Portugalski duszpasterz: cztery dni u boku Jana Pawła II najlepsze w całym moim życiu
20 maja 2020 | 00:53 | mz (KAI/RR) / hsz | Lizbona Ⓒ Ⓟ
Popularny w Portugalii 88-letni duszpasterz ks. Vitor Feytor Pinto na antenie radia Renascença wyznał, że towarzyszenie Janowi Pawłowi II podczas czterech dni jego wizyty w tym kraju w 1982 r. stanowiło najlepsze chwile w całym jego życiu. Lizboński ksiądz wchodził w skład najbliższego otoczenia papieża podczas jego pierwszej podróży apostolskiej do Portugalii.
Ks. Pinto, uważany za jednego z bardzo rozmownych duszpasterzy, przyznał, że przez większą część towarzyszenia papieżowi miał zachowywać ciszę, co na początku nie przyszło mu z łatwością. Został zobowiązany do tego przez ówczesnego sekretarza papieskiego.
– Dzisiejszy już kardynał Stanisław Dziwisz prosił mnie wówczas, abym nie rozmawiał z papieżem, gdyż „Ojciec Święty kontempluje” – wspomniał w rozmowie z rozgłośnią ks. Pinto, popularny w Portugalii duszpasterz, często zapraszany do mediów.
W trakcie rozmowy z Rádio Renascença ks. Pinto ujawnił, że był naocznym świadkiem nieudanego zamachu w Fatimie na Janie Pawle II, który próbował przeprowadzić Hiszpan Juan Krohn. Przyznał, że tylko dzięki szybkiej reakcji agentów ochrony udało się wówczas uniknąć ataku zamachowca. „Napastnik był bardzo szybki” – dodał duchowny.
Jan Paweł II podróżował do Portugalii trzykrotnie: w 1982, 1991 i 2000 r. Za każdym razem na trasie jego pielgrzymki znajdowało się sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Fatimie.cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.