Poznań: parafianie ks. Woźnego dziękują za kolejny etap na drodze do jego beatyfikacji
23 czerwca 2013 | 13:32 | ms Ⓒ Ⓟ
Podczas niedzielnych Mszy św. w parafii pw. św. Jana Kantego w Poznaniu dziękowano Bogu za kolejny etap na drodze do rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego świątobliwego kapłana, ks. Aleksandra Woźnego. 22 czerwca Konferencja Episkopatu Polski wydała zgodę na wystąpienie do Stolicy Apostolskiej z prośbą o rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego na szczeblu diecezjalnym.
– Dziesięć dni temu przeżywaliśmy w parafii nabożeństwo stacyjne w Roku Wiary, wspominając świadectwo życia ks. Woźnego. Cieszymy się tym znakiem działania Ducha Świętego – mówi KAI o decyzji polskich biskupów ks. Andrzej Marciniak, proboszcz parafii św. Jana Kantego w Poznaniu. To właśnie w tej wspólnocie przez kilkadziesiąt lat duszpasterzował ks. Woźny.
Po „nihil obstat” biskupów zebranych na 362. zebraniu plenarnym w Wieliczce, abp Stanisław Gądecki wystosuje do Stolicy Apostolskiej prośbę o zgodę na rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego świątobliwego kapłana. Jeśli Kongregacja ds. Kanonizacyjnych wyrazi zgodę, rozpocznie się proces na szczeblu diecezjalnym.
– Pamięć o ks. Woźnym jest wciąż żywa w parafii, ludzie modlą się o jego beatyfikację – mówi ks. Marciniak. Obecny proboszcz parafii św. Jana Kantego najwięcej dowiaduje się o ks. Woźnym podczas odwiedzin kolędowych.
– Ludzie wspominają, że widzieli go rozmodlonego, zawsze czekał w konfesjonale, próbował zaradzić ludzkiej biedzie, chodził po parafii i docierał do rodzin wielodzietnych i potrzebujących pomocy – wspomina ks. Marciniak. Ludzie pamiętają także, że ks. Woźny bardzo dbał o sakramentalność małżeństwa, był pod tym względem rygorystyczny.
Ks. Aleksander Woźny urodził się 25 czerwca 1910 roku w Uzarzewie pod Poznaniem. W 1928 roku, po ukończeniu poznańskiego gimnazjum św. Marii Magdaleny, rozpoczął studia w seminarium duchownym w Gnieźnie i w Poznaniu. Święcenia kapłańskie otrzymał 10 czerwca 1933 roku z rąk kard. Augusta Hlonda.
Był wikariuszem w poznańskiej parafii św. Stanisława Kostki i w parafii katedralnej, a potem w Borku. Ponad pięć lat był więziony w obozach koncentracyjnych, najpierw w Buchenwaldzie, a następnie w Dachau.
Po zakończeniu II wojny światowej aż do śmierci w 1983 r. był proboszczem parafii pw. św. Jana Kantego w Poznaniu. Od podstaw zorganizował życie parafialne, był budowniczym obecnego kościoła i pionierskim propagatorem kultu Miłosierdzia Bożego. W 1950 roku został aresztowany przez władze komunistyczne za przeczytanie z ambony listu pasterskiego biskupów wbrew zakazowi ówczesnych władz. W więzieniu przebywał dziewięć miesięcy.
Duszpasterska działalność ks. Woźnego nie ograniczała się tylko do kościoła i parafii. Znaczącą rolę odegrał jako krajowy duszpasterz kobiet, współpracując z kard. Karolem Wojtyłą. W ramach posługi duszpasterskiej poza parafią prowadził rekolekcje zamknięte dla kapłanów, kleryków i sióstr zakonnych.
Ks. Woźny nie zaniedbywał troski o głoszenie słowa Bożego w swojej parafii, a wierni nagrywali jego kazania, przepisywali je na maszynie i powielali w wielu egzemplarzach. Był cenionym rekolekcjonistą i kaznodzieją.
Mimo licznych obowiązków przez wszystkie lata swojego kapłaństwa był gorliwym spowiednikiem. Posługę w konfesjonale postrzegał jako jeden z najważniejszych darów zadanych mu przez Pana Boga. Często wieczorami otwierał kościół, żeby spowiadać przybywających do świątyni penitentów.
Trzydzieści lat temu jako przedstawiciel złotych jubilatów koncelebrował z Janem Pawłem II Mszę św. podczas pierwszej papieskiej pielgrzymki do Poznania połączonej z beatyfikacją matki Urszuli Ledóchowskiej.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.