Pomóż policji odnaleźć „hieny cmentarne”

Ostrowiecka policja zaapelowała za pośrednictwem księży o pomoc w ustaleniu sprawców sprofanowania zwłok. W nocy 22 lipca na cmentarzu parafialnym przy kościele pw. św. Mikołaja w Szewnie nieustaleni sprawcy znieważyli zwłoki zmarłych pochowanych w piętnastu grobach.

Apel komendanta Grzegorza Hudomięta odczytywany jest podczas Mszy w kościołach na terenie całego powiatu.

„Komenda Powiatowa policji w Ostrowcu Świętokrzyskim zwraca się z uprzejmą prośbą do wszystkich osób, które cokolwiek wiedzą, wiedzieli lub słyszeli na temat tego zdarzenia lub posiadający jakąkolwiek wiedzę mogącą przyczynić się do ustalenia sprawców o kontakt osobisty lub telefoniczny policją lub z księdzem proboszczem na swojej parafii. Anonimowość zapewniona” – zapewnia komendant mł. insp. Hudomięt.

Inicjatywę powiatowego komendanta policji chwalą księża. Ks. prał. Tadeusz Lutkowski, proboszcz parafii pw. Św. Michała Archanioła w Ostrowcu Świętokrzyskim powiedział KAI, że to bardzo dobry pomysł, by właśnie w ten sposób zwracać się w bardzo ważnych sprawach do wiernych. „To bardzo bulwersujące, że nieznani sprawcy wyciągnęli trumnę, znieważyli zwłoki zmarłego i dewastowali cmentarz. Należy ich odnaleźć, by nie czynili dalszego zła” – mówił ks. Lutowski. Inicjatywę komendanta pochwalił także ks. Jan Butryn, proboszcz parafii św. Mikołaja w Szewnie.

Na internetowej stronie diecezji sandomierskiej ks. Jacek Paluch napisał, że nad zdarzeniem, jakie miało miejsce w Szewnie ubolewa także biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz, który modli się w tej intencji.

„W kościele w Szewnej codziennie trwają modlitwy ekspiacyjne, wynagradzające Bogu za ciężki grzech sprofanowania miejsca świętego. W niedzielę odśpiewane zostały suplikacje „Święty Boże”” – informuje ks. Paluch.

Śledztwo w sprawie dewastacji cmentarza w Szewnie i profanacji grobowców wszczęła ostrowiecka prokuratura. Nadal trwają czynności policyjne mające na celu ustalenie sprawców – „hien cmentarnych”. Za profanację grozi do dwóch lat więzienia, a w przypadku grabieży nawet do 8 lat wiezienia.