Drukuj Powrót do artykułu

Polskie szopki Bożonarodzeniowe

25 grudnia 2015 | 10:23 | mip, im, md, aza, jd, jw, jo / br Ⓒ Ⓟ

Od maleńkich, wykonanych z jubilerską precyzją, po ogromne, zajmujące nawet do 4,6 tys. metrów sześciennych, z żywymi zwierzętami i aktorami wcielającymi się w postaci Świętej Rodziny – w grudniu w domach, przy kościołach i klasztorach w Polsce swoje miejsce znajdują Bożonarodzeniowe szopki.

Największą popularnością cieszą się szopki „żywe”, w których przez kilka tygodni zamieszkują zwierzęta wypożyczane z ZOO lub okolicznych gospodarstw. W ich tworzeniu prym wiodą franciszkanie – drewniane szopy ze żłóbkiem i Świętą Rodziną stawiane są niemal przy każdym franciszkańskim klasztorze w całym kraju. W Wigilię aktorzy odgrywają w szopkach historię narodzin Dzieciątka Jezus. Pierwszą szopkę o przyjściu na świat Chrystusa zorganizował w roku 1223 w Greccio św. Franciszek. Najbardziej znana w Polsce żywa szopka budowana jest przy kościele franciszkańskim w Krakowie.

Franciszkanie budują też najbardziej okazałe szopki. Największe powstają w Katowicach-Panewnikach, Kalwarii Zebrzydowskiej, Niepokalanowie oraz Nysie. Jest już gotowy jeden z największych żłóbków w Europie, którego kubatura wynosi ponad 4,6 tys. m3. Na stelażu ważącym ok. 4 tony ustawionych jest prawie 200 figur. Prace nad przygotowaniem dekoracji zaczęły się w listopadzie.

Niezwykle popularna i efektowna jest także szopka budowana przez paulinów w sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej na Jasnej Górze. Odwiedzana przez pielgrzymów z całej Polski i z zagranicy „Betlejemka” w tym roku nawiązuje do dwóch obchodzonych w Kościele jubileuszy: 1050. rocznicy Chrztu Polski i Roku Świętego Miłosierdzia.

Częścią zbudowanej na otwartej powierzchni 2,5 tys. mkw. ogrodów jasnogórskich jest symboliczne drzewo, w którego korzeniach znajdują się wizerunki polskich świętych począwszy od św. Wojciecha do Jana Pawła II. Do obchodów Jubileuszu Miłosierdzia nawiązuje reprodukcja obrazu „Powrót syna marnotrawnego” autorstwa hiszpańskiego malarza Bartolomé Estebana Murilla. Tradycyjnie w jasnogórskiej szopce znalazło się miejsce dla żywych zwierząt. W specjalnie przygotowanych zagrodach zamieszkają m.in.: owce, króliki, gołębie, drób domowy, kucyk, kozy górskie, barany, białe kaukaskie lisy oraz pawie.

Skromniejsza konstrukcja z żywymi zwierzętami powstaje również przed XVII-wiecznym kościołem pokamedulskim w Lasku Bielańskim w Warszawie. Atrakcją mają być tu nie tylko zwierzęta, ale i konstrukcja żłóbka wykonana przez Józefa Wilkonia, która mierzy prawie 6 metrów wysokości, na którą składają się 4 tony drewnianych figur. Oprócz postaci znanych ze stron Ewangelii (np. Święta Rodzina, pasterze), znajdują się tam np. osoby niosące na głowach kosze, a także zwierzęta, których próżno by szukać przy betlejemskim żłóbku, m.in. zające i sarny. Zimową niespodzianką dla odwiedzających położony w sercu Lasu Bielańskiego kościół będzie sztuczny śnieg – część tegorocznej dekoracji świątecznej.

