Drukuj Powrót do artykułu

Pomoc psychologiczna konieczna w opiece nad ofiarami pedofilii

20 czerwca 2014 | 20:18 | tom (KAI) / br Ⓒ Ⓟ

Na wagę pomocy psychologicznej i udziału osób świeckich w opiece nad ofiarami nadużyć seksualnych przez ludzi Kościoła wskazał w Krakowie mec. Michał Kelm.

Prawnik uczestniczy w międzynarodowej konferencji „Jak rozumieć i adekwatnie odpowiedzieć na wykorzystanie seksualne małoletnich w Kościele”. Rozpoczęte w piątek, dwudniowe spotkanie odbywa się z inicjatywy Centrum Ochrony Dziecka przy Akademii Ignatianum.

Zdaniem mec. Kelma kwestia pedofilii w Kościele jest problemem istotnym i trzeba go rozwiązać. Powiedział, że od 10 lat jako adwokat zajmuje się tym problem i wyznał, że raz zetknął się z osobowym złem, „dotknięciem szatana” a było to podczas rozmowy z kapłanem, który dopuścił się pedofilii.

Adwokat nazwał problem nadużyć seksualnych problemem „głębokim i niszczącym” dla Kościoła w Polsce. Zwrócił uwagę, że w naszym kraju istnieją odnośnie do tej kwestii dwie rzeczywistości kościelne. Jedna, bardzo groźna, która nie chce widzieć problemu molestowania seksualnego duchownych. Powiedział, że zna diecezje, z których kapłani byli skazywani wyrokami sądów za czyny pedofilskie a Stolica Apostolska nie była o nich powiadamiana. „A przecież ludzka przyzwoitość, dokumenty Stolicy Apostolskiej i Kodeks Prawa Kanonicznego mogą ten problem szybko i prosto rozwiązać” – zachęcał mec. Kelm.

Przyznał, że zajmując się przestępstwami seksualnymi duchownych doznał kilku porażek. „Tego typu przestępstwa są tykającymi bombami w diecezjach i trzeba je jak najszybciej rozbroić. Wielu odpowiedzialnych w Kościele nic nie robi a wielu księży związanych jest jakąś formą korporacyjnej tajemnicy. A ja się tylko modlę aby coś z tym zrobili” – mówił mecenas.

Mec. Kelm wskazał też na inną stronę polskiej rzeczywistości kościelnej, jaką są te diecezje, w których z całą powagą zajęto się kwestiami nadużyć seksualnych. Za modelowy przykład rozwiązań uznał np. diecezję warszawsko-praską, w której najlepsze rozwiązania wprowadził „odsądzany przez niektóre media od czci i wiary” abp Henryk Hoser. Z wielkim uznaniem wspomniał też o postępowaniu ordynariusza polowego WP bp Józefa Gózdka, który od początku sprawy duchownego, który dopuścił się czynów pedofilskich, znał je bardzo dobrze i gdy kapłanem zajęła się prokuratura i policja zwołał natychmiast konferencję prasową i wszystko wyjaśnił.

Mecenas wskazał też na przypadki, w których ofiara ewidentnie molestowana przez duchownego nie chce złożyć zeznań a pragnie jedynie aby np. nie pracował on z młodzieżą. Dlatego, jego zdaniem, tak ważna jest opieka psychologiczna nad ofiarą, aby przekonać ją by się nie bała się zeznań. Wskazał, że podobnie jak to ma miejsce w Niemczech bardzo dobrze gdyby była to osoba świecka.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.