Potrzebna jest formacja członków Szkolnych Kół Caritas

O potrzebie duchowego przygotowania uczniów do świadczenia pomocy drugiemu człowiekowi dyskutowali opiekunowie Szkolnych Kół Caritas podczas dorocznego spotkania 20 października w Wyższym Seminarium Duchownym w Radomiu. W diecezji radomskiej działa aktywnie ok. 30 takich zespołów.

Gospodarzem spotkania był ks. Robert Kowalski – wicedyrektor Caritas Diecezji Radomskiej. "Nie wyobrażam sobie, aby działania na rzecz potrzebujących nie były oparte na właściwej formacji duchowej. Chcemy jak najlepiej odpowiadać na potrzeby ubogich" – przekonywał uczestników spotkania. Dodał, że "aby pomagać, musimy być silni mocą Bożą i więzią wzajemną, naszymi relacjami".

Siostra służka Alicja Mikos pracuje w dwóch szkołach: w Nieznamierowicach i Rusinowie. W obu placówkach oświatowych w dzieło Szkolnego Koła Caritas zaangażowanych jest 50 dzieci. "Najważniejsza jest formacja duchowa dzieci, żeby wiedziały, dlaczego pomagają drugiemu człowiekowi. Dlatego staram się, aby dzieci uczestniczyły w nabożeństwach, prowadziły je, aby w ten sposób ubogacały swoje życie duchowe" – powiedziała zakonnica. Uczniowie, którzy działają w Szkolnym Kole Caritas, odwiedzają chorych w ich domach, dają też przedstawienia w domach opieki społecznej.

Z kolei Jolanta Podleśna jest opiekunem Szkolnego Koła Caritas w Zespole Szkół im. Korpusu Ochrony Pogranicza w Szydłowcu. Koło liczy ok. 50 uczniów. "Jest dużo osób, które potrzebują wsparcia. Dlatego nasza działalność realizowana jest na terenie nie tylko szkoły, ale także miasta. Współpracujemy m.in. z Bankiem Żywności przy dystrybucji darów" – powiedziała opiekunka SKC.