Pożar w jednym z najstarszych opactw we Francji
22 lipca 2020 | 18:21 | Krzysztof Bronk/vaticannews.va / hsz | Ligugé Ⓒ Ⓟ
Kolejny pożar w zabytkowym i symbolicznym miejscu kultu religijnego we Francji. W nocy z poniedziałku na wtorek podpalono jeden z budynków opactwa św. Marcina w Ligugé. Na szczęście strażakom udało się opanować pożar. Jak podaje dziennik Le Figaro, ogień nie przedostał się do zabytkowego kościoła i biblioteki, która zawiera jeden z najcenniejszych księgozbiorów piśmiennictwa religijnego w Europie.
Opactwo w Ligugé to kolebka chrześcijaństwa we Francji. Założył je św. Marcin z Tours w 361 r. na terenie dawnej rzymskiej willi, ofiarowanej mu przez św. Hilarego z Poitiers. Św. Marcin żył tam jako eremita, z czasem jednak, kiedy zaczęło się wokół niego gromadzić coraz więcej uczniów, musiał założyć dla nich klasztor. Wspólnota inspirowała się monastycyzmem orientalnym, bo działo się to na 150 lat przed narodzeniem św. Benedykta. Dziś w opactwie żyje 25 benedyktynów.
Zdaniem policji najbardziej prawdopodobną przyczyną pożaru było podpalenie. Na razie jedynym podejrzanym jest 50-letni mężczyzna z sąsiedniej wioski, który pijany spał przed opactwem. Jest dobrze znany zarówno policji, jak i mnichom, ponieważ regularnie otrzymywał od nich pożywienie. Opat benedyktynów zapewnił, że klasztor poradzi sobie z naprawieniem szkód. Wyraził przy tym zadowolenie, że tym razem nie doszło do profanacji. „Choć, jak zastrzegł, nie można ukrywać, że we Francji każdego dnia dochodzi do profanacji czy ataków na nasze kościoły”.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.