Poznań: komunikat Kurii Metropolitalnej nt. sporu ze Skarbem Państwa o budynek Szkoły Baletowej (dokumentacja)
12 listopada 2013 | 18:13 | bt Ⓒ Ⓟ
Publikujemy treść komunikatu prasowego poznańskiej Kurii Metropolitalnej przedstawionego podczas dzisiejszej konferencji prasowej. Przedstawiono w nim aktualny stan sporu ze Skarbem Państwa dotyczący nieruchomości przy ul. Gołębiej w Poznaniu, w której mieści się Ogólnokształcąca Szkoła Baletowa:
„1. Budynek znajdujący się dziś przy ulicy Gołębiej 8, w którym obecnie swoją siedzibę ma Ogólnokształcąca Szkoła Baletowa im. Olgi Sławskiej – Lipczyńskiej, wzniesiony został przez zakonu OO. Jezuitów w 2 połowie XVII wieku. W wyniku prac remontowych, w latach 1727 – 1729, budynek uzyskał znany współcześnie, kształt czworoboku i barokowy wizerunek. W budynku mieściła się jedna z dwóch szkół jezuickich. W 1773 r. w wyniku breve papieża Klemensa XIV zakon Jezuitów został rozwiązany i musiał opuścić wzniesiony przez siebie kompleks klasztorny.
W wyniku kasaty budynek ten wraz z kościołem św. Stanisława, przeszedł na własność Kościoła Poznańskiego (inaczej niż budynki zajmowane obecnie przez Urząd Miasta Poznania). W roku 1782 Biskup poznański Antoni Okęcki, przeniósł do pojezuickiego kościoła św. Stanisława, kolegiatę św. Marii Magdaleny. Chcąc utrzymać budynek kościoła w dobrym stanie, przekazał na własność parafii kolegiackiej gmach szkoły pojezuickiej, by wszelkie dochody płynące z jego dzierżawy lub najmu szły na utrzymanie i reparacje kościoła. Zarząd nad zebranymi dochodami, spoczywał odtąd na każdym proboszczu kolegiaty. Od roku 1784 budynek nieustannie pozostawał w dzierżawie.
W latach 1784 – 1792, budynek wynajmowali prywatni kupcy, którzy urządzili w nim skład zboża i soli. Kolejnym najemcą był Departament Kamery Poznańskiej, który w roku 1793 zorganizował w nim, Gimnazjum św. Marii Magdaleny. Umowa dzierżawna między Kamerą a Parafią kończyła się 19 stycznia 1858 roku. Wówczas Królewskie Gimnazjum przeniesione zostało do nowego gmachu, ulokowanego na placu Bernardyńskim, a budynek szkolny został przebudowany i przystosowany do warunków mieszkaniowych. Powstałe w ten sposób lokale do 1919 roku wynajmowano kilku rodzinom.
W roku 1921 na podstawie umowy najmu zawartej między parafią św. Marii Magdaleny, a Skarbem Państwa – Kuratorem Poznańskiego Okręgu Szkolnego, w gmachu osadzono Szkołę Sztuk Zdobniczych. Umowa zawierała jednak klauzule mówiącą, iż po upływie terminu najmu, budynek ponownie ma zostać zaadoptowany na cele mieszkaniowe. W latach 30 w budynku planowano utworzyć również Dom Katolicki, plany te jednak zawiesił wybuch wojny w 1939 roku.
2. Szkoła Baletowa zajmuje kilka sąsiadujących ze sobą budynków. Jeden z nich (działka nr 59) jest własnością Kościoła. Jest to samodzielny budynek stanowiący historyczną własność kościelną (chodzi o cały budynek, a nie jego część). Do pozostałych budynków Kościół nigdy nie zgłaszał jakichkolwiek pretensji. Dwie spośród sąsiednich nieruchomości zajmowanych również przez Szkołę Baletową (działki nr 60 i 61) stanowią własność prywatną. Obecnie Państwo usiłuje przejąć te działki pod nieobecność ich właścicieli.
