Drukuj Powrót do artykułu

Pospolite ruszenie na rzecz rodzin

26 maja 2012 | 08:20 | Alina Petrowa-Wasilewicz / rk Ⓒ Ⓟ

Nie czekając na wypracowanie autentycznej strategii prorodzinnej przez polityków, obywatele biorą sprawy w swoje ręce. Powołują stowarzyszenia i fundacje, organizują kampanie promocyjne w mediach i przestrzeni publicznej, kształtują myślenie o rodzinie i jej problemach.

Fundacja Mamy i Taty

W odpowiedzi na fakt rosnącej liczby rozwodów (w 2000 r. w Polsce było 40 tysięcy rozwodów rocznie, a w 2011 r. już około 60 tysięcy) powstała Fundacja Mamy i Taty. Jej założyciele przypominają, że rodzina jest fundamentem kształtowania osoby i źródłem jego siły. „Podkreślamy rzeczy oczywiste, klasyczne małżeństwo chronione jest przez Konstytucję RP, ale bardzo wiele czynników – od ekonomicznych po kulturowe – osłabia je” – wyjaśnia prezes Fundacji Paweł Woliński. Z jego inicjatywy powstał raport dotyczący skutków rozwodów w aspekcie indywidualnym, społecznym, makroekonomicznym.

Woliński uważa, że negatywne skutki rozwodów są niedoceniane, a Polacy nie są świadomi, iż rozwód pozostawia ślady w psychice dziecka, a potem dorosłego człowieka, w zasadzie do końca jego życia. W obiegowej opinii rozwód to sprawa prywatna, tymczasem jest odwrotnie – generuje koszty społeczne, za które płacą wszyscy. Z raportu wynika, że rozpad małżeństwa wpływa negatywnie na dzietność, osłabienie więzi rodzinnych spowalnia wzrost gospodarczy, zaś u dzieci z rozbitych małżeństw występuje syndrom ucznia problemowego. Ponadto są one o wiele częściej ofiarami lub sprawcami przemocy, osiągają gorsze wyniki w nauce i życiu zawodowym, zaś w dorosłym życiu trudniej im odnaleźć się w rolach współmałżonków i rodziców.

W ramach kampanii „Rozwód? Przemyśl to” Fundacja wyprodukowała także filmy zwracając uwagę opinii publicznej na skutki rosnącej liczby rozwodów. Powstały cztery spoty. Jeden przeznaczony do emisji w TV i kinach oraz trzy do emisji w internecie. – Proponujemy rzeczową dyskusję zamiast medialnej gorączki – podkreśla Woliński. Fundacja zbierała też podpisy przeciw ustawie o związkach partnerskich, a ostatnio apelowała do rządu żeby nie podpisywał Konwencji na rzecz zwalczania przemocy wobec kobiet, zwracając uwagę na szkodliwą filozofię dokumentu, który ich zdaniem antagonizuje płcie i wskazuje, że tradycja, wiara i kulturą są źródłem przemocy.

TATO.NET

„Witamy na stronie inicjatywy TATO.NET – programu, który powstał, aby inspirować oraz formować mężczyzn do stawania się coraz bardziej zaangażowanym tatą. Wspólnie budujemy kulturę odpowiedzialnego ojcostwa” – tak definiują swoje cele twórcy trwających blisko 10 lat działań. Dariusz Cupiał, jeden z twórców inicjatywy, podkreśla, że współczesnym mężczyznom brakuje wskazań, jak być ojcem w epoce postindustrialnej.

Liczne warsztaty, konferencje i weekendy, organizowane przez TATO.NET mają pokazywać uczestnikom jak być mężczyzną, łączyć pracę zawodową z ojcostwem, jak budować więzi z żoną i dziećmi. Cupiał stwierdza, że w obiegowych opiniach mężczyzna stał się „czarnym charakterem”, z którym łączy się wiele negatywnych stereotypów, np. mężczyźni wskazywani są jako jedyne źródło przemocy domowej. Nie ułatwia to ich pozytywnego odnalezienia się w tradycyjnych rolach głowy rodziny, oparcia i opiekuna słabszych, ale inicjatorzy koncentrują się na przekazie pozytywnym. Dlatego organizują konferencje, poświęcone ojcostwu, a także warsztaty „Tato i syn”, „Tato i córka”, rodzinne spływy kajakowe i wycieczki. Ich działania przekroczyły granicę Polski, z warsztatów korzystają uczestnicy zza wschodniej granicy – Ukrainy, Rosji, Białorusi.

Związek Dużych Rodzin „Trzy Plus”

Bardzo aktywna jest działalność Związku Dużych Rodzin „Trzy Plus”, której celem jest nie tylko promocja takiego modelu rodziny (w Polsce wychowuje się w nich 30 proc. dzieci), ale także stworzenie lobby, które wywierałoby wpływ na polityków i zmieniało świadomość społeczną. „Chcemy przekonywać władze i społeczeństwo, że duże rodziny to nie problem, że duże rodziny to rozwiązanie” – czytamy na stronie internetowej Związku.

