Drukuj Powrót do artykułu

Polski kapłan chce zbudować kościół na Kamczatce

14 sierpnia 2006 | 13:31 | alg //mr Ⓒ Ⓟ

Ks. Krzysztof Kowal, od czterech lat proboszcz parafii pw. św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Pietropawłowsku Kamczackim zbiera pieniądze na budowę kościoła na Kamczatce.

Budowa świątyni, który będzie mogła pomieścić 100 osób, kosztuje ponad pół mln dolarów, a sam projekt 30 tys. dolarów.
Proboszcz stara się pozyskać pieniądze przede wszystkim od fundacji Kościoła katolickiego z Niemiec, Francji i USA. Liczy także na wsparcie ze strony Polaków.
Na terenie jego parafii żyje ok. pół mln osób, z czego tylko 50-ciu katolików. Zdaniem proboszcza tak mała liczba wiernych to wynik braku księży i kościoła – miejsca na modlitwę.
Wierni modlą się w domu proboszcza i kapliczce, która może pomieścić maksymalnie 20 osób. Zdaniem ks. Kowala brak kościoła powoduje, że katolicy są postrzegani przez Rosjan jako sekta. Jednak – dodaje polski kapłan – pragnienie Boga na Wschodzie jest ogromne.
– Ma to swoją drugą stronę medalu: ludzie ze Wschodu angażują się także w sekty – ubolewa ks. Kowala. – Tam ludźmi rządzi inna niż na Zachodzie kolejność: najpierw serce, potem głowa. Dlatego ludzie przychodzą do miejsca, a jak nie ma miejsca, to nie ma modlitwy – tłumaczy.
Według oficjalnych danych gubernatora Kamczatki 50 proc. wszystkich mieszkających tam Rosjan jest niewierzących. Wśród przyznających się do wiary 40 proc. stanowią prawosławni. Pozostali należą do różnego rodzaju sekt, które prężnie działają w Rosji.
Zaledwie jeden lub dwa procent to katolicy, którzy na Kamczatkę przyjechali z Białorusi, Ukrainy i Polski.
Obszar zarządzanej przez niego parafii jest 3,5 razy większy niż powierzchnia Polski. To najdalej położona parafia rzymsko-katolicka na świecie.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.