Poznań: Akcja „Opatrunek na Ratunek” zakończona
24 czerwca 2013 | 17:47 | bt Ⓒ Ⓟ
Fundacja Pomocy Humanitarnej „Redemptoris Missio” z Poznania zakończyła trwającą trzy miesiące akcję „Opatrunek na Ratunek”. Była to trzecia jej edycja, a efekty przerosły najśmielsze oczekiwania organizatorów. W pomoc zaangażowały się bowiem tysiące ludzi z całej Polski.
Środki opatrunkowe zbierane były do specjalnych pojemników w zaprzyjaźnionych aptekach, ale także w ok. 170 rozmaitych miejscach na terenie kraju. Wśród instytucji wspierających akcję znalazły się szkoły i przedszkola, ale również parafie czy nawet całe miejscowości.
„Odzew na naszą akcję i rozmiary udzielonej pomocy to jeszcze jeden z dowodów na międzyludzką solidarność. To bardzo budujące, że ludzie chętnie reagują, gdy innym dzieje się krzywda” – zauważa Justyna Janiec-Palczewska, wiceprezes Fundacji.
Jak dodaje, nadal trwa liczenie opatrunków i ich segregowanie. Są to plastry, bandaże, rękawiczki, strzykawki wraz z igłami, nożyczki, a także ręcznie dziergane bandaże elastyczne czy całe apteczki. „W tej chwili jest to już kilkadziesiąt tysięcy opatrunków, ale liczba ta prawdopodobnie ulegnie podwojeniu” – twierdzi Janiec-Palczewska.
Akcja „Opatrunek na Ratunek” jest odpowiedzią na prośby misjonarzy o pomoc materialną dla prowadzonych przez nich ośrodków zdrowia. Bywa, że opatrunki są tam prane i używane kilkukrotnie.
Paczki z Fundacji trafią w najodleglejsze miejsca na świecie: do Czadu, Indii, Kamerunu, a nawet na Papuę Nową Gwineę, kraju gdzie bandaże i plastry nie są produkowane i całą pomoc medyczną trzeba sprowadzać zza granicy, co sprawia, że jest ona niezwykle droga.
Przekazanie tak olbrzymiej ilości darów zajmie Fundacji kilka najbliższych miesięcy. Jeszcze w czerwcu zadaniem wolontariuszy będzie zapakowanie bandaży do paczek i staranne obszycie ich białym płótnem. Wysyłka w takiej formie zabezpiecza przed grabieżami i gwarantuje bezpieczne dotarcie na miejsce. Fundacja poszukuje więc kolejnych wolontariuszy, którzy chcieliby pomóc przy obszywaniu przesyłek.
Dalej paczki podążają drogą lądowo-morską, co niekiedy trwa nawet pół roku. Jak zauważa Janiec-Palczewska, zdarza się, że na miejscu, np. w Afryce, paczki odbierają ci sami wolontariusze Fundacji − studenci medycyny, którzy je obszywali zanim wyjechali na misje.
Część opatrunków zabierze ze sobą siedmiu wolontariuszy, którzy dzięki wsparciu Fundacji i Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP wyjadą w tym roku na misje do Etiopii, RPA i na Jamajkę.
Fundacja Pomocy Humanitarnej „Redemptoris Missio” powstała w Poznaniu w 1992 r. Powołano ją w celu stworzenia profesjonalnego zaplecza dla polskich misjonarzy prowadzących działalność medyczną wśród chorych w najuboższych krajach świata. Fundacja organizuje m.in. wysyłanie do pracy na misjach polskich lekarzy i pielęgniarek oraz rozmaite akcje pomocowe, oprócz akcji „Opatrunek na Ratunek”, także „Puszka dla Maluszka”, „Ołówek dla Afryki” czy „Pomoc dla dzieci z Afganistanu”.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.