Pożar katedry Notre-Dame ugaszony
16 kwietnia 2019 | 05:00 | lk, polskifr.fr, pb / pw | Paryż Ⓒ Ⓟ
Na jednym z najsłynniejszych kościołów w Europie, paryskiej katedrze Notre-Dame, doszło do pożaru. Palić zaczęła się iglica wznosząca się nad odnowioną częścią kościoła. Spowita w kłębach dymu świątynia została ewakuowana wieczorem, na miejscu zjawiło się wiele jednostek straży pożarnej. Pożar został ugaszony ok. godz. 4.00 nad ranem. Strażacy wciąż są w pogotowiu,
Choć obie wieże i struktura katedry Notre-Dame zostały uratowane, to zniszczeniu uległo dwie trzecie dachu świątyni i zawaliła się iglica – taki jest pierwszy bilans pożaru, jaki wybuchł przed godz. 19.00 w głównej świątyni katolickiej stolicy Francji.
Pożar nadal trwa, podkreślają strażacy. Obecnie trzeba „ochłodzić” budowlę i wynieść z niej jak największą liczbę znajdujących się w niej dzieł sztuki.
Rozpoczęto już śledztwo w sprawie „nieumyślnego zniszczenia za sprawą pożaru”. Prokuratura w Paryżu opowiada się na razie za uznaniem go za wypadek, a nie za skutek działania przestępczego.
Alarm włączył się o 18.30 – ujawnił André Finot, szef komunikacji katedry Notre-Dame. – Natychmiast go usłyszeliśmy i rozpoznaliśmy, bo zaledwie kilka dni temu ćwiczyliśmy ewakuację przeciwpożarową. Bardzo szybko zobaczyliśmy dużą chmurę szarego i żółtawego ognia, wydobywającego się spod belek sufitowych – dodał pracownik administracji świątyni, która jest własnością państwa, a Kościół jedynie jej użytkownikiem.
Poinformował, że kilka lat temu ministerstwo kultury sfinansowało kapitalny remont instalacji przeciwpożarowej w katedrze. Na renowację świątyni wydano w ostatnim czasie ponad 120 mln euro.
Finot podkreśla, że o godzinie, gdy wybuchł pożar, na rusztowaniach na dachu katedry nie powinno już być nikogo, gdyż robotnicy kończą pracę o 17.00, najpóźniej o 17.30. – Ale nie mamy pewności, że nie było tam nikogo – dodał Finot.
Wiadomo natomiast, że nie zginął nikt z przebywających we wnętrzu świątyni, gdyż katedra została szybko ewakuowana.
Skarbiec katedralny nie został objęty pożarem. Uratowano koronę cierniową, tunikę św. Ludwika, króla Francji i kilka cennych kielichów mszalnych. Jednak niemożliwe było zdjęcie ze ścian i wyniesienie „wielkich obrazów”, stwierdził rektor katedry prał. Patrick Chauvet.
Pożar, został ugaszony dziś przed godziną 4 nad ranem – informuje dziennik „Le Figaro”. Mimo że nie ma już śladu płomieni, strażacy są nadal w pogotowiu.
Wcześniej rzecznik straży pożarnej poinformował, że przed godz. 3 nad ranem udało się powstrzymać rozprzestrzenianie ognia i „wziąć go pod kontrolę”.
Z pożarem walczyło ponad 400 strażaków, którzy wykorzystywali 18 kilkudziesięciometrowych węży gaśniczych i podnośniki.
Dziś w południe rozpocznie się „narodowa zbiórka” na odbudowę płonącej katedry Notre-Dame w Paryżu. Ogłosiła ją francuska Fundacja Dziedzictwa Narodowego. Zbiórka będzie dostępna od godz. 12.00 na stronie internetowej www.fondation-patrimoine.org.
„Jestem wstrząśnięty obrazem płonącej katedry Notre Dame w Paryżu. Łączę się w bólu i smutku z Kościołem we Francji i chrześcijanami na całym świecie – napisał na swoim profilu na Twitterze przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki na wiadomość o pożarze słynnej świątyni.
Prezydent Macron zapowiedział, że zamierza ogłosić międzynarodową zbiórkę środków na odbudowę świątyni. François-Henri Pinault – najbogatszy człowiek we Francji, stojący na czele firmy Kering i grupy Artemis, ogłosił, że jego rodzina przeznacza 100 mln euro na odbudowę zniszczonej przez żywioł katedry.
Prezydent Rzeczpospolitej Polskiej, Andrzej Duda w swoim wpisie na komunikatorze Twitter wyraził nadzieję, że zapowiadana odbudowa paryskiej katedry Notre Dame może być symbolem odbudowy na jej fundamencie judeo-chrześcijańskim.
Korona cierniowa, przywieziona do Francji w 1238 r., była wystawiana do adoracji – wraz z innymi relikwiami Męki Pańskiej – w każdy pierwszy piątek miesiąca, a także we wszystkie piątki Wielkiego Postu. Są one najcenniejszymi relikwiami przechowywanymi dotąd w paryskiej katedrze.
Katedra Notre-Dame w Paryżu jest jednym z najsłynniejszych kościołów z Europie, jeśli nie na świecie. Położona na Île de la Cité, kolebce rzymskiej osady Lutecji, została wzniesiona na ruinach kościoła z IX wieku. Budowla świątyni zaczęła się w 1163 roku i zakończyła się po upływie ponad 180 lat.Katedrę okala aż 29 kaplic, z czego jedna (pod wezwaniem świętego Germana), od 1 grudnia 2018 roku, mieściła w swoim wnętrzu kopię Matki Boskiej Częstochowskiej oraz relikwie św. Jana Pawła II.
Trwały w niej prace konserwacyjne. Odnowienie kaplicy św. Germana to jeden z elementów renowacji. Planowane koszty prac są ogromne – ma to być wydatek rzędu nawet 150 mln euro.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.