Porąbka: obchody 150. rocznicy wybuchu powstania styczniowego

Msza św., kwiaty pod tablicą pamiątkową, wystawa okolicznościowa oraz występy dzieci i młodzieży złożyły się na obchody 150. rocznicy wybuchu Powstania Styczniowego, które odbyły się 20 stycznia w Porąbce na Podbeskidziu. W uroczystościach udział wzięli duchowni, parlamentarzyści, samorządowcy, przedstawiciele władz powiatowych, miejskich i gminnych z regionu a także bielscy komandosi oraz działacze licznych organizacji publicznych i stowarzyszeń.

Podczas Mszy św. koncelebrowanej, której przewodniczył proboszcz parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Porąbce ks. Eugeniusz Nycz, odczytano list ordynariusza diecezji bielsko-żywieckiej do uczestników uroczystości rocznicowych. Bp Tadeusz Rakoczy przypomniał w nim słowa bł. Jana Pawła II o tym, że pamięć o przeszłości oznacza zaangażowanie w przyszłość. „Te słowa niech staną się natchnieniem dla was wszystkich, abyście wspominając nasze narodowe rocznice, pamiętali o naszej teraźniejszość i przyszłości. W imię pamięci o bohaterach powstania styczniowego starajcie się o dobre przeżywanie teraźniejszości. W Roku Wiary ożywiajcie w sobie pragnienie wierności Bogu w codziennym życiu, niech nie będzie sprzeczności pomiędzy wyznawaną wiarą a praktykowanym życiem. Tym zapewnicie sobie i innym, a przede wszystkim naszej Ojczyźnie pomyślną przyszłość” – napisał biskup.

Ks. Robert Szczotka w homilii zaznaczył, że historia Polski zawsze była niezwykle mocno związana z Bogiem i Jego obecnością. Zastanawiając się nad pytaniem, skąd wzięła się w powstańcach styczniowych siła i odwaga, by poświęcić swe zdrowie, majątek i życie dla Ojczyzny, kapłan odsyłał do czytanego dziś fragmentu Ewangelii o cudownym przemienieniu wody w wino w Kanie Galilejskiej.

„Starosta weselny i goście nie wiedzieli, skąd pochodzi dobre wino, ale słudzy wiedzieli. Oni wiedzieli, że dobre wino pochodzi od Jezusa. Ci znani święci i nieznani powstańcy wiedzieli, skąd pochodzi siła ducha. Oni wiedzieli, że wszystko sprawia jeden i ten sam Bóg – sprawca wszystkiego we wszystkich, Który udziela każdemu tak jak chce dla wspólnego dobra. I dlatego rozdziela w narodzie różne dary, aby każdy nimi się posłużył dla dobra innych” – mówił kaznodzieja i zaznaczał, że powołaniem chrześcijanina jest zanoszenie dobrego wina nawet wrogom.

„Ciągle będą tacy, którzy będą mówili, że historia Polski to polityka, bo takie układy, taka sytuacja gospodarcza, takie nastroje w społeczeństwie. Odrzucą Pana Boga, Kościół też. Ale słudzy wiedzą, skąd jest siła, skąd jest moc. I słudzy nie boją się nawet wrogowi zanieść tego dobrego wina” – dodawał.

Wśród trzech koncelebrujących Eucharystię kapłanów jeden modlił się o spokój duszy zmarłej 17 stycznia br. śp. Jadwigi Kaczyńskiej.

Po liturgii złożono kwiaty pod tablicą wmurowaną równo 100 lat temu – w 50. rocznicę powstania styczniowego – w ścianę kaplicy św. Urbana. Wśród składających wiązanki był m.in. poseł Jacek Falfus, inicjator i patron honorowy niedzielnych uroczystości oraz poseł Stanisław Szwed.

Po tych uroczystościach przy kaplicy św. Urbana odbyło się spotkanie w sali widowiskowej Gminnego Ośrodka Kultury w Porąbce, gdzie otwarto wystawę prac plastycznych nt. Powstania Styczniowego. Autorzy najlepszych prac otrzymali nagrody. Specjalny występ przygotowały na koniec uroczystości dzieci i młodzież.

Zabytkowa kapliczka św. Urbana na brzegu Soły należy do najstarszych obiektów sakralnych Porąbki. Wybudowano ją w latach 1823-27. Wewnątrz kapliczki znajduje się mały, kamienny ołtarz, nad nim obraz Matki Boskiej Różańcowej. Ponadto w kapliczce znajduje się obraz przedstawiający św. Urbana. W ścianę frontową kaplicy wmurowano jeszcze za czasów przynależności tych terenów do Monarchii Austro-Węgierskiej tablicę ku pamięci bohaterów Powstania Styczniowego. Od początku mieszkańcy wsi dbali o kaplicę, narażając się na groźby i szykany. W 1961 roku ówczesny sołtys Franciszek Walusiak za odnowienie elewacji i ponowne wmontowanie po wojnie tablicy upamiętniającej Powstanie Styczniowe, został decyzją władz pozbawiony swojej funkcji.