Drukuj Powrót do artykułu

Potrzebny jest cud

05 kwietnia 2011 | 00:25 | RV / ms Ⓒ Ⓟ

Do beatyfikacji zastrzelonego 31 lat temu przy ołtarzu abp. Óscara Arnulfo Romero nie wystarczą wyrazy publicznego uznania najwyższej rangi, chociaż są one znaczące. Potrzebny jest cud.

Zwrócił na to uwagę jego następca na stolicy biskupiej, abp José Luis Escobar nawiązując do hołdu, jaki zamordowanemu złożył 22 marca przebywający z wizytą w Salwadorze prezydent USA Barack Obama, i do ogłoszenia przez ONZ rocznicy jego zabójstwa (24 marca) Międzynarodowym Dniem na rzecz Prawa do Prawdy co do Ewidentnych Naruszeń Praw Człowieka i Godności Ofiar.

Metropolita San Salvador wskazał na podstawowe znaczenie, jakie dla prowadzenia sprawy beatyfikacyjnej mają zeznania o doznanych łaskach i cudach oraz oznaki prywatnego kultu. Prosił wiernych do zgłaszanie takich świadectw, których już wprawdzie trochę zebrano, ale nie są jeszcze zbyt liczne. Zachęcił też do prywatnej modlitwy za wstawiennictwem sługi Bożego, zaznaczając, że do czasu wyniesienia do chwały ołtarzy kult publiczny nie jest dozwolony.

Abp Escobar poinformował, że proces kanoniczny w sprawie beatyfikacji jego poprzednika zakończył już fazę diecezjalną i obecnie prowadzony jest już w Rzymie. Ostateczna decyzja należy do Stolicy Apostolskiej.

Abp Óscar Arnulfo Romero odważnie krytykował z ambony przejawy niesprawiedliwości. Potępiał akty przemocy obu stron konfliktu. Ponieważ jednak zleceniodawcą zabójstwa była przypuszczalnie rządząca wówczas w Salwadorze junta wojskowa walcząca z komunistyczną partyzantką, po śmierci hierarcha został przywłaszczony przez ugrupowania lewicowe, które odczytują jego sprawę w kluczu ideologicznym. Takie upolitycznienie nie wpływa dobrze na przebieg procesu beatyfikacyjnego.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.