Jego członkowie alarmują polityków i decydentów, że populacja Polski stale się kurczy – w latach 2002-2005 odnotowywano ubytek naturalny ludności – liczba zgonów przewyższała liczbę urodzeń. Pod koniec 2010 r. liczyła ok. 38 mln 204 tys. mieszkańców, a dzieci i młodzież w wieku do 17 lat stanowiła zaledwie 18,6 proc. ogółu ludności. Polska ma jeden z najniższych wśród krajów Unii Europejskiej poziom dzietności (1,2), a według uaktualnionej prognozy demograficznej GUS, niekorzystne zmiany liczebności młodych generacji doprowadzą do procesu depopulacji Polski.

Członkowie Związku zwracają uwagę na problem biedy – w 2008 r. 4 mln Polaków żyło poniżej ustawowej granicy ubóstwa, a 2 mln w skrajnej biedzie. Ubóstwo dotyka 21 proc. rodzin, które wychowują czwórkę i więcej dzieci. Wielodzietne rodziny „karane” są, gdyż kupując więcej, suma podatku VAT jest wyższa niż w rodzinach bezdzietnych lub posiadających mniej potomstwa. Matki, które nie pracują zawodowo, bo wychowują nie wypracowują emerytur, lub otrzymują później minimalne, głodowe świadczenia emerytalne.

Związek prowadzi więc wiele akcji społecznych, jego członkowie biorą udział w licznych sesjach w parlamencie, wysyłają apele i listy do polityków żądając stworzenia spójnej polityki prorodzinnej, protestują przeciw ewentualnej likwidacji ulg dla rodzin wychowujących dzieci, zachęcają rządzących żeby wspierali i umacniali instytucję małżeństwa.

Ostatnio Związek poświęca wiele energii na rzecz propagowania Karty Dużych Rodzin, która uprawnia do zniżek w środkach komunikacji miejskiej, placówkach kulturalnych i rekreacyjnych. Celem Związku Dużych Rodzin jest wprowadzenie Karty ogólnopolskiej, jednak nim rządzący podejmą globalne decyzje, wiele można uzyskać współpracując z samorządami. Dotychczas prawie 50 samorządów wprowadziło takie karty, a pierwszym miastem, które się na to zdecydowało był Grodzisk Mazowiecki.

Burmistrz miasta Grzegorz Benedykciński wyjaśnia, że do wprowadzenia Karty przekonała go prezes Związku Joanna Krupska, która uświadomiła mu, jaka jest skala zapaści demograficznej w Polsce, a co gorsza – jak niewielu Polaków ma pojęcie o dramacie, który się obecnie rozgrywa. Okazało się, że w 42-tysięcznym mieście na 14 tys. rodzin jest 700 wychowujących trójkę i więcej dzieci, więc dofinansowanie im biletów komunikacji miejskiej, korzystania z basenu, kina, zajęć pozalekcyjnych, nie doprowadzi gminy do bankructwa.

Karta, wprowadzona w Grodzisku w 2008 r. zmieniła klimat wokół rodzin wielodzietnych, kojarzonych dotychczas z patologią. Tymczasem z tych 700 rodzin z pomocy opieki społecznej korzysta 150 rodzin, a tylko niewielki procent z nich dotknięte są patologiami – przeważnie alkoholizmem – wyjaśnia burmistrz miasta.

Dodaje, że samorząd wprowadza obecnie zniżki w przedszkolach dla dzieci z dużych rodzin. Podkreśla, że te projekty nigdy nie spotykały się ze sprzeciwem kogokolwiek, gdyż rajcy miejscy zrozumieli wagę problemu. I z dumą mówi o satysfakcji, którą odczuwa widząc, że najmłodsi mieszkańcy miasta przestają się czuć wykluczeni z powodu niedostatku, a młode matki zapewniają, że chętnie urodzę trzecie dziecko, bo liczna rodzina „to jest to”.

Dlatego burmistrz Benedykciński jeździ po całej Polsce i wszędzie, gdzie tylko może zachęca samorządowców żeby poszli w ślady Grodziska Mazowieckiego.

Fundacja Świętego Mikołaja

Od kilku lat Fundacja Świętego Mikołaja organizuje kampanię „Mama w pracy”, której zadaniem jest zwrócenie uwagi na problemy Polek, łączących pracę zawodową z macierzyństwem. A także uświadomienie pracodawcom, że nowoczesna firma powinna być przyjazna dla matek. Dzięki stworzeniu takiej możliwości rodzinom łatwiej podjąć decyzję o urodzeniu dziecka. – Jest to forma pomocy rodzinom – wyjaśnia Izabela Schnell, koordynatorka kampanii. Podkreśla, że firmy, które potrafią zagwarantować pracownicom takie udogodnienia jak wsparcie finansowe, związane z narodzinami, dodatkowe płatne urlopy, przerwy w pracy czy możliwość wykonywania obowiązków w domu, procentuje. Kobiety są lepszymi pracownikami, lepiej zorganizowanymi, szybszymi, bardziej efektywnymi.

