homilii Jana Pawła II podczas Jego pierwszej pielgrzymki do Polski w 1979 r. W przygotowaniach wzięli udział członkowie tamtejszego teatru „Driada” oraz członkowie zespołów „Voices”, „Taura” i „Chilli”, którzy ubogacili spektakl pieśniami religijnymi. W braniewskiej bazylice mniejszej oraz kościele św. Krzyża zaprezentowano zaś rozważania Jana Pawła II, w których w sposób szczególny Papież zwracał się do młodzieży. Spotkania zakończyła modlitwa różańcowa i apel jasnogórski.
*Kętrzyn*
W Kętrzynie, ci którzy chcieli z innymi wspomnieć Ojca Świętego i modlić się o Jego rychłą beatyfikację udali się do kościoła św. Katarzyny, gdzie po uroczystej Mszy św. można było wysłuchać koncertu Akademickiego Chóru „Bel Canto” z Olsztyna oraz recytacji wierszy Jana Pawła II. W godzinach popołudniowych, pod patronatem Kętrzyńskiego Centrum Kultury, otwarto wystawę fotograficzną i wyświetlono film pod wspólnym tytułem „Kętrzyn w hołdzie papieżowi”.
Modlitwy i koncerty „Za dar Jana Pawła II”, „Ewangelizacja poprzez muzykę”, „Dla nas i świata całego” odbyły się w Bartoszycach, Mrągowie i Pieniężnie. W tym ostatnim mieście, uczniowie Gimnazjum im. Jana Pawła II pełnili ponadto całodzienny dyżur przy sztandarze szkoły.
Ulicami miasta przeszli w pochodzie ze zniczami mieszkańcy Fromborka, wierni z parafii Miłosierdzia Bożego w Nidzicy modlili się o rychłą beatyfikacje Jana Pawła II podczas nabożeństwa drogi krzyżowej, a po wieczornej Mszy św. w lidzbarskim kościele Piotra i Pawła, młodzież młodzieży i wszystkim chętnym przygotowali multimedialną prezentacją połączoną ze śpiewem pieśni religijnych.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.