Zainteresowanie wiernych przyciągają szopki ruchome. Jedna z najstarszych znajduje się w warszawskim kościele oo. kapucynów. Oprócz świętych i błogosławionych hołd Dzieciątku składają – jak co roku – np. fundator kościoła król Jan Sobieski, który jedzie na koniu przed oddziałem husarii, a za nim idą pieszo kapucyni. Są postacie z historii Kościoła i Polski: Mieszko I, Dąbrówka, św. Wojciech, św. Stanisław, Wincenty Kadłubek, Władysław Jagiełło, królowa Jadwiga. Swoje miejsce znajduje w szopce także Tadeusz Kościuszko, Romuald Traugutt, bohaterowie Powstania Warszawskiego oraz postacie z najnowszej historii: Matka Teresa z Kalkuty, św. Jan Paweł II i ks. Jerzy Popiełuszko.

Szopka przy Miodowej istnieje od 1948 roku i co roku przyciąga rzesze warszawiaków. Skonstruowali ją bracia Pius Jankowski i Konrad Wyczawski. Napędzali wtedy ręcznie drewniane figurki. Dzisiaj szopka jest napędzana elektrycznie, ale i tak obsługują ją 3-4 osoby.

W Tuchowie ruchoma szopka jest nieodłączną częścią sanktuarium maryjnego. Uruchomiona po raz pierwszy w 1975 r., została gruntowanie odrestaurowana i uruchomiona na nowo w 2014 roku. Stroje figurek nawiązują do lokalnego stylu ludowego. Ruchome konstrukcje od lat towarzyszą obchodom świąt Bożego Narodzenia m.in. w krakowskim kościele bernardynów oraz w Gdańsku, Koszalinie, Olsztynie, Wrocławiu czy Wambierzycach.

Z szopki betlejemskiej, ustawianej w kościołach, powstała także jej wersja zminiaturyzowana. W Polsce najbardziej okazałe i cieszące się wielowiekową sławą można zobacz w Krakowie, gdzie od 78 lat odbywa się najpopularniejszy w kraju konkurs świątecznych konstrukcji i znajduje się wystawa najciekawszych eksponatów.

Szopka krakowska różni się od betlejemskiej wykorzystaniem motywów architektonicznych, które są charakterystyczne dla Krakowa. Zgodnie z tradycją przekazywaną wśród mieszkańców Krowodrzy, „szopkarskiej” dzielnicy miasta, Pan Jezus przyszedł na świat właśnie pod Wawelem. Dlatego też szopki zdobione są kolorami gorsetu krakowianki, a wśród postaci przychodzących do żłobka nie może zabraknąć mieszkańców grodu Kraka, np. smoka wawelskiego, Lajkonika czy Pana Twardowskiego.

Konkurs Najpiękniejszych Szopek Krakowskich organizowany jest przez Muzeum Historyczne Miasta Krakowa od 1937 roku. Konkurs przerwał wybuch wojny. W 1945 r. na miejscu zburzonego pomnika Adama Mickiewicza znów pojawili się szopkarze. Od tej pory konkursy są organizowane nieprzerwanie co roku w każdy pierwszy czwartek grudnia.

Polska szopka reprezentująca stylem tzw. „szopki krakowskie” bierze udział w 40. edycji Międzynarodowej Wystawy „100 Szopek” w Rzymie, którą organizuje stowarzyszenie Rivista delle Nazioni. Konstrukcja została wykonana przez Dariusza Czyża i swoją formą nawiązuje do architektury kościołów i budynków Małopolski, wież wzniesionych z bordowej cegły, wzorowane na tych z Kościoła Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny – kościoła Mariackiego oraz na wieży krakowskiej straży pożarnej.

Szopka przyciąga uwagę kolorami, błyszczącymi ozdobami i tysiącem detali wykonanymi ręcznie: miniaturowe witraże w środkowej wieży nawiązujące do witraży Wyspiańskiego „Bóg Ojciec”, z Kościoła Franciszkanów w Krakowie, dzwon symbolizujący Dzwon Zygmunta z Zamku na Wawelu, bramy wejściowe do kościoła Mariackiego, kopuła z katedry wawelskiej.

 

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.