Konkurs nagradza firmy, umożliwiające młodym matkom łączenia pracy zawodowej z wychowaniem dzieci. Do konkursu zgłaszają się pracodawcy, w których pracuje minimum 10 kobiet. To one, wypełniając odpowiednie formularze, informują o udogodnieniach, wprowadzanych przez pracodawców. Dzięki temu w ciągu 5 lat udało się zbadać 500 firm, których pracownice wypełniły ponad 22 tys. ankiet.

Stowarzyszenie Twoja Sprawa

„Stowarzyszenie Twoja Sprawa organizuje akcje konsumenckie, by promować marketing oparty na wartościach i chronić przestrzeń publiczną przed obscenicznością, seksualizacją kobiet, brakiem kultury i naruszeniami dobrych obyczajów w reklamie i szeroko rozumianym marketingu” – tak definiuje swoje zadania grupa, która działa formalnie od 2009 r.

Inicjatorzy chcą pośrednio tworzyć społeczeństwo obywatelskie, pokazując jak można skuteczne wpływać na treści, obecne w przestrzeni publicznej. Na stronie Stowarzyszenia można się dowiedzieć o jego najnowszych akcjach – w efekcie otrzymania ponad 1200 maili od konsumentów, firma Fantasy Park, prowadząca sieć centrów rozrywki, przestała emitować obsceniczne teledyski muzyczne w czasie, gdy odwiedzane są tłumnie przez dzieci.

Ośrodek lokalny Stowarzyszenia Twoja Sprawa w Poznaniu nakłonił wydawcę popularnego tygodnika z programami telewizyjnymi do zaprzestania publikacji reklam filmów pornograficznych na telefony komórkowe.

Zaczęło się od skrzyknięcia kilku matek z dziećmi, mieszkających na linii otwockiej. Uznały one, że należy wpłynąć na dystrybutora prasy – spółki Skarbu Państwa tj. Ruch S.A., aby uporządkowało sposób dystrybucji prasy pornograficznej i erotycznej w swoich punktach sprzedaży, gdyż były one eksponowane obok zabawek i słodyczy dla najmłodszych. Członkowie Stowarzyszenia wywierają nacisk apelując do bojkotu konkretnych firm przez konsumentów. Ich działania są skuteczne, gdyż menedżerom zależy na pozytywnym wizerunku wśród odbiorców.

Marsze dla Życia i Rodziny

Od kilku lat w wielu miastach w całej Polsce odbywają się Marsze dla Życia i Rodziny. Jest to okazja do współpracy stowarzyszeń katolickich, władz samorządowych i placówek edukacyjnych. W tym roku pod hasłem „Rodzina receptą na kryzys” Marsze przejdą ulicami 42 miast 3 czerwca w łączności z VII Światowym spotkaniu Rodzin w Mediolanie.

Inicjatywę promowali znani dziennikarze telewizyjni Przemysław Babiarz, Krzystof Ziemiec, Tomasz Zubilewicz. Podkreślają oni, że o rodzinę warto dbać i przypominają, że jest ona najważniejszą wartością, jaką Polacy wskazują wśród wielu innych możliwości.

Muzykę do spotów, reklamujących inicjatywę skomponował wielokrotnie nagradzany kompozytor muzyki filmowej Michał Lorenc.

Marsze rozpropagują tysiące plakatów, setki tysięcy ulotek, spoty video w internecie i materiały promocyjne w lokalnych stacjach radiowych. Spoty zostały umieszczone na YouTube oraz na Facebooku, a dokładne informacje o Marszach w poszczególnych miastach można znaleźć na stronie www.marsz.org.

Fundacja Orszak Trzech Króli

Stowarzyszenia i organizacje, promujące i wspierające rodziny mają dla nich także liczne oferty rekreacyjne. Propozycja działającej zaledwie od trzech lat Fundacji Trzech Króli, która 6 stycznia organizuje radosne pochody, spotkała się z prawdziwym entuzjazmem. Po pierwszej organizacji Orszaku w Warszawie, w której uczestniczył kard. Kazimierz Nycz, w roku obecnym wspólne świętowanie zaproponowały rodzinom prawie 30 miasta w całej Polsce.

Pochodom patronują biskupi i władze samorządowe, a w organizację angażują się stowarzyszenia, szkoły i całe rodziny, które szyją historyczne stroje dla dzieci, uczestniczących w pochodzie. Fundacja Orszak Trzech Króli przygotowała w tym roku 65 tys. tekturowych koron i 80 tys. śpiewników.

W Orszaku przechodzą żywe zwierzęta, na których podążają Trzej Królowie. Pochód kończy się wspólnym kolędowaniem i zabawą, ale inicjatywa nie ogranicza się tylko do tego, gdyż ma ważny walor wychowawczy i edukacyjny. W czasie Orszaku organizowane są zbiórki na szkoły, misje, Fundację Dzieło Nowego Tysiąclecia. Ofiarowane pieniądze przekazywane są na stypendia dla dzieci i młodzieży z uboższych rodzin.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.