Potrzeba odnowy moralnej kraju

Głębokie zaniepokojenie stanem moralności społecznej w kraju wyraziła w specjalnym oświadczeniu Wszechukraińska Rada Kościołów i Organizacji Religijnych (WRKiOR). Wezwała również wszystkich do wspólnego szukania prawidłowych dróg przezwyciężenia obecnego kryzysu w tym zakresie.

Dokument ten odczytał 9 listopada w czasie przesłuchań w Radzie Najwyższej Ukrainy biskup łucki Marcjan Trofimiak, który w WRKiOR reprezentuje Kościół katolicki.

To Bóg obdarzył ludzkość moralnością dla jej dobra i każdy człowiek osobiście ustala, jakie zasady moralne należy uważać za prawidłowe – stwierdza Oświadczenie. Podkreśla, że gdy chodzi o wspólnotę, naturalna wolność jednostki winna pozostawać w zgodzie z wolnością bliźnich i dobrem całego społeczeństwa, które jest zresztą dobrem dla każdego. Dlatego też rodzi się potrzeba uchwalenia aktów ustawodawczych, które powinny zapewniać należyty poziom moralności społecznej – uważają autorzy dokumentu.

Według nich, takie przyszłe przepisy „mają opierać się na mądrości pokoleń naszych przodków, być drogowskazem prawidłowej drogi życiowej i ostrzeżeniem przed błędami nie do naprawienia”.

Rada polemizuje ze stwierdzeniami, jakoby „moralność była sprawą prywatną” i dlatego nie należy mieszać się do tej dziedziny, próby zaś ustawodawczego uregulowania moralności społecznej czy stanowczej reakcji na niemoralność miałyby być „ograniczaniem wolności wyrazu”, przejawami cenzury czy obłudy. Przywódcy religijni zwracają uwagę, że szerzenie się niemoralności, hedonizmu i egoizmu niszczy zarówno jednostkę, jak i społeczeństwo u samych jego podstaw.

„Oczywisty jest związek przyczynowo-skutkowy między spadkiem poziomu moralności społecznej z jednej strony a takimi zjawiskami, jak alkoholizm i narkomania, szerzenie się chorób wenerycznych, epidemia HIV/AIDS i rozpad wartości rodzinnych z drugiej” – głosi Oświadczenie. Zwraca ono uwagę, że niecenzuralne słownictwo w mediach, dostępność pornografii, propagowanie „wolności” w sieci i „wolnych związków”, publiczne deptanie symboli świętych – wszystko to podsyca w ludziach, zwłaszcza młodych, poczucie, że „wszystko można” i że w rzeczywistości nie ma różnicy między dobrem a złem, między prawem a bezprawiem.

Człowiek, ukształtowany przez taki światopogląd, nie będzie w stanie stworzyć silnej, wartościowej rodziny, urodzić i godnie wychować dzieci oraz być zdrowym i aktywnym członkiem społeczeństwa. Według autorów dokumentu człowiek taki już w wieku 25-30 lat jest wewnętrznie spustoszony, a „doświadczywszy wszystkiego”, traci sens życia.

Dlatego też Kościoły i organizacje religijne uważają za konieczne istnienie na Ukrainie takiego ustawodawstwa, które ureguluje moralne życie jej obywateli. Niezbędne są przepisy dotyczące małżeństwa i rodziny, ochrony macierzyństwa i dzieciństwa, określające wzajemne obowiązki rodziców i dzieci, konieczne są wyraźne kryteria ustawodawcze moralności w społeczeństwie – uważają działacze religijni Ukrainy. Ich zdaniem, powinno powstać jasne i działające, a nie tylko na papierze prawo o moralności społecznej oraz skuteczny mechanizm wcielania go w praktykę.

Nie wolno przy tym zapominać, że istnieją siły, które czerpią wielkie zyski z niemoralności. Będą one za wszelką cenę walczyły przeciw uchwaleniu jakichkolwiek przepisów, mających na celu regulacje moralne. „Właśnie dlatego współpracujemy z Narodową Komisją Ekspertów ds. Ochrony Moralności Społecznej i uważamy jej działalność nie tylko za korzystną, ale za niezbędną dla społeczeństwa” – podkreśla dokument Rady. Zapewnia, że Kościoły i organizacje religijne „są otwarte na dialog ze wszystkimi [siłami] zainteresowanymi moralnym uzdrowieniem społeczeństwa”. „Wspólnymi wysiłkami mamy obowiązek i możemy przeciwstawić się demoralizacji naszego narodu i ustrzec go przed samozniszczeniem” – czytamy w Oświadczeniu.

W skład Wszechukraińskie Rady Kościołów i Organizacji Religijnej wchodzą zwierzchnicy bądź wysokiej rangi przedstawiciele chrześcijaństwa (katolicy obu obrządków, prawosławni i protestanci), judaizmu i islamu w tym kraju.