3. Od rozpoczęcia procesu w 2012 r. przedstawiciele Skarbu Państwa nie podjęli jakiejkolwiek próby ugodowego zakończenia sprawy. Przedstawicielom Kurii nie zaproponowano nawet spotkania w tej sprawie. W toku procesu reprezentująca Skarb Państwa Prokuratoria Generalna nie przedłożyła nawet jednego dokumentu, który przemawiałby przeciwko prawom Archidiecezji! Zamiast tego władze Szkoły Baletowej podejmują działania zmierzające do wywołania niechęci wobec Kościoła, posługując się przy tym manipulacją faktami.
4. Kuria nigdy nie domagała się likwidacji Szkoły Baletowej. Kościół wielokrotnie deklarował, że Skarb Państwa może korzystać nadal z tej nieruchomości, o ile zostanie zawarta stosowna umowa. 5 lat temu Archidiecezja zawezwała Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa narodowego do próby ugodowej. Przedstawiciele Skarbu Państwa stwierdzili, że «na obecnym etapie brak jest podstaw do zawarcia ugody». Kościół nie może odpowiadać za decyzje państwowych urzędników. Pomimo to z wytoczeniem procesu Kuria zwlekała kilka lat.
5. Nie jest prawdą, iż Skarbowi Państwa przysługują jakiekolwiek roszczenia związane z odbudową budynku po II wojnie światowej. W 1954 r. władze komunistyczne odebrały Kościołowi nieruchomość pod pretekstem konieczności jej odbudowy. Przejęcia budynku dokonano na podstawie dekretu o rozbiórce i naprawie budynków zniszczonych i uszkodzonych wskutek wojny (Dz. U. z 1947 r. nr 37 poz. 181 ze zm.). Dekret ten przewidywał, iż w rezultacie dokonania naprawy budynku, instytucji, która wyłożyła na ten cel środki przysługuje prawo «odmieszkania» inwestycji przez taką część okresu amortyzacji budynku, która odpowiada procentowi jego uszkodzenia, nie więcej jednak niż 50 lat. Stopień uszkodzenia nieruchomości kościelnej ustalono na 73,53 proc., a zatem okres użytkowania wynosił maksymalnie 37 lat.
Ponieważ odbudowa zakończyła się w 1957 r. nieruchomość powinna zostać zwrócona Kościołowi najpóźniej z upływem 1994 r., wolna od obciążeń z tytułu dokonanej naprawy. Oznacza to, iż odbudowy w sensie ekonomicznym dokonał właściciel nieruchomości, czyli Kościół. Nakłady na odbudowę zostały, bowiem zgodnie z prawem zrekompensowane możliwością wieloletniego korzystania z budynku przez Państwo. Rozpowszechnianie informacji jakoby to Skarb Państwa odbudował budynek, który obecnie «chce przejąć» Kuria i sugerowanie, że Kuria chce w ten sposób się niesłusznie wzbogacić jest zwykłą manipulacją. Nawet zgodnie z komunistycznym prawem budynek ten należało oddać Kościołowi po okresie odmieszkania przez Państwo nakładów.
6. Kościół domaga się ochrony swoich praw zgodnie z przepisami Kodeksu Prawa Kanonicznego. Prawa Kościoła są w tym przypadku znacznie „starsze” niż historia Szkoły baletowej, która została wprowadzona do budynku przy ul. Gołębiej przez władze w okresie stalinowskim. Jednocześnie Kościół wielokrotnie składał publiczne deklaracje, iż całość środków finansowych, które według prawa się mu należą, zostanie przeznaczona na cele wspólnoty tj. pomoc ubogim, rozbudowę Muzeum Archidiecezjalnego w Poznaniu oraz rozwój szkolnictwa katolickiego. Niezrozumiałym pozostaje fakt, iż jedne z najwyższych czynszów w Poznaniu za korzystanie nieruchomości przeznaczonych na cele użyteczności publicznej płaci właśnie Skarb Państwa (np. Sąd Okręgowy na ul. Szyperskiej) prywatnym właścicielom tych nieruchomości, którzy mogą zarobione w ten sposób środki przeznaczać na swoje prywatne potrzeby. Jednocześnie ten sam Skarb Państwa odmawia Kościołowi zapłaty jakichkolwiek należności za korzystanie z własności kościelnej w sytuacji, gdy Kościół całość pozyskanych w ten sposób środków zamierza przeznaczyć na cele społeczne służące całej wspólnocie wiernych”.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.