Drukuj Powrót do artykułu

Ponad 100 tys. mężczyzn na pielgrzymce do Piekar Śląskich

27 maja 2007 | 21:48 | mkr Ⓒ Ⓟ

Ponad 100 tys. mężczyzn przybyło w pielgrzymce do sanktuarium Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej w Piekarach Śląskich.

Była to jubileuszowa, 60. pielgrzymka. Podczas spotkania wierni pożegnali dotychczasowego biskupa pomocniczego archidiecezji katowickiej Piotra Liberę, który 2 maja został mianowany biskupem płockim. Specjalny telegram do pielgrzymów przesłał Benedykt XVI.
Na pielgrzymkę przyjechało w tym roku wielu polityków, m.in. premier Jarosław Kaczyński, były marszałek Sejmu Marek Jurek, minister transportu Jerzy Polaczek, a także przedstawiciele samorządów lokalnych i władz wojewódzkich.
Na uroczystą Mszę św. przybyli kardynałowie Stanisław Dziwisz i Franciszek Macharski z Krakowa. Obecni byli też biskupi z Sosnowca, Gliwic, Tarnowa, Legnicy, Opola i Katowic.
Na początku Mszy św. metropolita katowicki Damian Zimoń powiedział, że Kościół nie utożsamia się z żadnymi siłami politycznymi. „Tylko będąc niezależnym, może nauczać o niepodważalnych wartościach, kształtować sumienia i ofiarowywać wybór życiowy wykraczający poza środowisko polityczne” – mówił abp Zimoń.
„Nie powinno się uważać, że głoszenie Chrystusa sprzeciwia się budowaniu sprawiedliwości – mówił do ponad 100 tys. mężczyzn metropolita katowicki. – Głoszenie Chrystusa jest właśnie prawdziwą pracą na rzecz sprawiedliwości. Tam, gdzie wytrwale głosi się Ewangelię, jest o wiele mniej niesprawiedliwości. Prawdziwe nawrócenie człowieka zawsze przynosi dobre owoce w życiu społecznym i politycznym. Wie o tym coraz więcej pracodawców, pracobiorców na naszej ziemi”.
Abp Zimoń podkreślił, że śląska rodzina zawsze odznaczała się swoistym etosem. Autorytet ojca, najczęściej jedynego żywiciela rodziny, nie był przez nikogo kwestionowany, matka zaś organizowała w domu życie codzienne i dbała o formację duchową męża i dzieci.
„Dzisiaj rodzina śląska dzieli los wielu rodzin w całej Polsce wystawionych na ubóstwo, na konieczność emigracji za pracą, na negatywne działanie niektórych środków przekazu” – powiedział metropolita katowicki.
Arcybiskup wyraził zaniepokojenie rozbiciem małżeństw i kryzysem rodziny. „Model rodziny chrześcijańskiej ściera się z konsumpcyjnym stylem życia, z tak zwaną 'kulturą singli’, z propagandą homoseksualną. Jak biskup Bednorz jo się pytom: 'Kaj my to som?’. Rodzina musi pozostać rodziną. Nie można iść w poprzek praw natury” – apelował abp Zimoń przypominając, że Polskę objął już niż demograficzny.
Metropolita katowicki podkreślił, że poprzez reformę podatków rodzina wielodzietna winna mieć lepsze warunki materialne. Z satysfakcją dodał, że na terenie Śląska rodziny mają wielkie wsparcie ze strony Kościoła i samorządów.
„Rodzina jest wiosną Europy i świata. Jan Paweł II powierzył nam zadanie, by rodziny były: miejscem wspólnoty między małżonkami, strażnikami życia i wychowania w duchu chrześcijańskim, Kościołem domowym i szkołą życia społecznego” – przypomniał hierarcha.
Tegoroczna pielgrzymka mężczyzn do sanktuarium Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej w Piekarach Śląskich odbyła się pod hasłem”Przypatrzmy się bracia powołaniu naszemu”.
Do hasła pielgrzymki nawiązał w homilii bp pomocniczy diecezji zielonogórsko-gorzowskiej Edward Dajczak. Przypomniał historię piekarskiej pielgrzymki mężczyzn do Piekar. Mówił, że czasy zmieniły się bardzo, lecz pozostała ta sama potrzeba odkrywania swojego powołania. Niezwykle charyzmatycznie odczytał to wezwanie Jan Paweł II – kiedy stanął na czele Kościoła, w pierwszym dokumencie napisał, że trzeba się spotkać z miłością, z Bogiem, inaczej człowiek nie wie kim jest.
