Portugalia – prezydent i komentatorzy o Benedykcie XVI: odszedł “Doktor Kościoła”

Prezydent Portugalii Marcelo Rebelo de Sousa i niektórzy miejscowi komentatorzy nazwali zmarłego 31 grudnia Benedykta XVI “Doktorem Kościoła”. Stwierdził, że określenie takie pasuje do nieżyjśącego już papieża w związku z dużym potencjałem jego nauczania. Dodał, że pochodzący z Niemiec następca św. Piotra bardzo mocno troszczył się o wartości Kościoła katolickiego, o dialog między wiarą z jednej strony a kulturą i nauką z drugiej.

Szef państwa, który wyraził zamiar udania się do Rzymu na uroczystości pogrzebowe Benedykta XVI, zaznaczył, że zmarły papież był przywódcą Kościoła w ważnym dla niego momencie: przejścia z fazy dużej koncentracji Kościoła na Europie, na jego duże otwarcie na świat. “Jego pontyfikat przypadł na niespokojne czasy, również zmian (…) w Kościele, w którym nastąpiło przejście od skupiania się na europejskości do (…) powszechności, do nadania większego znaczenia innym kontynentom” – powiedział w rozmowie z mediami prezydent.

Wskazał też, że papież senior przejdzie do historii również jako “wielki teolog, wielki filozof oraz wielki wykładowca”.

Także portugalscy komentatorzy używają wobec Benedykta XVI określenia “Doktor Kościoła”. Wśród nich jest m.in. watykanista Ricardo Perna, który zaznaczył, że nie ma wątpliwości, iż w “przyszłości zyska on ten tytuł w Kościele”. Zauważył ponadto, że choć nie był to papież uznawany za “uczuciowego”, to zawsze starał się być blisko ludzi. Zdaniem teologa, podczas swego pontyfikatu papież Ratzinger “nie mieszał się za bardzo” w sprawy Kościoła, ale towarzyszył mu w sposób spokojny, dyskretny i pełen modlitwy.