Drukuj Powrót do artykułu

Potępienie przymusowej aborcji w Chinach

06 lipca 2012 | 09:54 | ks, pb / rk Ⓒ Ⓟ

Parlament Europejski potępił przymusową aborcję w Chinach. Przyjęta 5 lipca rezolucja podkreśla, że „w wyniku chińskiej polityki jednego dziecka upowszechniły się nielegalne aborcje mające na celu selekcję płci, co tworzy nierówność między liczbą mężczyzn i kobiet”.

Debata nad „skandalem związanym z przymusową aborcją w Chinach” odbyła się w Strasburgu na wniosek posła Konrada Szymańskiego z grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR) oraz posłów chadeckich z Europejskiej Partii Ludowej (EPP). Bezpośrednim powodem było uprowadzenie i poddanie przymusowej aborcji Feng Jianmei, która była w siódmym miesiącu ciąży. Do zdarzenia doszło 2 czerwca 2012 r. w okręgu Zheping w prowincji Shanxi w Chinach.

W swej rezolucji Parlament Europejski „stanowczo potępia decyzję o zmuszeniu p. Feng do aborcji i ogólnie potępia praktykę przymusowych aborcji i sterylizacji, zwłaszcza w związku z polityką jednego dziecka”.

Kontrowersje wzbudziły niejasne zapisy rezolucji dotyczące „zdrowia reprodukcyjnego”, które mogą implikować dopuszczalność aborcji. Jednak Parlament przyjął poprawkę Szymańskiego, która wyeliminowała te sformułowania.

Parlament przyjął też poprawkę EKR i EPP, która zwraca uwagę na to, że „UE dostarczała i wciąż dostarcza funduszy organizacjom zajmującym się polityką planowania rodziny w Chinach”. W drugiej przyjętej poprawce EKR i EPP, w której „wzywa Komisję do dopilnowania, by to finansowanie projektów nie naruszało uwag zawartych w sekcji III, tytule 21 budżetu ogólnego Unii Europejskiej na rok budżetowy 2012”.

Parlament, na skutek oporu lewicy, odrzucił poprawkę EKR, zgłoszoną przez Szymańskiego, w której postulowano, by UE dokonała „przeglądu swojego ścisłego partnerstwa z Funduszem Ludnościowym Narodów Zjednoczonych, Międzynarodową Fundacją na rzecz Planowania Rodzicielstwa i Marie Stopes International oraz ich finansowania w zakresie, w jakim przeznacza fundusze na usługi planowania rodziny”. – Wszystkie te organizacje są podejrzewane o finansowanie aborcji w Chinach, także przymusowej. Debata pokazała, że lewica nie jest w stanie sprzeciwić się stanowczo aborcji nawet wtedy, gdy jest ona przymusowa – mówi Szymański.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.