Bp Dajczak zauważył, że współczesny świat szczególnie potrzebuje prawdziwych mężczyzn: ojców, synów, braci. Apelował o obronę takich miejsc jak Piekary Śląskie i takich pielgrzymek jak ta. Stwierdził, że w czasach, gdy mówi się o deficycie mocnych mężczyzn, trzeba ludzi zdolnych do ryzyka, zmiany, ekspansji. Za wzór stawiał postaci biblijne: Mojżesza, Abrahama, Eliasza, Dawida, Piotra i Pawła. Wypełniali oni wolę Bożą, nic i nikt nie był w stanie ich zatrzymać. Przypomniał też górników z kopalni „Wujek”, którzy mieli odwagę bronić swoich przekonań i zapłacili za to najwyższą cenę.
Biskup zachęcał pielgrzymów, aby odkrywali swoje powołanie do bycia mężczyzną każdego dnia na nowo.
Podczas pielgrzymki odbyło się pożegnanie dotychczasowego biskupa pomocniczego archidiecezji katowickiej Piotra Libery, który 2 maja został mianowany biskupem płockim.
Bp Libera pochodzi z Szopienic, dzielnicy Katowic. Delegacja z jego rodzinnej parafii św. Jadwigi przybyła do Piekar z obrazem, przedstawiającym chrzcielnicę, przy której nowomianowany biskup płocki został ochrzczony. Delegaci zapewniali biskupa o swojej modlitewnej pamięci.
Biskup nie ukrywał wzruszenia, podkreślał, że sanktuarium, do którego pielgrzymował „od bajtla” (czyli od dzieciństwa), to wspaniałe miejsce na pożegnanie z rodzinną diecezją. On sam i jego seminaryjni koledzy z roku wybrali Matkę Bożą Piekarską na swoją patronkę, a Jan Paweł II udzielając mu sakry biskupiej w Watykanie, powierzył go Jej. Po powrocie na Śląsk, bp Libera pojechał do Piekar, żeby oprawić Mszę św. przed obliczem Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej.
Bp Libera dziękował abp. Damianowi Zimoniowi za życzliwość, dobroć i wsparcie oraz biskupom Gerardowi Bernackiemu i Józefowi Kupnemu oraz księżom, osobom konsekrowanym i świeckim, za przykład wiary. Na koniec odmówił akt oddania się Matce Bożej Piekarskiej.
Podczas Mszy św. odczytano też telegram, który do pielgrzymów nadesłał papież Benedykt XVI. Ojciec Święty przekazał dla pielgrzymujących mężczyzn i ich bliskich serdeczne pozdrowienie, obejmując nim szczególne tych, którzy u Matki Bożej szukają pomocy w rozwiązaniu życiowych trudności, zmartwień i problemów. Wszystkich zapewnił o pamięci w modlitwie.
Papież, zawierzając Patronce Ludu Śląska zgromadzonych na uroczystej liturgii pielgrzymów, upraszał o Jej błogosławieństwo i opiekę dla tych, którzy rzetelną pracą pomnażają dobrobyt swoich braci – dla górników, robotników, rzemieślników, ludzi różnych zawodów, pracodawców i rządzących.
„Niech Matka Sprawiedliwości i Miłości Społecznej wspomaga wszystkich, aby pełnili powierzone im zadania uczciwie, rzetelnie, odpowiedzialnie, przestrzegając wskazań Ewangelii oraz wsłuchując się w głośne wołanie o sprawiedliwość, które wydobywa się z tak wielu ludzkich serc” – napisał Benedykt XVI.
O swojej modlitwie zapewniał bezrobotnych, poszkodowanych w wypadkach w pracy, rodziny znajdujące się w trudnej sytuacji życiowej. Ojciec Święty życzył wszystkim sukcesów w pracy i zadowolenia z dobrze wypełnionych, codziennych obowiązków.
Tegoroczna pielgrzymka jest już 60 z kolei. Pierwsza odbyła się w 1947 roku w pierwszą niedzielę maja. Na pielgrzymkę z roku na rok przychodziło coraz więcej osób. Partia komunistyczna próbowała wszelkimi metodami zakłócić przebieg pielgrzymowania, np. nie przepuszczając tego dnia autobusów. Mężczyźni jechali więc na rowerach. Z Katowic szła pielgrzymka piesza – zawsze z biskupem. Po drodze dołączały się grupy z innych miast. Z Katowic wychodziło 150 osób, do Piekar wchodziło ponad 4 tys.
Z czasem pielgrzymka zyskała nowy wymiar. W Piekarach biskupi i księża mówili o wierze, rodzinie, ale także o etosie pracy i wolności. Wielokrotnie pielgrzymował do Piekar ówczesny metropolita krakowski kardynał Karol Wojtyła. Zanim został wybrany na Papieża, podczas pielgrzymki w 1978 roku, powiedział do pielgrzymów: „Niedziela należy do was”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.