Porwany 15 maja kapłan odzyskał wolność
28 maja 2024 | 19:24 | Fides, kg | Abudża Ⓒ Ⓟ
Uprowadzony 15 maja ks. Basil Gbuzuo został zwolniony 23 bm. – stwierdza ogłoszone 27 maja oświadczenie poludniowonigeryjskiej diecezji Onitsha, do której należy ów kapłan. Według tego komunikatu duchowny „został pozostawiony przez swoich porywaczy 23 maja około północy w miejscowości w pobliżu Ufumy”. Odebrał go tam ks. Alex Ezema – proboszcz parafiii Świętego Krzyża w tym mieście, do którego zwrócił się kapłan wkrótce po swoim uwolnieniu.
„Z sercem pełnym radości i z wdzięcznością Bogu oznajmiamy o uwolnieniu ks. Basila Gbuzuo” – głosi oświadczenie diecezji, podpisane przez metropolitę Onitshy abp. Valeriana Okeke. Podziękował on tym, którzy modlili się o to oraz oddzielnie wyraził wdzięczność władzom stanu Anambra za pomoc w odzyskaniu wolności przez kapłana.
Sekretarz prasowy tego stanu Christian Aburime potwierdził uwolnienie „dzięki pełnym zaangażowania wysiłkom rządu stanowego i obywateli dobrej woli”. Zapewnił, iż władze stanu „nie będą szczędziły wysiłków, aby zagwarantować każdej uwięzionej osobie, aby jak najszybciej odzyskała wolność zdrowa i cała”. Zaznaczył przy okazji, że jest to „mocne ostrzeżenie pod adresem wszystkich przestępców, ich współpracowników i sponsorów, iż cały ciężar prawa spadnie na tych, którzy włączają się bezpośrednio lub pośrednio w taką zbrodniczą działalność”. Zaznaczył, że ta „proponowana gałązka oliwna wobec kryminalistów jest jeszcze otwarta”, dodając, że powinni oni skorzystać z dróg proponowanych przez stan, aby na nowo się ukształtować, rehabilitować i włączyć do społeczeństwa.
Ks. B. Gbuzuo został uprowadzony 15 maja na drodze bocznej między miastami Eke Nkpor i Obosi. Po nim porwano jeszcze ks. Olivera Bubę z diecezji Yola w stanie Adamawa na północnym wschodzie Nigerii.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.