Drukuj Powrót do artykułu

Poświęcenie flisackich łodzi na rozpoczęcie sezonu

28 kwietnia 2012 | 18:52 | jg Ⓒ Ⓟ

Symbolicznym przepłynięciem łodzi po przystani, na pokładzie której był abp Józef Wesołowski, nuncjusz apostolski w Republice Dominikany uroczyście rozpoczęto 28 kwietnia letni sezon spływu Dunajcem. Hierarcha poświęcił także flisackie łodzie.

Abp Wesołowski prosił flisaków, aby nie zapomnieli o dziedzictwie duchowym w codziennej posłudze flisackiej. – Zanim wypłynięcie „na głębię” – jak mówił bł. Jan Paweł II – zdejmijcie wasze kapelusze góralskie i zawsze proście o Boże błogosławieństwo – zachęcał watykański dyplomata.

Podczas polowej Mszy św., sprawowanej na nadbrzeżu przystani w Sromowcach Kątach, abp Wesołowski zaznaczył, że jako syn podhalańskiej ziemi, pamięta flisaków od dzieciństwa. – Przychodzili oni zawsze na poranną niedzielną Eucharystię do kapliczki pod zamkiem czorsztyńskim. – W oczach małego ministranta, jakim wtedy byłem, praca flisaka urastała do znaczenia symbolicznego, jak coś wielkiego i sakralnego. Flisak to człowiek godny, wielkiego trudu i solidnej pracy, człowiek od Boga posłany, aby „gościom z miasta” pokazać piękno podhalańskiej ziemi – mówił abp Wesołowski, pochodzący z Czorsztyna, a obecnie będący nuncjuszem apostolskim na Dominikanie.

Abp Wesołowski podkreślił, że piękno świata prowadzi do poznania Boga i do przekazania tej prawdy innym. – Głęboka wiara w obecność Boga jest dla nas tak oczywista jak obecność tych ośnieżonych jeszcze wierchów i dolin Tatr. Wierzymy, że Bóg jest, choć może czasem jest ukryty pod chmurami naszych wątpliwości i słabości. Ale mamy nadzieję, że naszego Boga znowu zobaczymy, że go znowu spotkamy – mówił abp Wesołowski.

W podziękowaniu za przybycie na przytań w Sromowcach, flisacy wręczyli arcybiskupowi strój flisacki, kapelusz góralski i ciupagę.

Abp Wesołowski poświęcił też tratwy flisackie, którymi będą płynąć turyści z przystani w Sromowcach do Krościenka lub Szczawnicy. Hierarcha sam został zaproszony do jednej z łodzi, aby mógł podziwiać krajobraz Pienińskiego Parku Narodowego, widzianego w perspektywie spływu Dunajcem.

Na przystani w Sromowcach abp Wesołowski spotkał się również z przedstawicielami lokalnych samorządów i województwa małopolskiego, którzy licznie przybyli na uroczyste otwarcie kolejnego sezonu. Obecni byli również dyrektorzy Pienińskiego Parku Narodowego i Urzędu Żeglugi Śródlądowej w Krakowie.

Uroczystości na przystani w Sromowcach uświetnił flisacki chór. Były liczne poczty sztandarowe, dojechali także flisacy z Ulanowa, którzy wręczyli Janowi Sienkiewiczowi, prezesowi Stowarzyszenia Flisaków Polskich, symboliczne wiosło.

Przystań w Sromowcach znajduje się na granicy diecezji tarnowskiej i archidiecezji krakowskiej. Wobec tego flisacy na przemian z roku na rok zapraszają księży biskupów z obu diecezji lub duchownych pochodzących z regionu. W 1997 r. sezon zainaugurował ks. prof. Józef Tischner. Jak wspominają flisacy całe kazanie mówił po góralsku.

Prezes Stowarzyszenia Flisaków Polskich Jan Sienkiewicz powiedział w rozmowie z KAI, że w tym sezonie po Dunajcu będzie pływać blisko 250 łodzi, a zatrudnienie przy przewozach turystów znajdzie ponad pół tys. flisaków.

Spływ Dunajcem przez teren Pienińskiego Parku Narodowego to jedna z największych atrakcji turystycznych w południowo-wschodniej Polsce. Przyjeżdżają tu turyści z całej Polski, Europy, a nawet ze Stanów Zjednoczonych. Łodzie będą pływać aż do jesieni, za wyjątkiem święta Bożego Ciała. Zwykle podczas spływu flisacy odpowiadają baśnie i legendy związane z Pieninami.

Trasa spływu rozpoczyna się w Sromowcach Wyżnych-Kątach, a kończy w Szczawnicy bądź w Krościenku. Ma w sumie 23 km. Żeby ją pokonać potrzeba prawie trzech godzin.

Pierwsze wzmianki o spływie przełomem Dunajca pochodzą z XV i XVI wieku. Gospodarze zamków w Niedzicy i Czorsztynie wozili wtedy swych gości łodziami po Dunajcu. W 1832 r. właściciel Szczawnicy Józef Szalaj rozpoczął zorganizowane przewozy turystów. Z tego co się udało ustalić flisakom od ponad 70 lat na łodziach płynęło 9 milionów 174 tys. osób. Flisacy mają nadzieję, że tegoroczny sezon znacznie powiększy tę statystkę i dodają z zamyśleniem: „co by ino pogoda było dobra cały cos, to turysty się zjadom”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.